Wystawa She Draws Comics

, boska informacja...zawsze marzylem by wiedziec co dokładnie dzieje się w N.Y. bo zawsze mogę wyskoczyć...
Newsów wam brakuje, czy komuś chcecie udowodnić, że jesteście najlepiej poinformowani?

[pokaż treść] [kto ukrył]

17-07-2006 23:26

...nikomu nie musimy udowadniać. Jeśli ta informacja Cię nie interesuje, możesz poczytać inne niżej lub wyżej, gdy się pojawią.

Na przyszłość polecam pewną ostrożność w wygłaszaniu sądów na temat innych. Lepiej nie przykładać do ludzi, których się nie zna, miary wedle której sami się postrzegamy.

Pozdrawiam serdecznie

[pokaż treść] [kto ukrył]

17-07-2006 23:51

Ale czemu? Tutaj widze pole na komentarze wzgledem newsa. Ten uwazam za jak najbardziej bezuzyteczny dla kogokolwiek na tym forum, przepraszam z gory wszystkich przebywajacych w U.S.A w poblizu wschodniego wybrzeza, nie wnoszacy czegokolwiek do tematu.
I pytanie brzmi po co ktos mialby ja umieszczac? Mnie przychodzi jeden tylko powod...proznosc.

A wedlug jakiej miary mam oceniac, niz wg. tej ktora sam siebie postrzegam? Wg. miary Jaroslawa Kaczynskiego? Leppera? Swietego Mikolaja? Dzieci z Kambodzy?

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 09:30

Czy nie wymieniłeś Durczoka, Lisa i Majewskiego? Aaa, właśnie zabiłem szarą komórkę, skibidibeba.

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 10:17

Tłumaczę swój poprzedni post na polski, bo nie zrozumiałeś intencji mojej małej uszczypliwości. To, że sam zamieściłbyś takiego newsa jedynie z próżności, nie oznacza, że wszyscy na świecie kierują się takim trybem myślenia.

Proponuję lekturę dowolnej gazety i wyliczenie, ile z informacji, które są tam zamieszczane (choćby o zagranicznych wystawach, które są ciekawym faktem samym w sobie) jesteś w stanie zweryfikować osobiście na miejscu zdarzenia. No, chyba że tsunami na Jawie Cię nie interesuje... Niektórych jednak tak i uzurpowanie sobie prawa do wypowiadania się w ich imieniu świadczy o... próżności. A przynajmniej o egocentryzmie.

Pozdrawiam

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 10:27

Rozumiem.
Nie mam ochoty debatowac juz o tsunami i gazetach. Masz racje. Skoro uwazasz, ze to fascynujaca wiesc, to okey. Wiem juz wtedy jak przeszla przez rzetelny system ewaluacji Polterowej :D

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 11:10

...jest to ciekawa wieść dla części czytelników tej strony. Ciebie może nie interesować. Ja też omijam dział gospodarczy w większości gazet, bo się na tej tematyce nie znam i nie zajmuje ona istotnego miejsca w moim życiu. Mam jednak świadomość, że pewien wpływ na mnie wywiera, więc nie wyrywam tych stron.

Louise jest jednym z redaktorów działu, zamieszcza takie informacje, jakie uzna za ciekawe. Podobnie jak ja recenzuję komiks "Kwaziu i turystki", który szansę ma przeczytać może 1% osób, które pojawią się na tej witrynie.

Pozdrawiam

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 11:37

Chocby z tego powodu, ze pokazuje, co dzieje sie w jednym z glownych osrodkow komiksowych swiata - USA. Poza tym sa wakacje i moze akurat ktos tam siedzi/leci.

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 21:47

To akurat tam trafi, jak amen w pacierzu. A gdzie konkretnie ona jest? Na jakiej ulicy to muzeum? Maja tylko jedno w NJ? A od ktorej godziny? A tak wogole, to od ktorego do ktorego?

Rozumiem jakos poglad repek'a, luz - jesli siedzi w komiksie, to moze mu sie to wydac okey. Ktos moze nawet tam leci, gratuluje. Nie wie nawet co tam znajdzie, ile jest prac, kogo, czyje, bla bla bla...

ALE TAK, JUZ NIC NIE CHCE OD TEJ WIESCI. JEST PIEKNA, CIEKAWA...bo sam na nia weszle, bo chcialem sie dowiedziec, czy to nie gdzies kolo mnie, bo bym se poszedl na taka wsytawe. Ale, akurat mi drobne wypadly z kieszeni, a NY nie ma w tytule wiesci.

A czy u nas znajde repertuar kin w Delhi? Ciekawe co slychac w Indiach i to tez moze byc ciekawa wiesc. Moze ktos tam leci...byloby jak znalazl...

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 22:15

W dobie internetu zadawać takie pytanie, gdy jeszcze jest źródło podane :) :
http://www.moccany.org/mocca_map.h tml

A jak chętnie w dziale filmowym dowiedziałbym się, jakie hity kręcą w Indiach. Chociażby fantastyczne.

U nas też nie ma tsunami.

Ps. repka, nie repek'a. :)

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 22:22

ta dyskusja poprzez "komentarze".
i sam nie wiem komu tak do końca przyznać rację :>

PS. w życiu bym nie pomyślał że mówi się "repka"

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 23:20

...czego to człowiek się z serwisu komiksowego nie dowie..:P

A jak się odmienia Ystad? Ystada przecież, a nie Ystadea. :) Tak, wiem, nie do końca przykład dobry, żartuję sobie.

Pozdrówka

[pokaż treść] [kto ukrył]

18-07-2006 23:35

Pewnie mozecie sie czepiac, ze tutaj tak odpowiadam, ale wydaje mi sie, ze ostatnio dwie na pewno ciekawe pozycje sie pojawily...jednej tytulu nie znam. W tv widzialem zapowiedz, Bollywodzkiego filmu o superbohaterze zyjacym w indiach, tanczacego, spiewajacego i walczacego z Villainami:P
Drugi to Kisna: Warrior Poet (z zeszlego roku), ale ponoc kicha. Cos pomiedzy fantasy-mitlogiczno-historycznym (na imdb pisza ze cienki). Ale ja bym sobie zobaczyl :D

[pokaż treść] [kto ukrył]

19-07-2006 00:00

A ogląda ktoś ormiańskie filmy, boom digi je?

[pokaż treść] [kto ukrył]

19-07-2006 00:02

sam będę w sierpniu w Nowym Jorku, więc może zajrzę na wystawę:).

[pokaż treść] [kto ukrył]

19-07-2006 00:44

...może chodzi Ci o Asokę, który leciał kilka dni temu? Wesoła sprawa.

Ausir - no to najpierw obejmiemy patronat, Ty wejdziesz za friko, a potem wrzucisz sprawozdanie. :)

Pozdrówka

[pokaż treść] [kto ukrył]

19-07-2006 03:27