» Wieści » Szturmowcy i Punki do NS Tactics

Szturmowcy i Punki do NS Tactics

|

Szturmowcy i Punki do NS Tactics
Wydawnictwo Portal na swojej stronie zaprezentowało nowe wzory modeli Szturmowców oraz Punków.
Źródło: Wydawnictwo Portal
Tagi: Neuroshima Tactics


Czytaj również

Komentarze


Neurocide
   
Ocena:
0
No to mamy kolejne świetne figsy. :)))
17-01-2012 15:19
Aesandill
   
Ocena:
0
Kolejne?
He he

No ale są niezłe :D
17-01-2012 15:32
Szponer
   
Ocena:
+1
Chyba pierwsze;) chociaż winę za to ponosi też kiepskie malowanie tych figurek i sposób prezentacji, o krótym ktoś kiedy wspominał;P

Widać, że zmiana odlewni działa cuda, ponieważ wbrew temu, co wszystkim się wydaje, to odlewnia zawaliła sprawę na początku (złe wykonanie formy itd.) teraz, pomimo tego, że te figurki nie są aż tak dynamiczne jak stricte bitewniakowe figurki, to wyglądają całkiem dobrze.
17-01-2012 15:51
Bielow
   
Ocena:
0
Jako zaciekły wróg wszelkiej maści NS powiem krótko : Ładne figurki :p jednak poczekam aż to połączą w jakieś zestawy startowe to wtedy będę bardziej elokwentny w słowach. Stan na teraz jestem pozytywnie zaskoczony. Oby tak dalej.
17-01-2012 16:33
Szczur
   
Ocena:
+3
W końcu figurki których nie wstyd ustawić na stole :]
17-01-2012 16:40
Szponer
   
Ocena:
+2
Oj uwierzcie mi, nie widzieliście brzydkich figurek;] na Chest of Colors był ranking najbrzydszych figurek, zajrzyjcie do niego;)

Wracając do NS - oby tak dalej. Swoją drogą, to na ZjAvie będzie można zagrać w NS Tactics (Bielow, może się skusisz? Zasady nie są złe, jak figurki)
17-01-2012 19:43
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
już lepiej, ale jeszcze nie powala. Siła rażenia wciąż daleka od tego, co Micro Art robi do Wolsunga...

Wciąż się wstrzymuję.
Podejrzewam ze około edycji 2.0, może 3.0 sie skuszę :)
17-01-2012 20:01
Szponer
   
Ocena:
+1
Figurki na pewno byłyby ładniejsze, gdyby nie pewne ograniczenia. Przede wszystkim figurki do NS Tactics mają być odlewane w całości, co już znacznie utrudnia ich rzeźbienie. Micro Art Studio może sobie pozwolić na robienie figurek w częściach.
17-01-2012 22:52
Bielow
   
Ocena:
+1
@Szponer
Nie mówię że się nie skuszę ;) Obecnie uważam że widzę światło dla produktów NS z branży bitewniaków. Zawsze powtarzam że przepisy można odrobinę zmodyfikować żeby uczynić je czy to bardziej grywalnymi czy to przystępniejszymi dla gracza.

@Zigzaku
I tutaj Szponer dobrze wyjaśniła. Różnica w obróbce jedno częściowych a wieloczęściowych zawsze będzie widoczna gołym okiem nawet dla laika. Że już o kosztach plastik vs metal czy skomplikowaniu formy do wytwarzanie nie wspominając. Jednak najważniejsze że Portal idzie w dobrym kierunku.A o to przecież chodzi. Żeby zrezygnować z odcinania kuponów ;)
18-01-2012 11:20
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Bielow - doskonale zdaję sobie sprawę z tych ograniczeń. róznica w cenie to około 12 złotych na korzyść NS. niby fajnie, za 2 figurki do Wolsunga masz 3 do NST.

