Fabularne foty z Neuroshimy Tactics

O ile figurka Porucznika prezentuje się - moim zdaniem - ładnie, to dr Quinn jest jakaś nijaka.

[pokaż treść] [kto ukrył]

21-05-2011 10:29

Masz bardzo nietypowe zdanie na ten temat coś mi się wydaje :P Ale faktycznie, o ile wiele z tych pozostałych modeli będzie do zniesienia po paru godzinach spędzonych nad green stuff engineering to dr Quinn jest fatalna - bez cięcia, klejenia i wymiany części się nie obejdzie (a modele są metalowe, więc taka zabawa dostarcza mnóstwa ... w r a ż e ń :P ). Jednak czuję, że te problemy nas ominą, gdyż nie wróżę NST wielkich sukcesów, nie doczekają się turniejów i ligi, więc nie trzeba będzie inwestować w oryginalne modele - z kumplem można grać nawet kartonikami ;)

[pokaż treść] [kto ukrył]

21-05-2011 12:32

Chyba nie ten link - może warto by poprawić na wskazującego właściwego newsa (bo jak rozumiem jest nim 5 nowych fotek, a nie stary news o modelach posterunku).

[pokaż treść] [kto ukrył]

21-05-2011 18:49

malarz: gdyż nie wróżę sukcesów
Celność wróżb - tja. Coś ostatnio było w TV o wróżbach, że jakiś koniec świata, czy coś.

malarz: nie doczekają się turniejów
Daj maila, to cię będę osobiście zapraszał.

malarz: z kumplem można grać nawet kartonikami
Jeśli lubisz, nikt ci tego bronić nie będzie, ważne, że się będziesz dobrze bawił.

@szczur:
moderator dał popis, nie wiem kto zatwierdzał tego newsa, ale wszystkie potrzebne linki miał podane. Pozdrawiam.

[pokaż treść] [kto ukrył]

22-05-2011 18:12

Czy lubię grać kartonikami ? No zdarzało mi się nie raz na początku przygody z bitewniakami i czasami jak coś nowego testuję to czasami do nich wracam :P Ale jeśli zabawa faktycznie ma być dobra, to niezbędne na dłuższą metę stają się ładne modele - a ich NST nie oferuje.

I w tym cały problem. W brzydkich modelach. A, że są brzydkie, to chyba nie ulega wątpliwości, co? Muszę tłumaczyć jaki wpływ na sukces systemu ma wygląd modeli? A skoro nie ma ogólnego sukcesu to i turniejów się nie doczekamy. Jasne, możesz mnie zaprosić, z chęcią wpadnę, ale poza kilkoma turniejami które odbędą się w ramach promocji to ja na prawdę się nie spodziewam.

Co mnie smuci, bo byłem bardzo zajarany gdy się dowiedziałem, że ma powstać gra figurkowa w oparciu o Neuroshimę.

[pokaż treść] [kto ukrył]

22-05-2011 19:28

Witam i zapraszam na mojego bloga gdzie umieściłem ostatnio post o prezentacji NST na konwencie IGRI w Ustroniu. Możecie również zerknąć na starsze posty z moimi samoróbkami do NST - proszę tylko pamiętać, że jestem początkującym rzeźbiarzem i się dopiero uczę.

Blog: www.figurki.artmedio.pl

Pozdrawiam!

[pokaż treść] [kto ukrył]

22-05-2011 22:23

malarz: I w tym cały problem.
Po za tam pięcioma czy sześcioma osobami w internecie, które figurek nie widziały, no może zdjęcia jedynie i wyśpiewują gorzkie żale, jest też blisko setka osób, które zetknęły się z modelami w realu - na konwentach, miały je w rękach, oglądały, dotykały odbiór jest zupełnie inny.

Oczywiście masz prawo uważać co chcesz. Być może oczekiwałeś, modeli, które będą do samodzielnego montażu, z trzy punktowym klejeniem - jasne, że te modele mogą mieć wygięte w kosmos sylwetki, ale ich montaż wymaga wielu dodatkowych zabiegów, a łapki w końcu i tak odpadają.

Tak jak powiedziałem, znam reakcje ludzi z konwentów - połowa z nich widziała zdjęcia modeli w internecie i komentarze niektórych. Osoby te były mocno zaskoczone, kiedy oglądali figurki i zestawiali opinie takie jak twoja z faktami. Zaskoczeni na plus.

Zatem zapraszam na konwent, najlepiej większy typu Avangarda - rzucisz sobie okiem i wyrobisz zdanie poparte namacalnymi dowodami i jeżeli zostaniesz przy swoim, to nie będę polemizował, bo będę miał pewność, że masz pełen obraz sytuacji, że własnym okiem oceniłeś, że dotknąłeś, pomacałeś i wydałeś własny osąd. Dla mnie EOT.

[pokaż treść] [kto ukrył]

23-05-2011 09:17

Szczerze to nie wierzę by mogło mnie coś pozytywnie zaskoczyć w kwestii modeli, ale oczywiście bardzo chcę je zobaczyć na żywo i na bank skorzystam z okazji gdy taka się pojawi.

