» Blog » Wysyp ilustracji! - ROBOTICA
18-04-2011 01:31

Wysyp ilustracji! - ROBOTICA

W działach: RPG, POLTERGEIST, społeczność, robotica, ilustracje, grafika, roboty, s-f, 18 | Odsłony: 10

Wysyp ilustracji! - ROBOTICA

Poniżej znajdziecie 16 ilustracji, które wykonałem rok temu do systemu ROBOTICA. Choć system oraz jego promocja okazały się fiaskiem, ja nie miałem z tym nic wspólnego. Mam nadzieję, że oglądając ilustracje nikt nie będzie na nie patrzył przez pryzmat jego porażki. Ten kto posiada podręcznik będzie miał okazję porównać fatalną jakość z oryginalnymi grafikami.

Ilustracją zajmuję się okazjonalnie, lecz zauważyłem, że znalazły się osoby, które je zachwalały. Tak więc zwłaszcza tym osobom dedykuję niniejszego posta. Zamierzałem już zakopać temat, ale zmieniłem zdanie. Zapewne sami osądzicie czy było to błędem.

Gdyby ktoś się zastanawiał, ROL nie postarał się o nabycie praw autorskich w związku z czym ilustracje upublicznione są legalnie. Dodam, że ekskluzywnie tutaj na Polterze.



Chętnie oddam za piwo swój podręcznik (Lublin/Wrocław) ;-)

Komentarze


~Aureus

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Czy to znaczy, że wszystkie prawa są w Twojej władzy? Jeżeli tak - może sprzedaj Gramelowi na dodatek do Nemezis? Niektóre są bardzo dobre.
18-04-2011 13:38
Kastor Krieg
   
Ocena:
+1
@Jingizu
O ile Kuba nie poprawi swojej wypowiedzi, będę raczej ufał autorowi, który wyraźnie mówi, że ROL nie nabył praw w ogóle ("nie postarał się o nabycie praw autorskich"). Jeśli tak, to mimo zapłacenia za nie, nie posiadł majątkowych praw autorskich, wobec czego nie mógł sprzedawać zawierającego je podręcznika i na nim zarabiać.

"Kupienie" sobie obrazków to jednak nie wszystko.

@Jackall
Sprawdziłem aż w HQ PDFie, którego pierwotnie dostałem do redakcji (podstawki nie mam). Rozumiem, że tam są już skonwertowane do CMYK. O ile rozbieżności tonalne są zauważalne w większości ilustracji (zwłaszcza mniejsza intensywność zieleni i fioletów), to ten "wyrzucajacy bombki" robot ze str. 297 jest w podręczniku zupełnie odmiennego koloru, cały sinobury:

http://img17.imageshack.us/img17/5 8/297k.png

Co innego przeniesienie palet, ale co innego tak daleka ingerencja w formę ilustracji. Jeśli się na nią nie zgodziłeś, to jest to faktycznie skandal i masz możliwość dochodzenia swoich praw.

Tak czy inaczej, wyrazy współczucia i życzenia, byś się do erpegowych wydawców en masse nie zrażał. Więcej szczęścia następnym razem, spróbuj z Kuźnią albo GRAmelem. Tylko im lwów nie rysuj, bo ubiją ;)
18-04-2011 13:38
Szept
   
Ocena:
+2
"ROL oczywiście zapłacił za ilustracje. Wywiązał się w zupełności. Po prostu nie posiadł do nich praw autorskich. "
I to samo ROL u siebie.

Praw autorskich nawet jakbyście byli kochankami to jeden drugiemu by nie mógł przekazać.

Co najwyżej prawa majątkowe mogłeś mu odsprzedać.
W przypadku jeśli nie ma wyłącznych praw majątkowych to wychodzi tylko na to (IMHO), że możesz te grafiki sprzedać również komuś innemu, ale takie roszczenia o jakich pisał Kastor raczej w grę nie wchodzą.
18-04-2011 13:42
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
@Szept
Po pierwsze, prawa majątkowe to też prawa autorskie. Zbywalne, w odróżnieniu od niezbywalnych osobistych.

