» Zbrodnia i kojot

Zbrodnia i kojot

Dodał: lemon

Zbrodnia i kojot
8.17
Ocena użytkowników
Średnia z 3 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Zbrodnia i kojot (Tricked)
Cykl: Kroniki Żelaznego Druida
Tom: 4
Autor: Kevin Hearne
Tłumaczenie: Maria Smulewska
Wydawca: Rebis
Data wydania: 30 października 2012
Liczba stron: 417
Oprawa: miękka
Format: 132x202 mm
ISBN-13: 978-83-7510-941-2
Cena: 35,90 zł

Zdrada nadchodzi z zupełnie nieoczekiwanej strony. Atticus poprzysięga sobie, że jeśli uda mu się to przeżyć, nigdy więcej nie pozwoli się oszukać…

Radosny rajd przez Asgard i urządzona tam zadyma – to wszystko przedstawiało się całkiem nieźle, dopóki Atticus nie pomyślał o konsekwencjach. Wprawdzie Thor i kilku jego kolegów gryzą piach, a sam Odyn skończył jako – pieszczotliwie rzecz ujmując – warzywko, jednak za druidem w pościg puszczają się z pianą na ustach rozsierdzeni bogowie piorunów. Pomóc bohaterowi w zgubieniu ogona może niejaki Kojot, indiański bóg oszustw.

Kolejny etap przygód druida przyjdzie więc zacząć od zgonu. Śmierć jest wprawdzie upozorowana, ale za to w grę wchodzą ukryte koszta. Kojot jest bowiem kuty na cztery łapy, a umowa którą zawarł z Atticusem, niemal w całości spisana została drobnym maczkiem. Teraz ostatni z druidów musi walczyć z krwiożerczymi skórokształtnymi. I właśnie kiedy zaczyna mu się wydawać, że rozgryzł swego dwulicowego znajomego, zdrada nadchodzi z zupełnie nieoczekiwanej strony. Atticus poprzysięga sobie, że jeśli uda mu się to przeżyć, nigdy więcej nie pozwoli się oszukać. Doskonałe ostatnie słowa…
Tagi: Zbrodnia i kojot | Kevin Hearne | Kroniki żelaznego druida


Czytaj również

Zbrodnia i kojot - Kevin Hearne
Niekończąca się opowieść
- recenzja
Kijem i mieczem
W oczekiwaniu na… cokolwiek
- recenzja
Między młotem a piorunem - Kevin Hearne
Nic nie jednoczy lepiej niż wspólny wróg
- recenzja
Raz wiedźmie śmierć - Kevin Hearne
Wszystkie wiedźmy prowadzą do Thora
- recenzja
Na psa urok - Kevin Hearne
Dziś prawdziwych śmiertelników już nie ma
- recenzja

Komentarze


~Sophie

Użytkownik niezarejestrowany
    POLECAM
Ocena:
+1
Uwielbiam Kevina Hearne’a za jego humor, inteligencję i pomysły. Już pierwsze strony, ba!, pierwszy akapit zapowiadają, że będzie się działo. Od samego początku zaczyna się szybka, wciągająca, zaskakująca i emocjonująca akcja. I nie zwalnia aż do ostatniej strony – cały czas coś się dzieje! Są ataki, pościgi, kradzieże, zabójstwa, pojedynki, zasadzki, walki, zdrady i bóstwa z różnych mitologii. Nie nudziłam się nawet przez jedną stronę, nawet przez jeden akapit. Hearne potrafi zbudować akcję w taki sposób, by zaciekawić, wciągnąć, ale też nie zdradzić zbyt wiele i w efekcie zaskoczyć. Uwielbiam jego humor, jego inteligentny dowcip, jego umysł! Nie ma wątpliwości, że autor może się pochwalić rozległą wiedzą z różnych dziedzin – udowodnił to tu wielokrotnie – co jest oczywiście plusem, ponieważ „przebywanie” wśród inteligentnych osób to sama przyjemność. Nie wspominając już o tym, że przedstawia naszą rzeczywistość, przefiltrowując ją przez poczucie humoru Atticusa i Oberona, w efekcie czego otrzymujemy ciekawe komentarze pasujące do współczesnego świata. Zabawne, pozbawione patosu, ale jak najbardziej prawdziwe.
Nie da się ukryć, że autor ma wiele ciekawych pomysłów, a przy okazji koncepcję na ich umieszczenie, wyjaśnienie i poprowadzenie. Stworzył swoją książkę dokładnie, szczegółowo i precyzyjnie, jest konsekwentny, drobiazgowy i wnikliwy. Hearne nie zostawia luk, których nie wyjaśnia, a Czytelnik ma poczucie dogłębnego zbadania tematu i pełnego, dokładnego zbudowania tego uniwersum.
„Kroniki Żelaznego Druida” są jedną z najlepszych serii, jakie czytałam, i polecam ją każdemu. Jest to obowiązkowa pozycja dla osób lubiących się pośmiać, a przy okazji dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy.
CZYTAJCIE DRUIDA!
03-11-2012 19:07

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.