» Settingi » Forgotten Realms [NP] » Port Nyanzaru

Port Nyanzaru


wersja do druku

Serce handlu Chult

Redakcja: Mateusz 'Zsu-Et-Am' Kominiarczuk

[...] Muszę przyznać, że gdy po raz pierwszy odwiedziłem to miejsce, wywarło ono na mnie duże wrażenie. Po tygodniach błąkania się po małych wioskach Tabaxi, ucieczce przed batiri i innymi stworami zamieszkującymi dżunglę, Nyanzaru zdawało się być miejscem jakby z innego świata, jakby zaprzeczeniem chaosu otaczającej je dżungli. [...]

Ezjusz z Amnu,

wypis z dziennika podróży, rok 1366 RD


Port Nyanzaru to centrum handlowe całego Chultu, leżące tuż przy ujściu rzeki Soshenstar do zatoki Chult. Całe miasto, liczące niespełna dziesięć tysięcy mieszkańców, otoczone jest wysokim kamiennym murem, odgradzający i chroniący mieszkańców przed zamieszkującymi dżunglę batiri, yuan-ti, jaszczuroludźmi i nagami. Również przystań wybudowano głównie z myślą o obronie, co nie powinno nikogo dziwić, gdyż okoliczne wody są często nawiedzane przez piratów ze Lśniącego Morza. Mawia się, że oprócz balist i różnego rodzaju mechanizmów, mających uprzykrzać życie korsarzom, zarządca przystani ma na swych usługach olbrzymiego i potężnego smokożółwia, któremu co miesiąc płaci pokaźny haracz w zamian za ochronę.

Zachodnią, przeciwległą do portu część miasta, zajmują kamienne i drewniane chatki. Większość kamiennych budynków jest zupełnie podobnych - ich ściany są białe niczym śnieg, zaś dachy przykryte gontem. Teren naokoło przystani pełen jest tawern i gospód, w których zmęczeni podróżnicy i marynarze mogą wypocząć przy lampce wina oraz występach miejscowych minstreli.

Nad rozładunkiem i załadunkiem towarów piecze sprawuje Bractwo Triceratopsa. Wszyscy pracownicy przystani mają nakaz zawiadamiania członków Bractwa o wszelkich nieprawidłowościach jakie zaobserwują. Każda "obca" osoba schodząca na brzeg staje się obiektem obserwacji, której celem jest wykrycie, czy para się ona magią i czy ma przy sobie magiczne przedmioty – a co za tym idzie, czy może zakłócić równowagę panującą w typowej wiosce Tabaxi.
 

Bractwo Triceratopsa

Bractwo Triceratopsa, zwane również Ytepka, jest tajemniczą organizacją, o której istnieniu wiedzą tylko i wyłącznie członkowie plemienia Tabaxi. Zrzesza ona członków plemienia, których głównym celem jest zapobieganie pojedynczym lub grupowym próbom zachwiania naturalnego porządku społecznego w Chulcie. W każdej wiosce można znaleźć co najmniej trzech jej członków, którzy na wzór Harfiarzy z północy starają się monitorować codzienne życie zwykłych ludzi.

Podobno przywódcą całego Bractwa jest jeden z bara, nie wiadomo jednak, ile jest w tym twierdzeniu prawdy, a ile ukrytych pragnień członków organizacji.

Każda osoba, na którą padnie podejrzenie popełnienia przestępstwa, negatywnie wpływającego na całą społeczność, zostaje napiętnowana, a jej mieszkanie oznaczone symbolem żelaznego triceratopsa. Członkowie Bractwa starają się w dość pokojowy sposób wytłumaczyć takiej osobie, że czyniąc coś wbrew swym braciom działa tak naprawdę na szkodę samemu sobie. Każda osoba przyłapana na przestępstwie musi zadośćuczynić za zło, które wyrządziła.

Również cudzoziemcy stanowią dla Bractwa pewnego rodzaju zagadkę, której trzeba się obawiać, ale i poznać. Najważniejsze jest jednak to, aby obcy nie mieszali się w wewnętrzne sprawy Chultyjczyków i nie wprowadzali chaosu w ich społeczność.


O przejęcie kontroli nad Portem potajemnie stara się organizacja Rundeen. To konsorcjum handlowe, nie cieszące się bynajmniej dobrą reputacją, próbuje rozszerzyć wpływy komórki z Tashulty tak, by całkowicie zawładnąć najważniejszym punktem handlu na półwyspie Chult i umocnić swą pozycję wzdłuż jednej z ważniejszych tras handlowych zachodniego wybrzeża Faerunu. Nie zanosi się jednak na to, by Bractwo Triceratopsa szybko miało oddać Port w ręce złych handlarzy niewolników.

Bibliografia:

  • Jungles of Chult - James Lowder, Jean Rabe - TSR, 1993

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Trzy wulkany, trzy legendy
Garnizon Płomiennej Pięści
Ostoja ciszy na skraju dżungli
Przewodnik Ezjusza z Amnu po Chulcie
Zwiedzcie miasto wybrane przez Ubtao
Perła wśród jezior

Komentarze


DAS
    Zobaczmy
Ocena:
0
Kolejna ciekawa praca tym bardziej dla mnie przydatna, ponieważ gram obecnie na morzu. Może następnym razem coś z opisu jakiegoś portu wybrzeża mieczy albo lepiej z wysp Monshae i Nelanther. Dobra robota amnezjuszu tylko troche za krótka. Ocena 5/6.
31-05-2007 22:33
amnezjusz
   
Ocena:
0
tylko troche za krótka
Wiem, mam tego świadomość i dlatego powionna was ucieszyć informacja, że kolejne teksty o Chulcie są już dłuższe, dużo dłuższe :)
Może następnym razem coś z opisu jakiegoś portu wybrzeża mieczy albo lepiej z wysp Monshae i Nelanther.
Z tego zestawu największe szanse ma Nelanther, choć...przedtem pojawią się jeszcze inne wyspy :)
31-05-2007 22:43
Brat_Draconius
    Ezjusz
Ocena:
0
jak zwykle robi wartościowe artykuły. Chłopie masz u mnie piwo (zakładam, że abstynentem nie jesteś)

Czekam na następne artykuły.
31-05-2007 22:50
DAS
   
Ocena:
0
Dołanczam się z tym piwem ale oczywiście na koszt Brata_Draconiusa :). Teraz przyszedł mi na myśl jeszcze Ruathym i może jeszcze jakiś elfi port z krańców Zielonego Matecznika? Powodzenia!
31-05-2007 23:29
amnezjusz
   
Ocena:
0
Chłopie masz u mnie piwo (zakładam, że abstynentem nie jesteś)
heh, nie, nie jestem ;)

Teraz przyszedł mi na myśl jeszcze Ruathym
Ktoś ty czyta w myślach chyba :P Tak, Ruathym mają być jednymi z wysp, które zamierzam opisać :)
01-06-2007 12:51
DAS
   
Ocena:
0
Wiesz mam wiele talentów: skromność... ech dużo tego:). Więc skoro czytam w myślach to myśl intensywnie o tych wyspach bo ja już czekam z niecierpliwością na następne części
01-06-2007 18:04
~victor

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Dobre, nie powiem. Fajna ta organizacyja ;) szkoda tylko, że w najbliższym czasie nie będziemy grać w Chulcie :/

W każdym razie brawka :)
04-06-2007 17:50

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.