» Blog » Zamek w Odrzykoniu
14-05-2008 18:59

Zamek w Odrzykoniu

W działach: Tam was nie będzie | Odsłony: 22

Zamek w Odrzykoniu

Zamek, a właściwie jego ruiny, to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w okolicy. Pełen ciekawostek i z bogatą historią. Zamek po tym jak wichura zdarła z niego dach, został rozebrany przez okolicznych ludzi i zrujnowany miejscową pogodą przez paręset  lat. Teraz przejęty i wydzierżawiony jest pomalutku odbudowywany, oczywiście pod wszelkimi nadzorami itp. Miejsce jest niezwykłe, rozciąga się z niego wspaniała panorama na moje miasteczko. Widać całą dolinkę z miastem, a nad nim górujące Bieszczady. Coś wspaniałego. W samym zamku niema wiele do oglądania, pomnik Fredry i malutkie muzeum, w którym nic ciekawego niema, i suche kamienne mury. Jednak okolica i historia emanująca z tych starych murów ma w sobie coś takiego, że pomimo tego, że jest to jedno z częstszych miejsc w które zaglądam, wracam tam chętnie.
Mówiąc o zamku Kamieniec (bo tak się nazywa) nie wspomnieć o „Zemście” Fredry, którą to skalkował w udany sposób grzebiąc w historii zamku który odziedziczył. Tak, to tutaj jest mur graniczny w środku zamku – dzielący go na 2 części, i to tutaj zwaśnione rodziny pogodziły się przez żeniaczkę.

 

 


Kolejną niezwykłą osobowością związaną z tym zamkiem jest Jan Machnicki, który zamieszkał w zamku w XIX wieku. Po upadku powstania listopadowego popadł w obłęd zamieszkał w ruinach zamku i zaczął traktować jako swoje. Tytułował się królem, wydawał rozporządzenia i rozporządzał wyimaginowanym wojskiem. W lecie widywano go  często z wiencem dzikich róż na głowie, jak krążył po ruinach. W piwnicach nazbierał bardzo dużo pamiątek z przeszłości. Jego postać stała się pierwowzorem głównego bohatera książki Seweryna Goszczyńskiego „Król Zamczyska”.
Poza tym zamek nawiedza widmo Karlicy, która zabrana stąd przez królową bonę, była sprzedawana po wszystkich dworach europy i zawsze tęskniła za urokiem Odrzykonia, wróciła tutaj jednak dopiero po śmierci jako duch.

 

 


Zamek ten ma wiele niezwykłych legend i był miejscem, które gościło naprawdę szczególnych ludzi mocno wpisując się w historię. Polecam wam zawitać tutaj, mimo że to miejsca którego pewno nie odwiedzicie, bo warto!

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


~Kolejorz

Użytkownik niezarejestrowany
    Pomnik pod murami...
Ocena:
0
... to nie Fredro, a Kościuszko. Pomnik (a w zasadzie popiersie) postawiono mu w setną rocznicę insurekcji. Swoją drogą ciekawe, że ten nasz bohater narodowy ma swoje pomniki (bądź popiersia) w niemalże wszystkich podkarpackich miasteczkach :)
15-05-2008 11:14
MgFenrir
   
Ocena:
0
Na pewno? Przyznam się, że nigdy nie czytałem tabliczki, ale żyłem w przeświadczeniu, że to fredro... Aż pojadę sprawdzić jak tylko wrócę do formy...
15-05-2008 13:54
senmara
   
Ocena:
0
Kolejorz był wszędzie :)

Super sprawa z takimi opisami zwłaszcza przed wakacjami. Może jeszcze jakaś orientacyjna mapka?
15-05-2008 14:42
MgFenrir
   
Ocena:
0
Mogę porobić mapek do poszczególnych miejsc. Ale to przy wolnym czasie...
15-05-2008 15:40

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.