» Wieści » Ciężka Piechota Posterunku

Ciężka Piechota Posterunku

|

Ciężka Piechota Posterunku
Kolejnym oddziałem prezentowanym na stronie gry bitewnej Neuroshima Tactics, jest najcenniejsza jednostka Posterunku - Ciężka Piechota. Tekst ukazuje się w ramach cyklu poświęconego prezentacji podstawowych oddziałów występujących w pierwszych czterech armiach.
Źródło: Neuroshima Tactics
Tagi: Bitewniaki | Neuroshima Tactics | skrimish | Wydawnictwo Portal


Czytaj również

Komentarze


CE2AR
   
Ocena:
0
Zawsze lubiłem taki "kanciasty" hi-tech po przejściach ;) Jestem szalenie ciekaw figurek.
01-12-2010 15:27
~Dąbi

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Akurat ten wzór jest wyjątkowo nieciekawy
01-12-2010 17:35
malarz1989
   
Ocena:
+3
Słabe to. Wieje nudą.

Pierwsze jednostki powinny być mocno charakterystyczne, zapadać w pamięć, budzić skojarzenia, tworzyć markę. Jeśli pierwowzory nie są charakterystyczne to co dopiero z ich następcami... Czarno to widzę.
01-12-2010 19:51
sugai
   
Ocena:
0
Zgadzam się z Dąbim i malarzem1989 w stu procentach. Słabe to i nieciekawe.
01-12-2010 22:33
Neurocide
   
Ocena:
0
Gwoli wyjaśnienia, jest to koncept art - a zatem rysunek będący pewną wytyczną dla rzeźbiarza jeśli chodzi o rodzaj sprzętu, noszonego opancerzenia. Na jego podstawie rzeźbiarz opracowuje własną wizję modelu, w szczególności pozycję ciała.

Proponuję kliknąć na źródło - ten koncept art jest tylko ilustracją do tekstu.
02-12-2010 11:13
sugai
    ~Neurocide
Ocena:
0
Ależ zdajemy sobie z tego sprawę. Co nie zmienia faktu, że jest on słaby i mało odkrywczy.
02-12-2010 12:08
~tmk

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A co w ramach odkrywczości mieli mieć pancerze z gumisiów i wrotki na nogach ?
02-12-2010 15:40
~Dąbi

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Powinni jakoś wyglądać a poza jest jak posąg szturmowca imperialnego i tyle samo dynamiki w tym modelu a broń to już całkiem nie wiadomo co to jest.

Miał być niby karabin. Zdecydowanie lepiej będzie jak figurka nie będzie przypominać artu.

02-12-2010 16:55
~tmk

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jakoś wyglądają ;)

Z "małodynamicznością" się zgodzę. O karabinie się nie wypowiem bo widać tylko wylot lufy :)
02-12-2010 19:26
~Dąbi

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Tak układając ręce nie miałby szans trzymać karabinu aby widać było tylko lufę ;) O to mi chodziło nawiązując do karabinu.

To wszystko po to aby figurki były fajniejsze :) Teraz jest czas na uwagi a nie później jak już to wszystko będzie odlane i zrobione.
02-12-2010 19:29
malarz1989
   
Ocena:
0
~Neurocide
Nie musisz tłumaczyć co to jest concept art bo to dobrze wiem(y). Do czego służy też się orientuję. Lecz chyba nie zdajesz sobie sprawy jak wielkie ma znaczenie praca koncepcyjna. A to że ten concept to ilustracja do tekstu to nie zmienia faktu, że jest mierny.

~tmk
Nie chodzi tylko o odkrywczość, chodzi o charakterystyczność, o coś co zapadnie w pamięć. Przykłady tak zaprojektowanych modeli to championi chaosu z WH FB (w zasadzie połowa postaci z chaosu i imperium), Space Marines (WH 40 K i SC), szturmowece klony, czy imperialni trooperzy z SW. Możesz potem natrafić na wariacje wyżej wymienionych które powstają przy kolejnych produkcjach i bez pudła poznasz skąd one pochodzą. Czegoś takiego trzeba jeśli gra ma być fajna, ma zapadać w pamięć, ma się sprzedać.

A ci goście wyglądają jak setki innych widzianych w różnych lepszych lub gorszych produkcjach i absolutnie nie kojarzą się z niczym konkretnym.

Takie jest moje zdanie przynajmniej. A przejmuję się tym tak bardzo, bo lubię Neuroshimę i gry bitewne, a to chyba pierwsza gra bitewna więc szkoda, że zapowiada się miejscami mało fajnie.
02-12-2010 22:23
Gerard Heime
   
Ocena:
0
Jako fan Infinity stwierdzam, że pozycja mojego systemu jako posiadającego najładniejsze figurki jest niezagrożona. Gdyby NST miała ładne figsy to pewnie bym się skusił, ale tak... jako kolejny skirmish chyba wezmę Mordheim, Necromundę lub Old West.
03-12-2010 21:21
sugai
   
Ocena:
0
Odkrywcze pancerze i ciekawe kocept arty? Proszę bardzo:
tu i tu. Ah zapomniałbym jeszcze tu
04-12-2010 00:13
~Dąbi

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Sugai -> Niekoniecznie musi być w stylistyce takiej. Bo ta akurat jest mocno odmienna od Infinity.

Bardziej tu pasowałi by Star Trooperzy z AT 43

Co do skirmishy to ja bym dał zdecydowanie Neuroshimie szansę i pewnie dam. Zależy to w dużej mierze od stosunku jakości do ceny oraz od tego jak będą wyglądały zasady.

A, że nie przebije Corvus Belii - trudno. Nikt się nie spodziewał, że tym uda się osiągnąć wyższą jakość.

Siłą systemu powinien być świat, klimat postapokalipsy, wsparcie polskiego wydawcy, polski język od początku, ciekawe elementy mechaniczne oraz kampania.

Jak wyjdzie zobaczymy.
04-12-2010 08:30
sugai
   
Ocena:
0
Dąbi zgadza się, stylistyka inna ale przykłady po to aby pokazać, iż kocept art też może być ciekawy.

Neuroshimy nie skreślam, dobrze przecież wiesz.

Wyjdą rulesy pogramy i zobaczymy. Jak będzie fajnie to z chęcią figurki zakupię.
Najważniejszy jak dla mnie jest klimat.

To, że mam obawy no cóż nauczony doświadczeniem wole pobawić się w starego tetryka niż być później nie mile zaskoczony.
05-12-2010 00:37
~Dąbi

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Fakt doświadczenia z planszówek są tu na miejscu i trzeba brać je pod uwagę.
05-12-2010 11:33

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.