Tylko że juz wieloczęściowa figurka do Infinity jest o 4 zł droższa od jednoczęściowej NST. I kilkanaście razy lepiej wykonana.

Na razie poziom figurek do NST jest po prostu niezadawalający w stosunku do ceny, jaką trzeba za nie zapłacić.
I to jedyny zarzut.

Dlatego czekam, aż koniunktura się rozkręci, Portal zacznie zarabiać i inwestować i w lepszych modelarzy, i w lepsze firmy odlewnicze.

Wtedy kupię. Więc kupujcie, kupujcie już teraz :)
18-01-2012 11:36
Szponer
   
Ocena:
0
Rzeźbiarzy mają akurat dobrych. Myślę, że jednoczęściowe figurki wynikają raczej z polityki Portalu niż z możliwości. Wydaję mi się, że NS Tactics ma być bardzo prostym i niewymagającym dużych nakładów czasu skirmishem. Składanie figurek, ich obrabianie (zwłaszcza metalowych!) zabiera naprawdę dużo czasu (np. metal trzeba polerować) oraz wymaga wprawy. Obawiam się, że NS Tactics nie pretenduje do bycia polskim Infinity z racji tego, że mają inny cel. Portal przede wszystkim postawił na prostotę. Fetyszyści tacy, jak ja wybiorą Infinity oraz Micro Art Studio, a ludzie którzy chcą przede wszystkim pograć, wybiorą NS.
18-01-2012 11:50
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Szponer - to czy rzeźbiarzy mają dobrych, to kwestia dość subiektywn, która szybko może stać się dyskusyjną, a nawet flejmogenną :)

Wiesz, ktoś kto chce pograć może również nabyć plastikowe żołnierzyki dla dzieci w chińskim sklepie - skala podobna, cena 10-20 zł.

Poza tym, to odstrasza kolekcjonerów - do gry potrzeba kilku figurek, kolekcjoner kupi dużo więcej - jesli będą ciekawe.


18-01-2012 11:59
Szczur
    @Szponer
Ocena:
0
Widziałem brzydkie figurki. Co nie zmienia faktu, że to co było proponowane do NST mogłoby wyglądać normalnie na stole w '90 a nie obecnie. Albo gdyby Portal miał ceny zbliżone do innych 'niskobudżetowek' do których niestety zbyt często ma podobną jakość (a które kosztują 'trochę' taniej - tak koło 8-10 zł). Zresztą - jest sporo dobrze zrobionych jednoczęściówek, trzeba sobie tylko ze Zgniłego Zachodu ściągnąć.

@Bielow - Rozwiń proszę o kosztach plastik vs metal, bo jestem bardzo ciekaw o co ci chodzi. Pijesz do małych partii NST czy mitów?


Jedyne co pozytywne, to że w końcu Portal zabrał się za robienie figurek tak jak to się powinno robić. Może kiedyś dojdą do tego, żeby sensownie poprawić część zasad i będzie warto grać w kampanijny skirmish bez kampanii ;)
18-01-2012 12:06
-DE-
   
Ocena:
+1
Akurat nowe Hybrydy i Szpony sa dwuczesciowe. Szturmowcy i Punki nie wiem.

Skladanie i obrabianie (polerowanie? oO) figurek zabiera troche czasu, ale na tym wlasnie polega to hobby. Jesli kogos to nie bawi, to ma do wyboru mrowie systemow pre-paintowych. A nie, bo wszystkie padly z powodu malego zainteresowania... Dziwne.

Ja widze w NST bitewniaka na miare naszego spoleczenstwa - mierne, siermiezne, zacofane, ale wlasne, swojskie. Prawie tanio i prawie dobrze. Modele maja w sobie jakis urok, przynajmniej niektore, ale obiektywnie rzecz biorac sa ponizej przecietnej, zwlaszcza za te cene.

