Pathfinder Player Companion: People of the Sands

Ludzie pustyni

Autor: Tomasz 'Radnon' Cybulski

Pathfinder Player Companion: People of the Sands
W pierwszej połowie 2014 roku, gdy na półkach sklepowych triumfy święciła, utrzymana w staroegipskich klimatach, kampania Mummy’s Mask wydawnictwo Paizo wydało całą serię mniej lub bardziej powiązanych z nią tematycznie produktów. Jednym z nich był przeznaczony przede wszystkim dla graczy dodatek People of the Sands.

Wchodzący w skład linii wydawniczej Pathfinder Player Companion podręcznik, według obietnic autorów, ma stanowić nie tylko pomoc dla osób uczestniczących w kampanii Mummy’s Mask, ale także przydatne źródło informacji fabularnych oraz nowych opcji mechanicznych dla każdego planującego stworzyć bohatera wywodzącego się z jednej z licznych kultur zamieszkujących północną część kontynentu Garund. Równocześnie podręcznik stanowi swego rodzaju aktualizację części materiału umieszczonego, w opartym o mechanikę D&D 3.5 i wydanym jeszcze przed premierą Pathfindera, podręczniku Osirion, Land of Pharaohs.

Zanim jednak przejdziemy do oceny zawartości dodatku i tego, na ile spełnia on zapowiedzi twórców, warto rzucić okiem na jakość wydania. Pod tym względem jest to standard, do którego przyzwyczaiły nas nowsze produkty wchodzące w skład tej podlinii wydawniczej. Oznacza to, że na trzydziestu dwóch w pełni kolorowych stronach zamkniętych w miękkich okładkach znalazły się, poza właściwymi opisami, także liczne ramki, odnośniki i wyliczenia ułatwiające szybkie odnajdywanie potrzebnych informacji oraz posługiwanie się dodatkiem podczas gry.

Do zastosowanej formuły nie można mieć większych zastrzeżeń. Widać, że od czasu pierwszych podręczników wchodzących w skład odświeżonej linii wydawnictwo Paizo sporo się nauczyło i nie ma już na przykład problemu z rozrzuceniem informacji po różnych częściach podręcznika czy nadmiarem miejsca przeznaczonego na reklamy. Jedyna rzecz, do której trzeba się przyzwyczaić, to umieszczenie części nowej zawartości mechanicznej (takiej jak atuty czy czary) obok powiązanych z nią elementów fabularnych (na przykład opisów poszczególnych nacji), ale po pewnym czasie okazuje się to całkiem logicznym rozwiązaniem.

Jeżeli chodzi o zawartość dodatku to tradycyjnie już dla tej serii otrzymujemy przenikające się i uzupełniające informacje fabularne oraz nowe zasady i opcje mechaniczne.

Wśród tych pierwszych na szczególną uwagę zasługują przede wszystkim opisy tytułowych ludzi pustyni, czyli trzech nacji zamieszkujących region. Są to: dominujący w Osirionie Garundi, słynący ze swoich zdolności kupieckich i militarnych Keleshyci oraz Pahmet, nietypowa nacja pustynnych krasnoludów od wieków strzegąca nekropolii oraz doradzająca najpotężniejszym faraonom. Każda z grup otrzymała dwustronicowy opis, gdzie oprócz podstawowych informacji na temat kultury, historii i zwyczajów znalazły się między innymi listy typowych imion oraz ramki z kilkoma charakterystycznymi powiedzeniami. Opis trzech najważniejszych nacji uzupełnia jeszcze nieco krótszy fragment poświęcony tutejszym planokrwistym, wywodzącym się od lokalnych istot żywiołowych oraz przedstawicielom pozostałych standardowych ras z podręcznika podstawowego.

Udana jest również część podręcznika poświęcona trzem ważnym krainom tego regionu. Obok starożytnego Osirionu są to: Thuvia, słynąca z produkcji dającego młodość Eliksiru Słonecznej Orchidei, oraz ateistyczny Rahadoum, gdzie zwalcza się każdy przejaw wiary w bogów. Opisy siłą rzeczy są dość skrótowe, ale na tyle rzeczowe, że wystarczają do poznania specyfiki danego kraju i ułatwiają stworzenie postaci stamtąd się wywodzącej. Miłym akcentem są również panoramiczne ilustracje przedstawiające stolice poszczególnych państw, które bardzo dobrze podkreślają specyfikę architektury danej krainy. W tym fragmencie dziwić może jedynie brak opisu ojczyzny Keleshytów, która wciąż ma duże wpływy w regionie, ale najwidoczniej autorzy uznali, że ze względu na swoje znaczenie zasługuje ona na oddzielną publikację.

