» Recenzje » Polskie » Zgrozy: Pasterz Ciem

Zgrozy: Pasterz Ciem


wersja do druku

Czy wyruszysz z nim w podróż?

Redakcja: AdamWaskiewicz, Kirtyklis, Daga 'Tiszka' Brzozowska

Zgrozy: Pasterz Ciem
Pasterz Ciem to pierwszy opublikowany scenariusz z cyklu Zgrozy, serii fanowskich dodatków do 7. edycji Zewu Cthulhu wydawanych w ramach Miskatonic Repository. Powszechnie jest uważany za najciekawszą przygodę z serii i wyznaczył wysokie standardy dla swoich następców.

Historia, która wydarzyła się, nim Badacze Tajemnic wchodzą do akcji, jest dosyć prosta. Na pewnym uniwersytecie w międzywojennej Polsce wykłada trzech religioznawców. Zafascynowani legendami, podaniami i egzotycznymi wierzeniami, natrafili swego czasu na informacje o Pasterzu Ciem, tajemniczej istocie, która ma zamieniać ludzi w ćmy, a potem zabierać ich w podróż przez kosmos, objawiając ich kruchym umysłom straszliwe prawdy o świecie.

Trójka naukowców przysięgła, że nigdy, za nic w świecie, nie wezwą owej istoty. Niestety, jeden z nich, skuszony wizją wielkiej mądrości i odkrycia przed nim rąbka kosmicznych tajemnic, decyduje się ją przyzwać. W efekcie po mieście plącze się teraz nocami byt z Mitów, porywający niczego nieświadomych ludzi, a dwójka pozostałych wykładowców ma swoje własne, bardzo odmienne pomysły na to, jak sobie z Pasterzem Ciem poradzić.

Warto od razu zaznaczyć, że Pasterz Ciem, choć jest scenariuszem kompletnym, mieści się na ledwie 15 stronach. To sztuka, zrobić pełną przygodę na tak małej objętości; pod względem języka, pomysłowości Pasterzowi... także należy dać plusa. Można go szybko przeczytać i równie szybko poprowadzić.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Jak inne przygody z serii, tak i Pasterz Ciem ma otwartą strukturę. Gracze mają pełną dowolność w tym, co i jak ich postacie zrobią. Mogą zainteresować się wspomnianym naukowcem, gdyż są studentami na uniwersytecie i zauważyli jego zniknięcie – a ponieważ jest to jego pierwsza niezapowiedziana nieobecność w historii, uczelnia aż trzęsie się od plotek i domysłów. Inną możliwością jest szukanie jednej z zaginionych osób jako prywatni detektywi bądź członkowie służb porządkowych. Dzięki takiemu rozwiązaniu ten scenariusz sprawdzi się zarówno jako część uniwersyteckiej kampanii, jak i w bardziej klasycznej, nastawionej na śledztwa i szukanie poszlak wersji.

Nie tylko początek przygody jest otwarty na działania graczy i ich postaci. Cały scenariusz został napisany nie jako typowe "po nitce do kłębka", lecz zbiór BN-ów, wiadomości, którymi dysponują, ich planów, motywacji i wydarzeń, które się z nimi wiążą. Dzięki temu Strażnik Tajemnic jest w stanie zbudować sobie mapę ludzi i ich relacji, po której będzie się przemieszczać i reagować odpowiednio na działania Badaczy Tajemnic.

Ciekawa jest także sama postać głównego antagonisty i sposób, w jaki można sobie z nim poradzić. Pasterz nie jest istotą z gruntu złą – w każdym razie nie w taki sposób, jak Cthulhu i Nyarlathotep, a i oni znajdują się zapewne poza ludzkimi definicjami "dobra" i "zła". Na dobrą sprawę niektórzy mogliby go nazwać bytem dobrym – nie czyni swoim ofiarom żadnej bezpośredniej szkody, po prostu objawia im to, do czego nie miałyby dostępu w żaden inny sposób. Wiedza może nieść z sobą ryzyko obłędu, ale to bardziej cecha samego daru niż darczyńcy. Zresztą, istnieje pewnie wielu ludzi, który uznaliby, że cena w tym przypadku nie gra żadnej roli.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Równie niejednoznaczne są dwa wzajemnie wykluczające się sposoby, by poradzić sobie z Pasterzem. Jeden z religioznawców pragnie po prostu dostarczyć mu odpowiednio wielu ludzi, tak by jak najszybciej wyruszył w podróż – co stanie się tylko wówczas, gdy zgromadzi wystarczającą grupę "pasażerów” – a potem wrócił na Ziemię i odmienił ćmy z powrotem w istoty ludzkie. Jego kolega zbiera materiały łatwopalne oraz wybuchowe i pragnie zniszczyć Pasterza Ciem raz na zawsze. Teoretycznie to lepszy sposób na poradzenie sobie z tym bytem, jest jednak jeden szczegół – jego ćmy mogą zostać zabite razem z nim, a nawet jeśli przeżyją, mogą spędzić resztę życia jako owady. Tylko od decyzji BG – trudnej, zaznaczmy – zależy to, jak będzie wyglądać finał przygody i ostateczne rozwiązanie kwestii Pasterza.

Jak i inne Zgrozy, Pasterz Ciem został zilustrowany oszczędnie, ale estetycznie. Główną grafiką jest tytułowa istota, w dwóch wersjach – okładkowej i zamazanej, którą pamiętać mogą Badacze Tajemnic z wizji, które zsyła. Rysunek Pasterza jest naprawdę ładny i klimatyczny, stanowi ciekawy bonus oraz zachętę do kupna przygody.

Podsumowując, jakim scenariuszem jest Pasterz Ciem? Nastawionym na decyzje graczy i to, w jaki sposób pragną przeprowadzić swoje śledztwo, stawiającym przed nimi wyzwania natury moralnej, których nie da się łatwo rozwiązać, niezwykle ciekawym i zrywającym ze schematem "złe istoty Mitów i ich zaślepieni kultyści”, a to wszystko jest rozpisane na naprawdę małej objętości, przez co nie trzeba się męczyć z czytaniem. Mogę go polecić wszystkim, którzy lubią Zew Cthulhu, a zwłaszcza tym z nich, którym pewne typowe sesje Zewu wydają się już nieco oklepane. Niezależnie jednak od erpegowego stażu, Pasterz Ciem nie powinien rozczarować.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
7.5
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
Tytuł: Pasterz Ciem
Linia wydawnicza: Zew Cthulhu
Autor: Marek Golonka
Ilustracje: Piotr Kozioł, Michał Gralak
Wydawca oryginału: Zgrozy
Data wydania oryginału: 13 kwietnia 2019
Miejsce wydania oryginału: USA
Data wydania polskiego: 13 kwietnia 2019
Liczba stron: 15
Format: PDF
Cena: 1,00 USD



Czytaj również

Zgrozy: Pasterz Ciem
Niebezpieczna nauka
- recenzja
Zgrozy: Wernisaż
Zabójcza sztuka
- recenzja
Zgrozy: Świat Necronomiconu
Na bluźnierczą lekturę pomysłów kilka
- recenzja
Zgrozy: Powidoki Przyszłości
Zabawy z czasem
- recenzja
Zew Cthulhu: Ściany
Szczury w murach
- recenzja
Zew Cthulhu: Szaleniec w budynku
Uwięzieni w obłędzie
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.