Mroczne Oblężenie w przedsprzedaży

Kolejny tom książkonoweli o Drizzcie Do'Urdenie?
Czy Drizzt ożeni się z nowo poznaną właścicielką sklepu z kwiatami, który obsługuje dziewczyna, która jest facetem, kumplem Drizzta, ale on o niczym nie wie, bo chłopiec ze straży miejskiej udaje, że nie lubi chodzić po ciemku, gdy Drizzt go broni przed złym Neronem, który w rzeczywistości jest opentanym przez złego nekromantę byłym kapłanem boga-świecznika? Nekromanta jest skrzywdzonym przez ojca, będącego w rzeczywistości jego matką w dzieciństwie i teraz chłopaczyna wyżywa się na kapłanach.

Czy ktoś jeszcze uważa Drizzta za coś oryginalnego? Ktoś to jeszcze czyta?

[pokaż treść] [kto ukrył]

13-05-2008 15:11

W gwoli wyjaśnienia, to nie jest kolejny tom a reedycja starego (numer 9 chyba) z nową okładką i odrobinę zmienioną treścią.

Na temat jakości samej książki nie będę się wypowiadał :)

[pokaż treść] [kto ukrył]

13-05-2008 17:27

Proszę uważać na słowa. Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, ale komentarze zawierające wulgaryzmy (także "wykropkowane" czy "wygwiazdkowane") będą usuwane.

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-05-2008 11:44

Czyżby kogoś poniosło, a ja tego nie zauważyłem? ;)

A tak serio: Na prawdę podoba mi się idea "dobrego drowa". Jednak została rozwałkowana przez ilość tomów. 3 by wystarczyły (Dolina Lodowego Wichru czy coś takiego). Sam fakt, że jest ich co najmniej 9 już działa na niekorzyść książki. Na prawie każdym forum jest przynajmniej 1 temat o tym, jak to się Drizzt przejadł.

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-05-2008 12:50

O drowie powstało bodajże 16 czy 17 książek ; )

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-05-2008 23:09

Powstało 17, a w Polsce do tej pory ukazało sie 16, a ta jest 9 z kolei w nowym wydaniu.

Wiecie jakie jest lekarstwo na zbyt wiele książek o Drizzcie? Banalne. Znudziło się? Nie czytajcie! Ja bardzo Drizzta lubię i na szczęście za wiele od niego nie wymagam. Ma sprawiać przyjemność, a nie być dziełem literackim. Zresztą najdziwniejsze jest to, że wszyscy narzekają, a jak przychodzi co do czego, to książka się sprzedaje. Gdyby naprawdę się przejadła, to przestaliby ją kupować i nie ukazywałyby się kolejne tomy "noweli". Piszą, bo czytacie i jest kasa. To takie dziwne?

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-05-2008 23:36

Dokładnie, każdy czyta to, co mu odpowiada, wedle gustu :) Ja czytam po części z powodów, które wymienił "przedmówca", a po części przez sentyment...pozdrawiam

[pokaż treść] [kto ukrył]

15-05-2008 09:14

Również podoba mi się ta seria, mimo że historia w niej opowiedziana, bohaterowie jest przekolorowana? naiwna? Sam już nie wiem, lecz jest to lekka i przyjemna lektura. Idealna na wieczór po całym dniu nauki/pracy.

[pokaż treść] [kto ukrył]

15-05-2008 10:10

Czy to jeszcze nie ostatnia częśc ?

[pokaż treść] [kto ukrył]

08-06-2008 17:39