» Blog » Wyjście smoka
12-10-2012 15:50

Wyjście smoka

W działach: Prywata | Odsłony: 35

Wyjście smoka

Cześć,

 

Tak jak zapowiedziałem, tak postąpiłem - wczoraj zrobiłem sobie dzień wolny. Machnąłem ręką na spór - hej, to tylko Internet. Byłem na spacerze z synem, spędziłem dużo czasu z Ewą, zrobiłem dobry obiad, malowałem figurki, skończyłem czytać fascynującą książkę (wspomnienia Speera - swoją drogą poruszał kwestię seksizmu Hitlera) - ogólnie poczułem się lepszym człowiekiem :)

 

Zacząłem też zastanawiać się, co mnie tu trzyma. Dlaczego siedzę na Polterze? Długo uważałem ten portal za najlepsze miejsce do dyskusji o RPGu. Ale zadałem sobie pytanie - kiedy ostatnio tak naprawdę zaciekle dyskutowałem tu na tematy związane z grami fabularnymi? Dawno. Jasne, raz na miesiąc czy dwa skomentuję coś związanego z RPG, ale raczej jest to wyjatek niż norma. A w takiej prawdziwej dyskusji nie uczestniczyłem od dawna.

Co zatem? 

Przyzwyczajenie. Tradycyjny obchód neta to u mnie sprawdzenie poczty, Poltera, Azylium i Trójmiejskiej Inicjatywy RPGowej. Nawyk, który sobie wyrobiłem.

Czułem się też z Poltergejzerem związany - też pracowałem przy budowie tej piramidy, więc gdzies tam leżała moja cegła. 22 artykuły, 28 wpisów blogowych, 1600 postów, 600 komciów - hej, to jest z 1000 stron testu jak nic :) Nie oszczędzałem się na forum - długie posty pisałem :P

 

Ale widzicie - Johnny Cash śpiewał (okej, to był cover, ale w jego wykonaniu miało to inną wymowę) taka pisenkę, w której pada zwrot "Everyone I know goes away in the end". Ludzie z którymi lubiłem gadać w dużej mierze opuścili portal - jasne, na ich miejsce przyszli nowi, również ogarnięci, ale nie byłem z nimi aż tak zżyty. Poza tym, część z tych nowych i tak już sobie poszła.

Żeby nie było wątpliwości - na Polterze wciąż siedzi wielu wartościowych rozmówców (w tym i weterani dawnych rozmów), ale są mniej aktywni niż dawniej. Nie będę wymieniał kto, bo boję się, że kogoś pominę.

Dalej są dobre blogi i dalej Adam pisze dobre recenzje!

 

Podczas ostatniej dyskusji kilka osób zasugerowało, że jeśli nie akceptuje się zasad danego portalu to nie trzeba być jego gościem. To uczciwe podejście. Nie chodzi o ostatnią zadymę - przetrwałem już kilka fal odejść. Nie uważam też bym się z kimkolwiek pokłócił - jasne, podyskutowałem z repkiem i Adamem, ale nie sądzę byśmy przekroczyli poziom zażartej dyskusji. Po prostu nie jestem w stanie zgodzić się z regułami tu stosowanym. Pierwszym krokiem w stronę odejścia było założenie zewnętrznego bloga jakieś półtora roku temu. To był ten moment, gdy stwierdziłem, że wolę pisać dla siebie. Blog jest średnio aktywny - bywa, gdy robię coś RPGowego, ale miewa przestoje. Nie chodzi o możliwości techniczne, któych Polter swoim użytkownikom ponoć nie daje - bo ja i tak nie umiem z tych możliwosci skorzystać, podmiana zdjęcia w szablonie to max moich możliwości :P

 

Pora się pożegnać.

Słuchajcie, ja zmiatam. Dziękuję ludziom z którymi współpracowałem w redakcjach WFRP, L5R, 7th sea i RPGO. Dziękuję wszystkim Wam - z którymi dyskutowałem, lub których po prostu czytałem. Wszystkim tych, którzy dbali o to, by portal wyglądał i działał jak najlepiej.