Pozostałe elementy fabularne są już drobniejsze i można wśród nich znaleźć między innymi historię tego obszaru (co ciekawe w kilku miejscach nawet bardziej rozbudowaną niż w dodatku dla Mistrzów Gry), rzut oka na inne pustynne obszary Golarionu (w tym lodowe pustkowia północy) oraz krótkie, zajmujące jeden akapit opisy starożytnych imperiów istniejących na tych terenach przed wiekami. Poza tym umieszczono tu elementy z pogranicza fabuły i mechaniki, takie jak rola orsinologa (orsinologist) (czyli zbiór mechanicznych propozycji najlepiej oddających przedstawiciela lokalnej odmiany archeologa) czy zbiór sposobów na radzenie sobie z typowymi pustynnymi zagrożeniami w rodzaju wysokiej temperatury i niedoborów wody.

Interesującym akcentem jest dwustronicowa, stylizowana na przedmiot ze świata gry mapa Osirionu, która jednak, mimo bardzo ładnego wyglądu oraz umieszczenia na niej wielu przydatnych informacji takich jak odległości między poszczególnymi miejscami, jest tak ciemna i mało czytelna, że jej wykorzystanie na sesjach może być dość problematyczne.

Resztę podręcznika zajmują materiały mechaniczne i w tym wypadku główną atrakcją są dwie nowe klasy prestiżowe. Pierwsza z nich to żywy monolit (Living Monolith), czyli powstający z ochotników poddanych specjalnym magicznym rytuałom kamienny strażnik grobowców i świątyń w Osirionie. Jest to na pewno dość silna profesja, ale mam wrażenie, że tego rodzaju istota niespecjalnie nadaje się na klasę prestiżową i lepiej sprawdzi się jako potwór. Znacznie ciekawszy jest thuwiański alchemik (Thuvian Alchemist), czyli specjalista od tworzenia różnego rodzaju wspierających i leczniczych mikstur, który na dziesiątym poziomie jest w stanie stworzyć słabszą wersję Eliksiru Słonecznej Orchidei. Co ciekawa jest to profesja, którą bez większego problemu mogą podążyć nie tylko alchemicy.

Poza nowymi klasami prestiżowymi w podręczniku znaleźć można również nowe źródło mocy dla zaklinacza (bloodline), skupiające się na sprowadzaniu nieszczęść na przeciwników, bardzo mocno powiązany z żywiołami nowy archetyp wyroczni oraz kodeks dla kawalerzysty (cavalier) wywodzącego się z Rahadoumu. Interesujący jest również zestaw nowych alchemicznych i magicznych przedmiotów, które w większości ułatwiają przetrwanie w nieprzyjaznych, pustynnych warunkach.

Reszta elementów mechanicznych to raczej drobnica w rodzaju kilku nowych zaklęć (głównie przywoływania), atutów, talentów dla łotrzyka i sporej gamy cech (Traits) postaci. W większości dobrze wpasowują się one w klimat regionu oraz wywodzących się z niego postaci, ale trudno wśród nich znaleźć jakieś wybijające się pod względem jakości pomysły.

Podręcznik zamyka dwustronicowe wprowadzenie do kampanii Mummy’s Mask, ale sprowadza się ono właściwie tylko i wyłącznie do listy nowych cech łączących w jakiś sposób bohaterów z punktem startowym tej serii przygód. Od strony fabularnej są one dość standardowe, ale zaskakująco silne pod względem mechanicznym, czego dobrym przykładem jest cecha dająca postaci dostęp do, nieco tylko ograniczonej, łotrzykowskiej zdolności rozbrajania pułapek.

Podsumowując Ludy Piasku można z czystym sumieniem powiedzieć, że jest to naprawdę udany dodatek. Co prawda niektóre elementy mechaniczne nieco rozczarowują, a dobór treści fabularnych można uznać za dyskusyjny (szczególnie we fragmencie poświęconym poszczególnym krainom). Generalnie jest to jednak zbiór przydatnych informacji, które na pewno okażą się pomocne podczas tworzenia postaci wywodzącej się z pustynnych obszarów północnego Garundu i to nawet jeżeli nie planujemy prowadzić kampanii, z którą dodatek ten jest powiązany. Pochwalić należy także sposób wydania podręcznika, który jest nie tylko ładny, ale też bardzo sensownie zorganizowany.

Bez wątpienia jest to jedna z lepszych pozycji z linii Pathfinder Player Companion z jaką miałem do czynienia i na pewno zasługuje na wysoką notę widoczną poniżej, ale niestety dość wysoka cena wynosząca prawie trzynaście dolarów powstrzymuje mnie przed jednoznacznym poleceniem jej zakupu. Jeżeli jednak planujemy na dłużej zostać w pustynnych klimatach lub trafimy na jakąś promocję to wtedy będzie to na pewno podręcznik godny zainteresowania.