» Recenzje » Wyjście z cienia

Wyjście z cienia

Wyjście z cienia
Wyjcie z cienia to krótka powieść, która powinna trafić do wszystkich czytelników zaczynających przygodę z fantastyką socjologiczną. Stanowi świetną przystawkę przed poważniejszymi dziełami Janusza A. Zajdla i jego kolegów po piórze.

Tim żyje w świecie, do którego wszyscy przez ostatnie osiemdziesiąt lat zdążyli się przyzwyczaić: nie dziwią go poruszające się po ulicach kapsy, nie zaskakują umiejscowione w miastach amby, nie szokują latające pulwy. Po tym, jak pochodzący z gwiazd Proksowie uratowali ludzkość przed atakiem krwiożerczych Elgomajów, Ziemianie bez najmniejszych obaw wpuścili bohaterskich obcych na swą planetę. I choć ich obecność nie jest szczególnie uciążliwa, to wielu dawno temu przestała się podobać. W końcu rdzenni mieszkańcy Ziemi postanawiają podjąć zdecydowane kroki.

Wyjście z cienia, jak to zwykle u Zajdla, porusza problem postawy jednostki wobec systemu ograniczającego jej wolność. Tym, co odróżnia tę powieść od wielu podobnych, jest fakt, iż represyjną władzę tworzą nie ludzie, lecz obcy. Zresztą z owymi represjami też różnie bywa – Proksowie wcale nie zmuszają Ziemian do niewolniczej pracy, nie torturują ich ani nie mordują. Nasi pobratymcy sami oddali się pod opiekę niesamowicie rozwiniętych kosmitów. Tylko niektórzy, i to po wielu latach, dostrzegają, że wdzięczność wyrażana przez próbę zaspokojenia wszelkich zachcianek obcych zmieniła się w najzwyklejszą służalczość, a przybysze nie mają oporów przed wykorzystywaniem naiwności swoich podopiecznych.

Wszystko to sprawia, że Wyjście z cienia nie jest tak pesymistyczne jak większość powieści Zajdla. Autor wyśmiewa głupotę i przypomina o ostrożności, ale powstrzymuje się od bezlitosnej krytyki ludzkiej skłonności do narzucania innym jedynego właściwego sposobu myślenia – jakikolwiek by on był – co miał w zwyczaju czynić.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Nieco lżejszej treści towarzyszy także lekka forma. Powieść czyta się błyskawicznie i z wielką przyjemnością. Duży wpływ ma na to dbałość Zajdla o szczegóły. W króciutkim Wyjściu z cienia pisarz zawarł co najmniej kilka pomysłów, które bawią i pobudzają wyobraźnię. Do nich można zaliczyć przykładowo tajemnicze zniknięcie mrówek, czy też trzymane w sekrecie uzależnienie Proksów od miodu i grzybów niejadalnych dla ludzi – każdy, kto powieść przeczytał, będzie jeszcze długo pamiętał takie drobne detale. W dodatku autor wybrał wręcz idealną perspektywę: dzięki temu, że uczynił głównym bohaterem nastolatka, czytelnik ma okazję spokojnie poznawać dziwactwa świata po odsieczy Proksów i wraz z Timem włączać się w działania ruchu oporu. Młodociany wiek protagonisty pozwolił Zajdlowi poruszyć problem szkolnej propagandy, indoktrynacji i koniunkturalizmu – tematy te zwykle pojawiają się tylko na marginesach krytycznych powieści fantastycznonaukowych, a w tym przypadku znajdują się na pierwszym planie.

Wyjście z cienia to dobra powieść, którą poleciłbym szczególnie czytelnikom rozpoczynającym swoją przygodę z fantastyką socjologiczną czy dystopiami. Choć nie jest długa, to świetnie ilustruje, o co właściwie chodzi w tym podgatunku literatury. Z pewnością będzie odpowiednim preludium do poważniejszych pozycji, takich jak Paradyzja czy Cała prawda o planecie Ksi.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
8.96
Ocena użytkowników
Średnia z 12 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Wyjście z cienia
Autor: Janusz A. Zajdel
Wydawca: SuperNOWA
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 14 marca 2007
Liczba stron: 190
Oprawa: miękka
ISBN-13: 978-83-7054-193-4



Czytaj również

Różaniec
Zajdel 2.0
- recenzja
Kim jest Alicja?
Rozmowa o powieści Janusza A. Zajdla "Limes inferior"
Antykwariat: Limes inferior
Przekrocz granicę i poznaj prawdę
Cylinder van Troffa - Janusz A. Zajdel
Nie dla „docentów“
- recenzja
Cylinder van Troffa - Janusz A. Zajdel
Zwiedźmy totalitaryzm
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.