Co do nowych modeli - szturmowcy sa OK, jest cos nie tak z proporcjami, ale moga byc, choc designy nie porywaja. Natomiast punki, zwlaszcza punkowa, maja tak spaszczona anatomie, ze az zeby bola. Sorry, Sebo, ale tym razem obwiniam za to grafika, a nie rzezbiarza.

Wolsung sie rozkreca, kazdy nowy model jest lepszy od poprzedniego, choc poczatki byly niezbyt zachecajace, zwlaszcza ten niebieski pan w cylindrze.
18-01-2012 12:09
Szponer
   
Ocena:
0
Zigzak: Racja, nie poruszajmy tego tematu :D

Oczywiście masz rację. Natomiast wydaję mi się, że zwykłym casualowym graczą takie figurki wystarczą, a bądź co bądź, to całkiem duża grupa odbiorców, zwłaszcza w Polsce. Osobiście poczekałabym na kolejne nowe wzory i rozwój sytuacji. Zasady gry są nawet ciekawe (chociaż ani trochę odkrywcze) i klimatycznie opisane, co zdecydowanie działa na korzyść gry, więc po jakimś czasie może się okazać, że NS Tactics ma całkiem dużo grono fanów.

Albo poczekajmy aż wyjdzie podręcznik do Wolsunga SSG i pierwsze zestawy startowe;) Weryfikacja będzie bardzo szybka.

Mały offtop dla -DE-: wiele figurek metalowych po wyciągnięciu z pudełka ma biały nalot (przypadłość figurek do Infinity), nie świecą się. Samo ich umycie nie wystarcza, dlatego ja często poleruje je wełną metalową.

18-01-2012 12:12
-DE-
   
Ocena:
0
To i fanow bitewniakow juz sie dzieli na casuali i hardkorow? Cos przegapilem, jakas rewolucje wewnatrz tego hobby?
18-01-2012 12:17
Szponer
   
Ocena:
0
Może źle się wyraziłam. Po prostu znam całkiem sporo osób, które można określić mianem 'niedzielnych graczy' zainteresowanych grą dla samej gry, a już niekoniecznie zafiskowanych na innych aspektach gier bitewnych. Równie dobrze można powiedzieć, że każdy czegoś innego szuka.
18-01-2012 12:23
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Szponer - to dziwne, w ten sposób łatwiej ci się będzie farba obłupywać, po tej wacie. i zdzierasz detal.
Wiadomo że trzeba oczyścić figurkę, ale bez przesady - przetrzyj papierem, chusteczką po myciu. Wystarczy.
18-01-2012 12:28
Szponer
   
Ocena:
0
Nie zauważyłam obłupywania farby, poza tym kwestia tego, jakiej wełny używasz i jak mocno polerujesz:P Chociaż może w tym wypadku ujdzie sam ocet z wodą. Oczywiście nie traktuje każdej metalowej figurki tak, z tego co wiem, to metale do WH nie są białe, jak te do Infinity:P
18-01-2012 12:37
~dzejendes

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Nie ma czegoś takiego jak "casualowy gracz bitewniaków" To jest po prostu hobby dla hardcorów.

Strategia "zróbmy modele jednoczęściowe to się zainteresują tym niedzielni gracze" jest dziwna.
Co z tego że nie trzeba tej figurki skleić, jeżeli nadal trzeba: usunąć linie formy, wkleić w podstawkę, zrobić podstawkę, pomalować model. Pomijam już fakt, że same figurki to tylko jeden z elementów gry. Makiety to co - się wyczarują? Też trzeba je zrobić, pomalować.

Jest parę, powiedzmy "bitewniaków", dla takich niedzielnych graczy. Ale to są bardziej planszówki (monsterclipse, tannhauser itp), mają kompletnie inny model biznesowy, inne produkty są sprzedawane. to celuje przede wszystkim w planszówkowców.

A oceniając te nowe figurki do NS - w końcu zrezygnowali z prezentowania pomalowanych modeli i to jest podstawowy powód dla którego zaczęły się podobać.
18-01-2012 18:08

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.