Dragonlance jak nowy Battlestar
23-11-2012 22:52 | Witold 'Squid' Krawczyk
Na blogu Roles, Dice, and Fun Morten Greis zamieszcza szkice odświeżonych scenariuszy sagi Dragonlance, pierwszych, jakie ukazały się do tego świata.
Na warsztat mają zostać wzięte przygody od DL1: Dragons of Despair do DL 6: Dragons of Ice; na razie opisane jest pierwsze dwa i pół scenariusza. Razem z przygodami autor zmienia setting, między innymi dodając elementy science fiction do epickiego fantasy z oryginału. Kolejne posty na blogu to szkice scenariuszy, w zamierzeniu przeznaczone dla posiadaczy modułów z serii DL, ale duże zmiany w fabule powinny umożliwić poprowadzenie gry nawet tym MG, którzy nie znają oryginalnych przygód i świata.
Większość zmian czyni z postaci graczy głównych bohaterów opowieści i dodaje kampanii dramaturgii. Autor przyznał się do inspiracji sposobem, w jaki odświeżono serial Battlestar: Galactica.
ilustracja: Keith Parkinson, Dragons of Hope.
Na warsztat mają zostać wzięte przygody od DL1: Dragons of Despair do DL 6: Dragons of Ice; na razie opisane jest pierwsze dwa i pół scenariusza. Razem z przygodami autor zmienia setting, między innymi dodając elementy science fiction do epickiego fantasy z oryginału. Kolejne posty na blogu to szkice scenariuszy, w zamierzeniu przeznaczone dla posiadaczy modułów z serii DL, ale duże zmiany w fabule powinny umożliwić poprowadzenie gry nawet tym MG, którzy nie znają oryginalnych przygód i świata.
Większość zmian czyni z postaci graczy głównych bohaterów opowieści i dodaje kampanii dramaturgii. Autor przyznał się do inspiracji sposobem, w jaki odświeżono serial Battlestar: Galactica.
ilustracja: Keith Parkinson, Dragons of Hope.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Roles, Dice, and Fun