Czy też chcesz poznać Japonię w jednym z najbardziej frapujących okresów jej historii?
Pięknie wydana książka Tima Screecha
Jest to niewątpliwie książka dla ludzi, którzy lubią znać prawdę, choćby miała rozwiać romantyczne wyobrażenia o interesującej ich kulturze. Przede wszystkim ukazuje i wyjaśnia specyfikę Japonii. Tematyka tej publikacji nie ogranicza się ani do opisu dzieł sztuki, ani do wykładu z historii obyczajów erotycznych Japonii w latach 1700-1820. Tim Screech prócz analizy estetycznej, szczegółowej, momentami kontrowersyjnej, podanej zwięźle, unikając nadinterpretacji, przedstawia socjologiczne i historyczne tło podanego w tytule zjawiska. Ważna jest dla niego i Japonia przed rokiem 1700, i równoległa do okresu Edo twórczość erotyczna w Europie. Porównuje obyczaje dotyczące życia rodzinnego różnych kultur oraz epok. Ów wątek syntezy nadaje pracy dodatkowy wymiar: pokazuje mechanizmy zachodzące w społeczeństwie dotychczas żyjącym w stanie permanentnej wojny, które ulega urbanizacji w epoce pokoju. Niektóre zjawiska są zaskakująco znajome.
Nie znaczy to, że Japonia przedstawiona przez autora "nie jest japońska". Po pierwsze niejednego zadziwi odmienność postrzegania podstawowych zjawisk sfery seksualnej naszego życia, takich jak nagość, przyzwoitość czy obyczajność, męskość, kobiecość, intymność. Po drugie wzór wojownika zawsze trwa w świadomości samurajów i, czy to przez napomnienia mężów stanu, nostalgiczne westchnienia, czy lekceważącą negację, zawsze jest punktem odniesienia.
"Rokugan to nie Japonia", niemniej jednak... Nie można pominąć kwestii wartości tej książki dla graczy. Zawiera ona mnóstwo terminów opisujących życie codzienne, od nazw przedmiotów, ceremonii, obyczajów, na funkcjach społecznych skończywszy. Większość tych terminów jest nieprzetłumaczalna w sposób ogólny i uniwersalny, więc autor rzetelnie poświęca miejsce na przybliżenie ich z uwzględnieniem kontekstu. Jednym z takich kluczowych pojęć jest 'fuzoku' (s.37), czyli - w dużym uproszczeniu - "maniery i obyczaje". Żeby dobrze zrozumieć znaczenie tego słowa i rolę fuzoku w społeczeństwie japońskim należy przeczytać cały poświęcony temu rozdział. Znajdziecie tutaj mnóstwo anegdot, a także ciekawostki, na przykład interesujące zastosowanie słowa 'bakemono' albo zaskakujące tłumaczenie wyrazu 'genpuku'. Wszystko to może sprawić, że nasze sesje nabiorą rumieńców!
Na koniec najważniejsza uwaga: książka ta jest napisana językiem przejrzystym bez akademickiej rozlewności. Niemniej jednak wciąż jest to publikacja dla zainteresowanych antropologią kultury i wymaga od czytelnika współpracy.
Timon Screech: