Zagraj w rycerską tragedię RPG!
W działach: RPG | Odsłony: 3Szukam 3 do 4 współgraczy do gry Polaris:Chivalric Tragedy at the Utmost North przez Skajpa. Język angielski nie jest wymagany do gry. Wszystko, co potrzebne do zabawy wytłumaczę przed pierwszą sesją. A nie jest tego dużo i nie jest to skomplikowane.
Chętni?
Zagraj w Polaris…
…jeśli lubisz gry, w których mówisz, czego chcesz – i to się dzieje, jeśli tylko zapłacisz cenę za swoje działania,
…lubisz opowieści o tragicznych bohaterach, którzy walczą w imię swoich ideałów – ale na końcu muszą umrzeć lub zdradzić tych, których bronili,
…lubisz współpracować z innymi przy tworzeniu opowieści oraz negocjować.
Możesz nie polubić Polaris, jeśli…
…chcesz, by wszystko szło dokładnie po Twojej myśli i nie znosisz przegrywać,
… nie znosisz, gdy twoja postać umiera lub ponosi klęskę. W tej grze na końcu każdego to spotka.
…nie lubisz epickości. W Polaris władasz największymi siłami Kosmosu przeciwko największym i najpaskudniejszym siłom Zguby. Jesteś bohaterem o wielkich możliwościach.
…nie lubisz gier, w których umiejętność improwizacji daje przewagę.
Co to jest Polaris?
Polaris to opowieść o schyłku cywilizacji ludzi kochających gwieździste noce i lodowe domy. Opowieść o tym, jak jej najodważniejsi rycerze walczą w obronie Ludu ze Zgubą – jej demonami i słońcem, które je wspiera, przeganiając gwiazdy i topiąc lodowe miasta. To również opowieść o tragedii rycerzy broniących swego ludu – korupcja i zepsucie dotyka społeczeństwo tak głęboko, że często największym zagrożeniem są dla nas ci, których chronimy.
W tej grze wcielamy się w Rycerzy Zakonu Gwiazd, którzy bronią ostatków lodowej cywilizacji przed hordą demonów maszerujących w promieniach morderczego słońca, by zetrzeć wszystko co dobre i piękne. Nie zawsze tak było. Kiedyś panowała wieczna noc rozświetlona gwiazdami, a ludzie byli piękni, mądrzy i szczęśliwi. Spędzali swe życie na zabawie, nie znając trosk ni zmartwień. Byli dziećmi Gwiazd, których pieśń kołysała ich do snu. Jednak ludzie dali się uwieść pięknu poranka, zaczęli wielbić przebłyski słońca, zbudowali nawet wielki, mechaniczny kalendarz. Legendarni mieszkańcy miasta Polaris, na czele ze swym królem, rozpoczęli w ten sposób trwający stan rozpadu i zagrożenia wszystkiego, co jest warte naszej lodowej miłości. Ale jest jeszcze nadzieja, ponieważ wciąż słyszymy pieśń Gwiazd i możemy walczyć o przywrócenie świat słodkiej nocy z gwiazdami zamiast zwodniczych świtów i morderczych promieni dnia.
Jak się gra w Polaris?
Wspólnie snujemy baśniową opowieść o naszych rycerzach. Nie ma MG, przed sesją nie robi się żadnych przygotowań. Każdy z grających „obsługuje” inną część świata dla współgraczy. Opowieść będzie skupiała się na każdym z rycerzy (jeden gracz = jeden rycerz) naprzemiennie. Gdy nasz rycerz jest w centrum uwagi, jeden z graczy stawia przed nami wyzwania, wrzuca nas w sytuacje pełne zagrożenia i niebezpieczeństwa oraz kieruje wszelkimi naszymi przeciwnikami czy demonami. Nazywamy go Zgubą. Drugi gracz prowadzi wszystkie postacie, które są związane z naszym rycerzem z racji urzędu czy obowiązków – np. podwładnych, przełożonych, odległych członków rodziny. Trzeci gracz odgrywa wszystkie postacie, z którymi nasz rycerz jest związany emocjonalnie – ukochanych czy ukochane, wybranych członków rodziny, przyjaciół.
Po rozegraniu szeregu wydarzeń z naszym rycerzem w roli głównej, który nazywamy sceną, opowieść zmienia bohatera. Teraz rycerz kolejnego gracza będzie w centrum uwagi i opowieść będzie tylko o nim. Podkreślmy to – przez 25% sesji wszyscy przy stole pracują na to, żeby opowieść o Twojej postaci była wyjątkowa i wciągająca!
Gdy mamy odmienne wizje tego, co powinno wydarzyć się w naszej opowieści, odwołujemy się do zasad konfliktu. Za pomocą kilku kluczowych fraz negocjujemy zmiany w fabule. Czasami rzucamy kostką – jedną. Działanie zasad konfliktu nie jest skomplikowane – przedstawię je już na sesji. Wystarczy teraz powiedzieć, że gra jest pełna współpracy w tworzeniu opowieści i negocjowaniu jej dokładnego kształtu za pomocą mechanizmów konfliktu.
Jeśli te informacje nie zaspakajają czyjejś ciekawości, odsyłam do jedynej recenzji po polsku: tutaj.