10-12-2007 22:28
Życiowe doświadczenia
W działach: Życiowo, Filmowo | Odsłony: 1
Smutki, żale i radości ostatnich dni.
Czuję, że przeżywam prawdziwe szalone lata studenckie. Wiecie, o czym mowa - siedzisz w montażowni drugi tydzień i któregoś wieczoru po prostu zasypiasz na biurowym fotelu, przytulając się do klawiatury. Znajduje cię dziekan reżyserii i wchodząc udaje, że strzela do ciebie z rewolwerów. Życie toczy się na krawędzi rzeczywistości, w twoich snach pojawiają się monitory z ruchomymi obrazkami, a pizza boy już zaprzyjażnił się z ochroniarzami ze szkolnej portierni.
Po jakimś czasie zadajesz sobie pytanie, czy materia rozrywki w postaci kinematografii naprawdę jest tak ważna dla ludzkości.
Czuję, że przeżywam prawdziwe szalone lata studenckie. Wiecie, o czym mowa - siedzisz w montażowni drugi tydzień i któregoś wieczoru po prostu zasypiasz na biurowym fotelu, przytulając się do klawiatury. Znajduje cię dziekan reżyserii i wchodząc udaje, że strzela do ciebie z rewolwerów. Życie toczy się na krawędzi rzeczywistości, w twoich snach pojawiają się monitory z ruchomymi obrazkami, a pizza boy już zaprzyjażnił się z ochroniarzami ze szkolnej portierni.
Po jakimś czasie zadajesz sobie pytanie, czy materia rozrywki w postaci kinematografii naprawdę jest tak ważna dla ludzkości.