Będzie mi Was brakowało. 

 

W szczególności pozdrawiam ludzi, którzy trzymali mnie tu najdłużej - jednego gościa z okolic Częstochowy i jednego historyka z Lublina. Będę lurkował, jak sobie poczynacie ;)  Ze starej sympatii.

 

Przepraszam Ćmę - moją przeciwniczkę w jedynej grubszej pyskówce w której uczestniczyłem (o patologiach w L5K). Uważam, że moje argumenty były słuszne, ale niepotrzebnie podgrzewałem atmosferę tonem wypowiedzi. Żałuję.

 

Poza tym sądzę, że nikomu na palce nie nadepnąłem :) Pamiętam nawet, że kadu kiedyś zasugerował na redakcyjnym, że redaktorzy działu w publicznych dyskusjach powinni wypowiadać się jak ja :P

 

Dziękuje też tym wszystkim, którzy mnie zawsze bombardowli polecajkami i plusikami. Nie narzekałem nigdy na Wasz brak hojności :)

 

Do redakcji i administratorów

Rzecz jasna moje teksty tu pozostaną. Nie zabieram ich z sobą i nie prosze o skasowanie. Doktryna psa ogrodnika nie jest moją doktryną :). Poza tym - byłoby to nie fair wobnec redaktorów, którzy nad korektą później pracowali. To w końcu równiez ich dzieło. 

 

Ale:

http://rpg.polter.pl/Cienie-nad-Bgenhafen-c3559

http://rpg.polter.pl/Smierc-na-rzece-Reik-c3570

http://wfrp.polter.pl/Wojownicy-Ulryka-c3573

http://wfrp.polter.pl/Bracia-c3554

 

To sa moje teksty, świadczą o tym choćby komentarze pod nimi. Proszę, by przypisano je do mojego konta.  Ja rozumiem, że dawniej Polter podpisywał autorów "Imię "Xywa" Nazwisko, a, potem dopiro wprowadził dopiero przypisanie do konta i wtedy, w tym zamieszaniu ktoś przypisał je do innego konta niż powinien (on miał ksywę jak ja imię), ale co tam.

Inaczej bym je teraz napisał, ale własnych artów się nie wstydzę.

Tak, wiem - Bracia to praca konkursowa, a nie w ramach normalnej działalności, ale widzę, że teraz i scenariusze konkursowe przypisane są do kont autorów.

 

Co teraz?

Nic. Zobaczę, czy mogę sobie przypisać konkretne polterblogi do RSSa (pewnie można, ale nigdy nie sprawdzałem) i będę tam czasem lurkował.

 

Coś na koniec

Chciałem robić bloga o RPGu - tylko i wyłącznie. Nie o dzieciach (mam), kotach (też mam) i kuchni (bez fałszywej skromności - gotuję dobrze i zdrowo - dużo warzyw, mało soli, żadnego tłuszczu - wyglądam jak wyglądam, bo zagryzam ciastkami) - ale dziś wyjatkowo na pamiątke dam zdjęcie z Krzysiem.

 

I jeszcze coś.

Komentarze pod tą notką są zablokowane. Nie chcę jakiejś zadymy z fochem i trzaskaniem drzwiami. Nie żywię do nikogo urazy i chcę, żeby tak pozostało. Pozwólcie Się zapewnić, że będę Was mile wspominał - zresztą, nikt z nas nie umiera. Internet nie jest duży i nieraz sie spotkamy 

 

Za zgromadzone Polterpunkty kupcie coś fajnego jakimś dzieciom :P

 

PS. Wypada jeszcze dać piosenkę na pożegnanie.

http://www.youtube.com/watch?v=J07NbbY1li4

To ostatni raz, mocno przytul mnie :P

 

Pozdro

Drasiu

Komentarze pod tą notką zostały zablokowane przez autora.