» Recenzje » Źródło magii - Piers Anthony

Źródło magii - Piers Anthony


wersja do druku

Powrót do Xanth

Redakcja: Bartłomiej 'baczko' Łopatka

Źródło magii - Piers Anthony
Co można zrobić, gdy mieszkasz z chwilowo brzydką, piekielnie inteligentną i równie zjadliwą ciężarną żoną? Czyż to nie proste? Najlepiej zebrać grupkę przyjaciół i ewakuować się pod bardzo ważnym pretekstem. Innymi słowy: wyruszyć na niebezpieczną i istotną wyprawę, jak to zrobił Bink, główny bohater Źródła magii, drugiej części serii Xanth autorstwa Piersa Anthony'ego..

____________________________


Król powierza Binkowi zadanie znalezienia źródła magii. Młodzieniec zbiera przyjaciół – Crombiego oraz centaura Chertera i razem bezzwłocznie przystępują do jego wykonania. Kontynuują wyprawę, mimo że wiele osób ostrzega, iż misja ta może mieć zgubne skutki dla całej krainy i zdaje się, że ktoś czyha na życie Binka.

Fabuła Źródła magii, podobnie jak Zaklęcia dla Cameleon, opiera się na wędrówce – Bink po raz kolejny wyrusza w podróż po Xanth. Droga do źródła magii jest usłana wieloma pokusami związanymi z kobiecą płcią (i nie tylko), które nasza grupa musi zwalczać, aby wszyscy bezpiecznie dotarli do celu. Oprócz zmagania się ze słabościami, bohaterowie toczą także liczne potyczki z nieprzyjaznymi im magią i zwierzętami oraz pewnym tajemniczym wrogiem. Dzięki niezwykle ciekawemu światu (jak w poprzedniej części), i wymienionym wyżej czynnikom, Źródło magii potrafi wciągnąć.

Interesująco wygląda także sytuacja bohaterów. Waleczny centaur Chester ma dość klaczki Cherie, która po urodzeniu źrebaczka zajmuje się tylko i wyłącznie nim, zapominając o mężu. Za to Crombie, zagorzały przeciwnik kobiet, pragnie jak najszybciej oddalić się od Sabriny, bojąc się rozwoju ich związku. Bink wydaje się mniej rozsądny niż w pierwszej części. Poza tym jest świadomy działania swojego talentu i bardzo na nim polega. Mimo że według kreacji autora centaury powinny być mądre, to Chester nie potrafi wykorzystać swojej wiedzy. Poza tym ma dość gorący temperament i najpierw coś mówi/robi, a potem myśli. Z zacięciem dogryza także Crombiemu. Ich ciągłe kłótnie (w wielu przypadkach niepotrzebne) oraz nieprzemyślane zachowanie mogą być męczące dla czytelników. Zamiast śledzić rozwój fabuły, czytelnicy skupiają się na słownych potyczkach o coraz większe głupoty. Do wesołej gromadki dołącza golem, który marzy o staniu się prawdziwą istotą (bo jest tylko tworem zbudowanym z gliny i nie ma duszy) oraz Dobry Czarodziej Humfrey. W poprzedniej części był on niedostępnym człowiekiem, który siedział odizolowany od innych w swym dobrze strzeżonym zamku. W Źródłe magii autor dokładniej prezentuje jego charakter.

Pod względem stylu i języka Źródło magii nie różni się znacząco od Zaklęcia dla Cameleon. Podobnie jak pierwszą część, Źródło magii czyta się szybko, a szczegółowe opisy oddziałują na wyobraźnię. Na minus można zaliczyć dialogi – czasem przyjemność z czytania niwelują sztuczne, wymuszone rozmowy bohaterów.
Kolejnym mankamentem jest wielokrotne powtarzanie niektórych informacji. Na przykład wzmianka o pięknym i ważnym dla centaura Chestera zadzie (znana czytelnikom już z pierwszej części) została przytoczona dodatkowo kilkukrotnie. Powtórzenie niektórych informacji odświeża drobne fakty, które mogły ulecieć z głowy czytelnikom, lecz wystarczy zrobić to raz.

Należy także zauważyć, że Źródło magii, mimo iż to powieść lekka i odprężająca, porusza problemy natury moralnej. Czy gorgonę należy zabić, mimo iż nie jest świadoma swej niszczycielskiej mocy i tak naprawdę nie chce krzywdzić ludzi? Czy golem, istota zbudowana z gliny, może stać się istotą prawdziwą – taką, która posiada duszę oraz uczucia? Na te pytania muszą odpowiedzieć bohaterowie powieści, a, co za tym idzie, także czytelnicy.

Źródło magii, mimo kilku mankamentów, utrzymało poziom poprzedniej części. Przygody Binka są równie wciągające, a powieść lekka i odprężająca, choć nie bez pewnego podłoża moralnego. Książka jest też bardziej humorystyczna, pełna fantastycznych stworzeń i przygód – godna polecenia dla czytelników w każdym wieku.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
7.75
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Źródło magii (The Source of Magic)
Cykl: Xanth
Tom: 2
Autor: Piers Anthony
Tłumaczenie: Paweł Kruk
Wydawca: Nasza Księgarnia
Data wydania: 13 czerwca 2012
Liczba stron: 448
Format: 135x205mm
Cena: 39,90 zł



Czytaj również

Smok na piedestale
Mało pieprznie, mało ekscytująco
- recenzja
Nocna mara
Świństwa i świństewska, odsłona szósta
- recenzja
Zamek Roogna - Piers Anthony
Podróż do przeszłości
- recenzja
Zaklęcie dla Cameleon - Piers Anthony
Zastrzyk magii
- recenzja

Komentarze


earl
   
Ocena:
0
Co można zrobić, gdy mieszkasz z chwilowo brzydką, piekielnie inteligentną i równie zjadliwą ciężarną żoną? Czyż to nie proste? Najlepiej zebrać grupkę przyjaciół i ewakuować się pod bardzo ważnym pretekstem. Innymi słowy: wyruszyć na niebezpieczną i istotną wyprawę

Ciśnie mi się na usta pewna piosenka:
"Bo męska rzecz być daleko
A kobieca - wiernie czekać".
04-09-2012 21:57
Dzikowy
   
Ocena:
0
Może warto sobie odświeżyć? Całą półkę zdobi zakurzony xanth i może warto byłoby do niego wrócić, chociaż jest to seria dość nierówna. Inna sprawa, że P. Anthony'ego cały cykl Proton/Phaze chyba się w Polsce nie ukazał, a przynajmniej mi nie udało się dopaść późniejszych tomów.
05-09-2012 01:08

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.