Po drugie, jeśli nie doszło do zbycia majątkowych praw autorskich, ROL nie może na tych pracach zarabiać. Nieważne ile za nie zapłacił. Autor wykonał tylko umowę o dzieło, stworzył obrazki, za co mu zapłacono. Nabywca może sobie je za kasę powiesić na ścianie i tyle.

ROL nie nabył nie tylko WYŁĄCZNYCH praw majątkowych. Nie nabył ich W OGÓLE, z tego co Kuba pisze. Nie miał więc prawa więc umieścić tych obrazków w podręczniku i go sprzedawać.

Po trzecie, doszło również do naruszenia jednego z niezbywalnych osobistych praw autorskich, tj. prawa do decyzji o tym gdzie i W JAKIEJ FORMIE praca zostanie po raz pierwszy opublikowana. Skoro opublikowane prace mają lekkie oraz drastyczne zniekształcenia jednej z podstawowych cech (barwa) w stosunku do prac stworzonych i przekazanych, a jak widać doszło do tego bez akceptacji autora, tenże ma prawa do w/w roszczeń.
18-04-2011 13:46
Szept
   
Ocena:
0
@Kastor
No tak prawa autorskie (osobiste) i majątkowe prawa autorskie, o to właśnie chodziło, ale pisząc o samych prawach autorskich jakoś zawsze na myśl przychodzą te osobiste, a majątkowe dopiero po dookreśleniu:)

@drugie
Wg ROLa nie nabył wyłącznych. Jeśli nie nabył w ogóle to masz rację, jeśli tylko nie nabył wyłączności to ja mam rację :)

@trzy
Zależy od umowy o przekazaniu praw, co nabywca może z ilustracją zrobić (tak samo gdyby użył jej fragmentu et.). A nawet jeśli to pozostaje dłuuuga droga do udowodnienia umyślności takiego działania, tłumaczenie się dlaczego dopiero rok po premierze się reaguje, itp.
18-04-2011 13:57
Jackall
   
Ocena:
0
@Kastor Krieg
Jest dokładnie tak jak napisałem. Niczego nie przeinaczam i nie wprowadzam w błąd. Nie jestem też człowiekiem zawistnym czy mściwym i nie zamierzam dobijać swojej pary gwoździ do trumny, choć jestem świadomy takiej możliwości ;)

Od strony technicznej, możecie być pewni, że od początku pracowałem na cmyk'ach i wiem jak się takie rzeczy przygotowuje. Mało tego - przed oddaniem ilustracji upewniłem się dwukrotnie czy wszystko jest okej. Wina leży po stronie osoby, która zajmowała się składem i przygotowaniem do druku.

Nie mam żadnego powodu do darzenia nienawiścią ROL'a ale nie toleruję też jego sposobu wyrażania się. Wypowiedzi są intencjonalne i podkolorowane. Znacie to nie od dziś więc odpuszczę sobie tłumaczenie się i wchodzenie w dyskusję z człowiekiem, który kopiuje swój komentarz w formie posta na swoim blogu i wysyła go kurierem (poważnie?).
18-04-2011 13:58
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
0
Akurat to, że kopiuje swój komentarz na blogu jest jak najbardziej zrozumiałe i zasadne - skoro został on usunięty pod Twoim wpisem, jego autor korzysta z innej dostępnej mu formy prowadzenia dyskusji.

To, że pod swoją notką zablokował możliwość komentowania, paradoksalnie, może posłużyć dyskusji - komentarze będą tylko pod Twoim wpisem, nie trzeba będzie śledzić rozmowy toczonej w dwóch (albo więcej, jeśli kwestia doczeka się kolejnych notek) miejscach.
18-04-2011 14:03
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
@Szept
:)

@Jackall
Absolutnie ci wierzę, bo miałem sam do czynienia ze skrajną niekompetencją wydawniczą. Ponieważ zaś skład był w ROBOTICA horrendalny [patrz moja recka: http://rpg.polter.pl/Robotica-RPG-recenzja-c22013 ], też wierzę, że to składacz ci zepsuł prace, zapewne kilkukrotną konwersją.

