» Blog » Wyzwanie książkowe 2015 - tydzień 4. Rosja, Rzeczpospolita (ostatnia) i wampiry.
25-01-2015 19:24

Wyzwanie książkowe 2015 - tydzień 4. Rosja, Rzeczpospolita (ostatnia) i wampiry.

Odsłony: 152

Kolejny tydzień roku minął tak jakoś niezauważenie. Pomiędzy pracą, obowiązkami domowymi i stanami przedzawałowymi przy oglądaniu wyczynów naszych szczypiornistów udało mi się przeczytać (po raz pierwszy w tym roku ) cztery książki. Trzech autorów - Rosjanin, Polak i Amerykanin ( a raczej pół Chińczyk, pół Japończyk). I według mnie najlepiej z tej trójki wypada Polak.

10. Witajcie w Rosji - Dmitry Glukhovsky. Zbiór opowiadań które przez pryzmat SF pokazują obraz dzisiejszej Rosji. Jak większość antologii tego typu dzieł także i ta zawiera lepsze i gorsze opowiadania. Do tych pierwszych zaliczyłbym zwłaszcza From Hell - czyli rzecz o tym skąd Gazprom czerpie gaz, oraz Główne wiadomości które odpowiada na pytanie co może być ważniejsze dla rosyjskiej telewizji od lądowania obcych. Do słabych zaliczyłbym na pewno Nim ucichnie wiatr - koncept chyba rozumiem (pompowanie przez Zachód ogromnych kwot pieniędzy w rosyjski przemysł?), wykonanie jakoś mnie nie przekonuje. Z innych opowiadań dowiedzieć się można min. kto tak naprawdę rządzi Rosją, na co idą wszystkie te łapówki, jak wygląda rosyjski Skynet. Ogólnie zbiór mi się podobał, jakoś tak szybko się go czytało (jakieś trzy - cztery godziny łącznego czasu). Moja jak zwykle subiektywna ocena to 7,5/10.

11. Biała Reduta. Część I. - Tomasz Kołodziejczak. W końcu pełnokrwista powieść ( a raczej jej początek, bo autor zapowiada trylogię), z jednego z najlepiej wykreowanych w polskiej literaturze fantastycznej uniwersów. Pojawiają się w niej postacie znane z poprzednich części (Kajetan, Robert) jak i poznajemy nowych bohaterów - Karla, niewolnika Barlogów oraz mieszkańców koloni marsjańskiej. I jest to co lubię najbardziej - coraz lepiej, wyraziściej kreowane multiuniwersum. Dowiadujemy się o istnieniu ludzkiej koloni na Marsie , pokazane jest codzienne życie w Gehennie, Kajetan zwiedza kolejny plan multiświata. Jeśli chodzi o fabułę, to cztery pozornie luźno powiązane wątki zostają mają swoją kulminacje i sprawiają, że z niecierpliwością czekam na następny tom. W przypadku tej powieści moja subiektywna ocena może wydać się niektórym zawyżona, ale spowodowane to jest tym, że autor już od czasów Dominium Solarnego należy do moich ulubionych. A oceniam tę powieść na 8,5/10.

12. Polowanie - Andrew Fukuda.

13. Zdobycz - autor jak wyżej. Dwa tomy trylogii.  Wydawać by się mogło,że to kolejna banalna "młodzieżówka" w stylu Igrzysk śmierci lub nie daj boże Zmierzchu, ale jednak ma w sobie to "coś" co nie pozwala oderwać się od lektury. Głównym bohaterem i narratorem jest  wydawałoby się zwykły nastolatek. Tylko tyle, że on wie iż nie może się zaśmiać, płakać ani nawet się spocić. Bo będzie się wyróżniać. A to będzie znaczyło dla niego wyrok śmierci. Bo ten nastolatek jest jednym z nielicznych ludzi na świecie, który przetrwał w społeczeństwie zdominowanym przez wampiry. I stanowi dla nich łakomy kąsek. A teraz pojawiło się nowe niebezpieczeństwo bo został wylosowany w loterii organizowanej przez Władcę dla podbudowy morale społeczeństwa i ma wziąć udział jako Łowca w polowaniu na resztkę ludzi takich jak on.

W pierwszym tomie akcja na początku toczy się jakby leniwie, za to bogata jest w treści na jakiej zasadzie działa wykreowany świat. Dowiadujemy się jak wygląda codzienne życie bohatera, o co on musi szczególnie dbać (np. zawsze być gładko ogolonym, nie pachnieć). Tempo wydarzeń nabiera przyspieszenia pod koniec tomu pierwszego, by gnać przez cały drugi. Tenże przynosi nam min. ciekawą wizję  jak to się stało, że wampiry pojawiły się na świecie.

Ogólnie jest niezła lektura na długie, leniwe zimowe wieczory, na pewno wciągająca, nie wymagająca bardzo dużego wysiłku intelektualnego, pozwalająca się odprężyć po ciężkim dniu pracy ( lub nie zasnąć w autobusie w drodze do niej ). Oceniam na 7,5/10 i czekam na trzeci tom.

2
Notka polecana przez: Clod, Krakonman
Poleć innym tę notkę

Komentarze


AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+2

Jedna uwaga - jeśli zbiór opowiadań zawiera teksty tylko jednego autora, to nie jest antologią.

25-01-2015 20:57
Aszhe
   
Ocena:
0

Tak to jest gdy zawierzy się Wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Antologia. Już poprawiam.

26-01-2015 18:32
Clod
   
Ocena:
0

Kurczę, musiałbym się kiedyś w końcu zabrać za Kołodziejczaka, bo chwalony jest ze wszystkich stron. Może na ten rok wypada zrobić sobie postanowienie, by czytać więcej polskiej fantasy? Bo do nadrobienia sporo...

26-01-2015 23:59

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.