Pathfinder Campaign Setting: Occult Mysteries

Mechaniczny okultyzm

Autor: Tomasz 'Radnon' Cybulski

Pathfinder Campaign Setting: Occult Mysteries
Inspiracje tradycjami okultystycznymi były w Pathfinderze obecne właściwie od samego początku istnienia systemu. Starożytne tajemnice, dziwne artefakty, przeklęte księgi, organizacje o niejasnych celach i istoty spoza czasu i przestrzeni przez lata przewijały się na kartach podręczników, przygód i powieści wydawanych przez Paizo.

Na pełnoprawne rozwinięcie elementy te czekały aż do roku 2016, kiedy to na półki sklepowe trafiła zarówno inspirowana mitami Cthulhu kampania Strange Aeons, jak i zestaw podręczników podchodzących do tematu okultyzmu z różnych stron. W jego skład weszły należący do głównej linii systemu Occult Adventures, wprowadzający nowe monstra Occult Bestiary, settingowy Occult Realms i stworzony z myślą o graczach Occult Origins. Sprawiło to, że fani niestandardowego podejścia do fantasy nie mogli narzekać na brak materiału.

Zanim jednak wydawca zdecydował się poświęcić lwią część swego rocznego planu wydawniczego na produkty z okultyzmem w tytule w 2014 roku przygotowano dodatek Occult Mysteries. Należący do linii Pathfinder Campaing Setting podręcznik poruszał szereg tematów związanych z szeroko pojętym okultyzmem (od wielkich zagadek przeszłości po plugawe księgi o ogromnej mocy) i wprowadzał sporo nowych elementów mechanicznych stworzonych z myślą o osobach szukających odmiany od klasycznych zasad Pathfindera.

Zawartość Okultystycznych Tajemnic wydaje się na tyle interesująca, że nawet dzisiaj, trzy lata po premierze, warto bliżej przyjrzeć się temu podręcznikowi i sprawdzić, na ile zawarte w nim informacje wytrzymały próbę czasu i czy wciąż są przydatne dla użytkowników systemu wydawnictwa Paizo.

Suplement składa się z pięciu rozdziałów o różnej objętości, z których każdy porusza nieco inny temat. Pierwszy z nich, nazwany Memorandum w sprawie kolekcji (Collection Memorandum) to krótki, zaledwie dwustronicowy, fabularyzowany wstęp przygotowany w formie listu jednego z kustoszy magicznej biblioteki w Absalomie zawierającego listę tomów, które powinny trafić do zbioru zastrzeżonego. Poza wprowadzeniem w klimat całego dodatku pełni on też funkcję całkiem bogatego zbioru zahaczek do przygód, ponieważ wiele ksiąg spokojnie można wykorzystać jako temat przewodni scenariusza lub wątku pobocznego. Pomysłowe i użyteczne otwarcie podręcznika.

Po wstępie następuje pierwszy pełnoprawny rozdział pod tytułem Tajemnice Golarionu (Mysteries of Golarion), w którym znalazły się opisy pięciu wielkich zagadek domyślnego pathfinderowego świata. Zostały one przygotowane z perspektywy mieszkańców świata, co oznacza, że nie znajdziemy tu kanonicznej wersji autorów systemu, ale raczej zbiór faktów i teorii popularnych wśród mędrców z Golarionu. Muszę przyznać, że takie rozwiązanie jest bardzo dobre, bo oferuje sporo materiału, a jednocześnie nie zdradza w definitywny sposób żadnej zagadki.

Niestety, o ile forma tego rozdziału zasługuje na pochwałę, to sam dobór zagadek zbudził we mnie pewne wątpliwości. Na pięć tajemnic tylko dwie są naprawdę ciekawe i grywalne (zakazany tom dzienników Towarzystwa Pathfinder i źródło mocy jednego z najpotężniejszych faraonów Ossirionu). Jedna to zgrany do bólu motyw "spisku abolethów", a dwie ostatnie zainteresują głównie historyków-amatorów, ponieważ mity o powstaniu świata albo powód exodusu gnomów ciężko wykorzystać na sesji.

Na szczęście kolejny rozdział poświęcony Tajnym Stowarzyszeniom (Secret Societies) wzbudza znacznie bardziej pozytywne odczucia. Autorzy opisali w nim kilka organizacji zajmujących się szeroko pojętą sekretną działalnością. Znajdziemy tu lokalny odpowiednik masonerii, zakon rycerski starający się przywrócić chwałę imperium Azlant, skrytobójców polujących na tych, którzy próbują odkryć tajemnice przeszłości, wyznawców bytów spoza czasu i przestrzeni, a nawet stowarzyszenie kupców walczących o społeczną gospodarkę rynkową. Każda grupa poza fabularnym opisem otrzymała zestaw pomysłów na przygody z jej wykorzystaniem oraz kompletne zasady członkostwa i awansu (wykorzystujące mechanikę sławy i prestiżu z Pathfinder Society Field Guide). Organizacje są na tyle różnorodne i ciekawe, że właściwie każdy Mistrz Gry znajdzie tu coś dla siebie. Jest to zdecydowanie jeden z najlepszych fragmentów całego dodatku.