Ale osób zawiedzionych wyglądem modeli jest więcej niż 5-6, spójrz na same komentarze na polterze. Na waszej stronie oczywiście wszyscy się zachwycają, bywam tam i wiem jak to wygląda, ale to są wierni fani/fanboye którzy zawsze będą za wami. Super, że macie taką społeczność, ale czy jest ona wystarczająco duża by utrzymać całe wydawnictwo?

Tak czy inaczej, z chęcią skonfrontuje swoje zdanie wyrobione na podstawie materiałów promocyjnych z gotowym produktem. Może być ciekawie. No i życzę powodzenia - bez ironii, na serio.

P.S.1 ale jeśli modele są same w sobie ładne jak twierdzisz, to zwolnijcie fotografa :P
P.S.2 z makietami z ostatnich zdjęć epicko daliście ciała

[pokaż treść] [kto ukrył]

23-05-2011 09:47

@Neurocide

Malarz1989 ma bardzo dużo racji.

Nie zakłamujmy rzeczywistości. To, że modele zyskują zazwyczaj po poznaniu to jest faktycznie prawda.

Faktem jest jednak, że jakoś dziwnym trafem inni producenci - jak robią zdjęcia to w realu ich figurki są zazwyczaj bardzo zbliżone a w zasadzie często lepsze. I te modele prezentują się nieporównywalnie lepiej o parę klas.

Nie wiem jak bardzo musiałyby fotki przekłamywać aby taka zmiana podejścia była możliwa.

A jeśli nawet by tak było to czemu nie potraficie pokazać tych "pięknych modeli" skoro są takie fajne.


Argument o wadach modeli sklejanych na rzecz tych odlewanych z jednej formy to pozwolę sobie pominąć. Bo jest dość śmieszny. Jakoś inne firmy odeszły wiele lat temu od odlewania z jednego bloku modeli. I to miało swoje uzasadnienie. Ograniczenia w konstrukcji takiego modelu są znaczne.

Pokazywane coś co jest sucharowate a ludzie ze strony fanowskiej wyrażający zachwyt są albo baaaardzo pozytywnie nastawieni do wszystkiego tego co Portal jest w stanie zrobić albo chyba nigdy na oczy żadnych figurek nie widzieli.


Jeśli chodzi o grę to mogą ją udźwignąć imo 3 rzeczy.

1) Zasady
2) Wsparcie wydawcy i baza graczy bogata
3) Kampania

Aby nie był ten post całkiem krytyczny to - figurki Molocha zapowiadają się pozytywnie.


No i opis wrażeń z gier z konwentu potwierdza poprzedni błąd jaki był w zasadach. Walka wręcz nie istniała. I jak widać, to nie zostało chyba poprawione.

Jeśli tak to zasady nie poszły w dobrą stronę.

[pokaż treść] [kto ukrył]

23-05-2011 12:57

Prawda, co do jakości figurek leży pewnie gdzieś pośrodku. Niemniej, dla takiej osoby jak ja - a jest ich pewnie więcej - która konwenty omija, a po sklepach "hobbystycznych" nie chodzi bo nie ma na to czasu i decyzję o zakupie podejmuje wyłącznie na podstawie a)recenzji b)oblookania zdjęć w necie, NST właśnie definitywnie przestała istnieć. Nie wiem jak to wygląda w realu, na materiałach promo jest po prostu obleśnie. Bitewniaki "kolekcjonuję" głównie dla modeli, a te w przypadku NST obsysają po całości.

[pokaż treść] [kto ukrył]

23-05-2011 17:59

Mateusz: Bitewniaki "kolekcjonuję" głównie dla modeli

NST jest robione z myślą o graczach. Figsy do gry. Modele Rakhama do dziś zapierają dech w piersiach. Ale Rakhama już nie ma.

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-05-2011 12:06

Z pewnością nie ma z tym nic wspólnego ich polityka odejścia od takich właśnie modeli na rzecz kiepskiej masówki, jaką prezentowali w swoim okresie schyłkowym. Ani AT-43. Ani zasadami sprzedaży dla dystrybutorów.

Z drugiej strony - był na rynku dłużej niż istnieje Portal. Skala też trochę niezbyt porównywalna.

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-05-2011 14:57

Co do strony Portalu - fajnie że się wszyscy zachwycają. Nawet się tam zarejestrowałem. Napisałem dwa komcie. Pozostały bez odzewu. Zabrałem swoje grabki o poszedłem do swojej piaskownicy.
Byłem wiernym fanem Portalu i mam prawie wszystko co wydali. Wszystkie fabularne Neuro(mio że w nie nie gram) i Hexa(lubie) czy Stan 51(też fajny). Specters, profundis, kiedy rozum śpi i zombiaki. Monastyr(fajny klimat). Wszystkie "graj..."
I pewnie coś jeszcz...
Tylko postawa tego wydawnictwa zabiera im takich klijentów jak ja.
I tyle.
Nikt mi nie udowodni że to co wydałem na Portal to nie jest jakaś dla nich kasa.
Ale ja już dziękuje.
Pozdrawiam
Aes

[pokaż treść] [kto ukrył]

24-05-2011 15:31

@Neuro
Link poprawiony, ale był taki, jaki dostałem. Może przez przypadek? [Inna sprawa, że nie zawsze poprawnie dodajesz linki, więc może korygując coś przesunąłem - jeśli tak, to przepraszam].

Pozdrawiam

[pokaż treść] [kto ukrył]

26-05-2011 22:03