» Wieści » Czarne chmury nad OGL

Czarne chmury nad OGL

|

Czarne chmury nad OGL

W ostatnich dniach Internet obiegły niepokojące doniesienia na temat planów wydawnictwa Wizards of the Coast odnośnie unieważnienia obecnie obowiązującej Licencji Otwartej Gry (Open Gaming LicenceOGL).

Zgodnie z informacjami zebranymi przez serwis ENWorld właściciel praw do Dungeons & Dragons w nowej licencji (nazwanej OGL 1.1 i zapowiedzianej w grudniu zeszłego roku, choć plotki na jej temat krążyły od listopada) planuje nie tylko wprowadzić znacznie bardziej restrykcyjne uregulowania takie jak konieczność płacenia tantiem (w przypadku sukcesu niezależnego produktu), ograniczenie się do podręczników w wersjach drukowanych/elektronicznych oraz coroczne raportowania dochodów z nieoficjalnych materiałów, ale też zastrzega sobie prawo do zmian postanowień licencyjnych i unieważnia aktualną Licencję. Prawnym uzasadnieniem tego ostatniego kroku ma być nie do końca precyzyjny zapis o "autoryzacji" zawarty w jednym z punktów oryginalnego dokumentu. Dodatkowo preferowaną formą finansowania podręczników od podmiotów zewnętrznych ma być platforma Kickstarter co potwierdził jeden z jej przedstawicieli.

Pod koniec zeszłego roku odbyło się, utrzymane w tajemnicy, spotkanie z "kluczowymi partnerami" na temat nowej treści Licencji, a publicznie ma ona zostać zaprezentowana już 13 stycznia.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Na powyższe informacje bardzo negatywnie zareagowało środowisko fanów i twórców papierowych gier fabularnych, a przeciwko planom unieważnienia dotychczasowej wersji OGL wypowiedział się między innymi Ryan Dancey, szef Open Gaming Foundation i były wiceprezes Wizards of the Coast, który odpowiadał za opracowanie pierwotnego dokumentu. Wieczysty charakter Licencji był również wyraźnie podkreślony w oficjalnym FAQ dostępnym w czasach trzeciej edycji D&D na stronie internetowej Czarodziejów z Wybrzeża.

Warto podkreślić, że cała sprawa nie dotyczy jedynie produktów do Dungeons & Dragons, ponieważ z OGL korzysta wiele gier i systemów nie związanych z Lochami i Smokami.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: ENWorld
Tagi: D&D | Dungeons & Dragons | enworld | OGL | One D&D | Open Gaming Licence | Wizards of the Coast


Czytaj również

Komentarze


Kaworu92
   
Ocena:
0

Czyli naobiecali, naobiecali, a z umowy nie zamierzają się wywiązać :/ Just great :/

Marzy mi się jakie świelkie olanie ich produktów, ale niestety, na to się raczej nie zanosi? :/

Boycott them, I say! *devilish smile*

08-01-2023 16:02
Kaworu92
   
Ocena:
+1

O Boże :/ Tak se teraz patrzę n gry korzystające z OGL i to między innymi:

  • Fate
  • Fudge
  • Open D6
  • Traveller

No, mają prawo do tantiem z tego tytułu Wizardzi, mają! :/

PS. Coś mi mówi, że to im się czkawką odbije i kto będzie mógł, ten zmieni licencje na CC. OGL już nie będzie "uniwersalne" (jeśli kiedykolwiek było). Ale strzał w stopę i klęska wizerunkowa... :/

08-01-2023 16:11
82284

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1

I rozwój piractwa, bo w takim układzie prawa autorskie Czarodziejów sprawią, że to co do tej pory było legalne stanie się piractwem.

08-01-2023 18:15
zgreg
   
Ocena:
0

@Kaworu92 Kto inny obiecywał, kto inny teraz decyduje. Ich cyrk, ich małpy. Też mam nadzieję, że im się to odbije czkawką, choć mam wrażenie, że większość graczy D&D jest w ich "ogródku" i niczego nie odczuje :/ Podobno jest szansa, że w sądzie można by zakwestionować zablokowanie obecnej licencji, ale to już kwestia jakości prawników ;)

I nie siej proszę zamieszania :) OGL to tylko pewien tekst licencji, to, co chce zrobić WotC to zaprzestać dustrybuowania pod nią swoich produktów. Wszystkie inne frmy, które zdecydowały się na rozpowszechnianie pod nią własnych dzieł dalej będą mogły to zrobić i WotC nic do tego (albo jeśli świat jest na tyle szalony, że nie mam racji, będą mogły opracować własne, analogiczne licencje).

Problem mają tylko te firmy, które wytwarzają poderki wymagające SRD udostępnionego przez WotC na OGL.