Tego samego nie można natomiast powiedzieć o Ezoterycznych Tradycjach (Esoteric Traditions), pod którą to nazwą kryje się zbiór przełożonych na zasady Pathfindera praktyk okultystycznych, takich jak astrologia, numerologia czy kontakty z duchami. Na pierwszy rzut oka jest to interesujący sposób na rozszerzenie możliwości postaci, ale w praktyce sprawdza się mocno średnio. Reguły są momentami przekombinowane, czasochłonne, nieefektywne i w niespecjalnie udany sposób oddają materiał źródłowy. Prym wiedzie tu szczególnie numerologia, która przed rzuceniem każdego zaklęcia wymaga wykonania całej serii matematycznych obliczeń, a w zamian oferuje bardzo mizerne bonusy (bazowo jest to podbicie o jeden punkt efektywnego poziomu czarującego). Jeden z moich graczy testując tę mechanikę stwierdził, że przypomina mu to grę edukacyjną z gatunku "uczyć bawiąc". Z całego zestawu na plus wybija się właściwie tylko fragment poświęcony znakom zodiaku (tutaj zwanego Kosmiczną Karawaną) oraz golarionowa wariacja na temat tarota, choć w przypadku tego ostatniego dostaliśmy uproszczoną wersję znanych już wcześniej reguł.

Poza opcjonalnymi mechanikami w rozdziale znaleźć można między innymi kilka nowych czarów (w większości obracających się wokół numerologii), klasę prestiżową czerpiącą moc z samookaleczenia (rzecz raczej dla BN-ów i to do specyficznego rodzaju kampanii) oraz dwa magiczne przedmioty pomocne podczas przywoływania duchów.

Znacznie lepiej od części poświęconej nowym zasadom wypada ostatni rozdział poświęcony Okustycznym Zapiskom (Occult Writings). Twórcy zawarli w nim dokładne opisy sześciu magicznych ksiąg, a także listę kilkunastu innych pozycji o podobnej tematyce. Wśród opisanych wolumenów jest zarówno księga umarłych (mocno inspirowana analogicznym artefaktem z historii starożytnego Egiptu), jak i przewodnik po Dziewięciu Piekłach czy nietypowy podręcznik anatomii. Nie mogło też zabraknąć tomu poświęconego istotom zamieszkującym "zimną pustkę pomiędzy gwiazdami". Poza tłem fabularnym i szacowaną wartością każda z ksiąg oferuje postaciom pewne premie mechaniczne, np. księga umarłych zawiera kilka unikatowych zaklęć, a wiedza o starszych bogach może spowodować u bohatera wzrost inteligencji (choć bardziej prawdopodobne jest permanentne szaleństwo).

Krótko mówiąc jest to kolejny bardzo dobry rozdział pokazujący, że artefakty niekoniecznie muszą być potężnymi magicznymi przedmiotami podbijającymi bojowe statystyki bohaterów.

Na koniec kilka słów warto jeszcze poświęcić jakości wydania podręcznika. Pod tym względem wszystko jest tak jak można się było tego spodziewać po produkcie do Pathfindera. Gruby papier, pełen kolor, bardzo dobre ilustracje (uwagę zwraca szczególnie świetna grafika zdobiąca okładkę i mapa nieba z zaznaczonymi znakami zodiaku). Przyczepić nie można się również do układu tekstu czy korekty. Paizo raz jeszcze stanęło na wysokości zadania.

Podsumowując opis Occult Mysteries trzeba powiedzieć, że jest to podręcznik bardzo trudny do oceny. W równych proporcjach mieszają się w nim fragmenty naprawdę udane (organizacje, księgi) z takimi, które nie zostały do końca przemyślane (choćby część tajemnic z rozdziału pierwszego) lub sprawiają wrażenie wrzuconych na siłę (znaczna część opcjonalnych reguł okultystycznych). W sumie składa się to na ocenę co najwyżej dobrą. Mimo to w dodatku jest sporo przydatnego materiału i jeżeli ktoś chciałby wzbogacić prowadzone przez siebie przygody o motywy związane na przykład z tajnymi stowarzyszeniami lub zakazanymi księgami może z czystym sumieniem sięgnąć po Okultystyczne Tajemnice, szczególnie jeśli trafi na nie w jednej z promocji organizowanych cyklicznie przez wydawnictwo Paizo.