To zaś, że ROL "koloryzuje", wiadomo nie od dziś, nie przejmuj się :D

EDIT:
wchodzenie w dyskusję z człowiekiem, który kopiuje swój komentarz w formie posta na swoim blogu i wysyła go kurierem (poważnie?).

Wait, what? xD

Widziałem, że skasowałeś mu komcia i wstawił go na blogu bez możliwości komentowania, ale... dodatkowo wysłał ci go... KURIEREM? Wha?! :D
18-04-2011 14:04
Szept
   
Ocena:
0
Może chodziło o Courier New :)
18-04-2011 14:08
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
@Szept
Teraz przez ciebie muszę założyć firmę spedytorską "Courier New" z nazwą pisaną wiadomą czcionką ;)
18-04-2011 14:12
Jackall
   
Ocena:
0
@Kastor
Hah, nie bierz mnie dosłownie! Mam na myśli, że wtem pojawia się osoba, która natychmiast go podlinkowuje. Może to niesprawiedliwie nazywać ją kurierem, fakt. Gdyby to był on, bez bicia przyznaję, usunąłbym jego komentarz.

@AdamWaskiewicz
ROL nie jest mile widziany w tym temacie, choć faktycznie dyskusja wiąże się z jego systemem i jest on tutaj być może oceniany (żeby nie powiedzieć oskarżany).

Sytuacja jest niesprawiedliwa i zdaję sobie z tego sprawę. Aczkolwiek nie zamierzam tłumaczyć się z cudzego bełkotu ani tym bardziej dopuścić do tego aby podjudzał do niepotrzebnej awantury.

Post został stworzony w celach pokojowych, żeby osoby zainteresowane miały okazję zobaczyć prace i ewentualnie wydać swój werdykt. W tym celu napisałem stosowny wstęp aby temat nie schodził z ilustracji na system i jego mankamenty wydawnicze. Możecie dokonać porównania, ale proszę, dajmy już spokój sporowi o prawa.
18-04-2011 14:23
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
@Jackall
Uff, bo przeraziłeś mnie nie na żarty. Co gorsza, znając Rafała, byłem skłonny uwierzyć.

A co do praw, EOT na twoje życzenie. Tak czy inaczej, powodzenia w dalszym ilustrowaniu i sprzedaj powyższe prace komuś, kto w obu znaczeniach je doceni :)
18-04-2011 14:29
Jackall
   
Ocena:
0
Jeżeli zechce powyższe nabyć, zapraszam ;) Ponieważ jest to "towar z drugiej ręki" ceny idą w dół ;)
18-04-2011 14:36
Malaggar
   
Ocena:
0
O ja! Kolejne pranie brudów na poltku!

@Jackall: Uważaj, bo przecież LOL to tr0gangsta, to Ci zrobić może furiacki wjazd na chatę.
18-04-2011 14:44
de99ial
   
Ocena:
0
Wjazd na kwadrat się mówi...

"Rozumisz, skoczymy po Flaszkę i Grzbieta, podjedziemy pod hubę busem i zrobimy wjazd na kwadrat." :D
18-04-2011 14:57
Malaggar
   
Ocena:
0
Dobra, poprawiam: Zbierze ziomów z ośki i zrobi Ci wjazd na kwadrat.
18-04-2011 14:58
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
Ta. I będzie "Er Zero El Squad in da haus!" xD
18-04-2011 15:02
dzemeuksis
   
Ocena:
0
Bijecie pianę. Trudno mi uwierzyć, żeby ROL nie zapewnił sobie praw do publikacji. Chyba nie jest aż takim głąbem, żeby kupować rysunki do powieszenia na ścianie.
18-04-2011 15:04
Malaggar
   
Ocena:
+1
Chyba to słowo klucz ;)
18-04-2011 15:05
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
@dżem
Kiedy właśnie kupił :P
18-04-2011 15:05

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.