09-01-2023 10:28
Kaworu92
   
Ocena:
0

@zgreg: obiecywali Wizardzi, decydują teraz Wizardzi :-P Hm? xD

W sensie, że Wizardzi nie mogą "retroaktywnie" cofnąć starej licencji? :-P W sensie, zmiany dotyczą tylko One D&D czy jak to się zwie? Uffff, przynajmniej tyle dobrego... xD

09-01-2023 10:55
Radnon
   
Ocena:
0

@Kaworu92

Gdyby chodziło tylko o nową licencję dla One D&D to problem byłby mniejszy (choć też znaczący zważywszy na fakt jakim hegemonem jest dziś D&D i jak rozwinięty jest rynek produktów niezależnych), ale tutaj ewidentnie mamy do czynienia z planem anulowania wcześniejszej licencji, która miała być wieczysta i odporna na "zmiany polityki".

Natomiast jak dużą siłę oddziaływania to wszystko będzie ostatecznie miało pozostaje kwestią otwartą. Z tego co widziałem zdania są w tej sprawie podzielone, ale dzisiejsze czasy są na tyle szalone (jeśli mogę sobie pozwolić na sparafrazowanie zgrega), że zablokowanie przez WotC na przykład Fate'a, choć wydaje się nieprawdopodobne, nie jest takie znowu w 100% niemożliwe.

09-01-2023 11:53
Kaworu92
   
Ocena:
0

Eh, executives straight from Microsoft... :/

09-01-2023 13:02
82284

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
@Radnon
Wydawalo mi sie ze w Wiesciach byl link do DnDBeyond do oswiadczenia wotc z ktorego wynikało, ze nowe ogl ma dotyczyc tylko OD&D.
09-01-2023 14:44
Enc
   
Ocena:
+2

Jeśli Tenkar ma ostateczną wersję OGL 1.1, Wizardsom zależy na zarżnięciu rynku. 

https://youtu.be/e6mTl6eInA4

09-01-2023 15:29
Radnon
   
Ocena:
+2

@Aesthevizzt

Tak, oficjalny komunikat ograniczał się do One D&D, ale przecieki z ostatnich dni malują inny obraz (vide link wrzucony przez Enca). Oczywiście nadal poruszamy się w sferze mniej lub bardziej potwierdzonych domysłów - sytuacja jest dynamiczna.

09-01-2023 15:32
Karghoul
   
Ocena:
+2

Działania WotC to nuklearna zagłada. OGL/SRD przez ponad 20 lat było wspólną płaszczyzną, lingua franca erpegowego hobby. Można było lubić, nie lubić (i na przykład stworzyć Pathfindera i gazylion dodatków), można było żyć sobie obok, ale OGL zapewniało poczucie bezpieczeństwa i świadomość, że wszyscy zainteresowani mają wspólny język i działają na podobnych zasadach. 

WotC zabrał stolik, kostki i poderki i postawił wszystkich pod ścianą - albo gracie u mnie, albo nie gracie wcale. A dzięki waszej wieloletniej pracy kreatywnej, mam tylu chętnych, że mnie nie zaboli - was tak.

Prorokowanie jak potoczą się dalej sprawy jest ryzykowne. Jeśli nowy SRD i faktycznie otwarta licencja trafi do fanów, to niekoniecznie chwyci. Zaufanie, koszty, rozdrobnienie. Może się pojawić znowu wiele małych wydawnictw, ale dotarcie do klientów z zupełni-nie-dedekami-ale-dedekami będzie trudne. 

09-01-2023 18:54
82284

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1

Taki newsletter dostałem od Fat Goblins Games:

Drivethru contacted me about the F*ck WotC Bundle we had going and made some valid points. . . I guess I let my frustration get the better of me.

We will be removing the bundle, as soon as I get a chance (like in a few hours).

As you can see, it had a lot of products in it for really cheap: https://www.drivethrurpg.com/product/422578/FCKWOTC-BUNDLE

09-01-2023 21:10
82284

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1

Newsletter od Dreamscape Design brzmi bardziej złowieszczo:

Dear All!

You have no doubt heard agout the disaster that has befallen the 3rd party publishing scene which has supported D&D for the last 20+ years and helped boost D&D to the heights it enjoys today. It appears that WotC would like to claim that all your base are belong to us.

We don't know how this will play out yet, but if the text of the new OGL 1.1 is accurate, all material using the old OGL 1.0 and 1.0a is about to become "de-authorised". If this is somehow enforced, I don't know whether your PDFs will still be accessible.

I strongly suggest you back up your Dreamscape Design library now, as the licence appears to come into force on January 13th.

And, if you fancy a hardcopy, Lulu is having a 15% off sale with the code TIMETOSHINE15 - valid (coincidentally?) until January 13th.

Have Fun!

09-01-2023 23:33

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.