» Artykuły » Publicystyka » Wrażenia z demo Alpha Polaris

Wrażenia z demo Alpha Polaris


wersja do druku
Redakcja: 27383

Wrażenia z demo Alpha Polaris
Alpha Polaris to gra typu point&click, która pojawi się na rynku światowym w czerwcu, a w Polsce kilka dni później, 24 dnia tego miesiąca. W trakcie rozgrywki będziemy kierować poczynaniami norweskiego biologa oraz ekologa, Rune'a Knudsona, który obecnie przebywa na stacji "Polaris", znajdującej się w samym sercu Grenlandii. Nasz bohater specjalizuje się w tropieniu wędrówek niedźwiedzi polarnych i stara się ratować naturalne siedliska tych stworzeń. Z tego powodu ekipa stacji "Polaris" nie pała do niego sympatią, gdyż należy ona do korporacji zajmującej się szukaniem złóż ropy naftowej

Pewnego razu szef placówki i jej główny naukowiec, specjalizujący się w skamielinach, natrafia na rozpadlinę, w której znajduje prehistoryczne artefakty pochodzące z epoki wędrówek ludów. oprócz ludzkich kości znajduje się tam dziwna mapa zrobiona z wyprawionej ludzkiej skóry. Jakby tego było mało, do stacji ma przybyć syn samego prezesa, który nie ma najlepszej opinii wśród pracowników, a do tego koło "Polaris" znaleziono chorą niedźwiedzicę. W tym momencie kończy się demo gry i włącza klimatyczny trailer, ukazujący krwawą scenę zbrodni.

Tak zapowiada się fabuła Alpha Polaris i muszę przyznać, że wzbudziła u mnie duże nadzieje na mocny horror z rozbudowanym wątkiem kryminalnym w tle. Zagadki, na jakie natrafimy w wersji demonstracyjnej, są wręcz błahe, jednak należy pamiętać, że pokazuje ona w zasadzie pierwszych piętnaście minut całej rozgrywki, więc nie spodziewałem się natrafić na coś bardzo trudnego. Mimo to pokazano kilka ciekawych "smaczków".
Pierwszym z nich jest duża różnorodność zadań. Mamy szukanie, łączenie przedmiotów, strzelanie oraz najciekawsze, sugerowanie rozmówcy co ma robić, aby wykonać jakiś element zadania. Wygląda to następująco: klikamy na naszego rozmówcę, wpisujemy słowo oznaczające docelowy przedmiot i wtedy nasz towarzysz wykonuje polecenie. Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest wybór charakteru wypowiedzi kwestii dialogowych. Możemy zachować się uprzejmie, dyplomatycznie, neutralnie, zignorować kogoś lub po prostu odpyskować. Nie wiem, czy będzie miało to wpływ na samą fabułę, ale reakcja naszych rozmówców jest adekwatna do formy wypowiedzi naszej postaci. Nadaje to całości wrażenia realizmu.

Niestandardowo wyglądają dialogi. Zamiast zwyczajowych dymków unoszących się nad głowami postaci, twórcy postanowili zaprezentować rysowaną odręcznie, w stylizacji komiksowej, postać, która zajmuje większą część ekranu na pierwszym planie a od niej odchodzący dymek z kwestią dialogową. Na początku mi to przeszkadzało, jednak szybko przyzwyczaiłem się do takiego manewru. Na wielki plus zasługuje okno ekwipunku. Wszystko mamy "spakowane" w podręcznej torbie i po naciśnięciu na jej ikonę pięknie rozłożone w pasku u dołu ekranu. Sam dziennik podzielony jest natomiast na dwie części – obserwacje niedźwiedzi oraz zadania i notatki. Słowem, stary sprawdzony schemat.

Minusem w demie był opis otoczenia oraz przedmiotów. Po kliknięciu na dany obiekt interakcji, po prostu u dołu ekranu wyświetlała się notka, natomiast nasza postać milczała. Wyglądało to dziwnie i mam nadzieję, że w pełnej wersji gry tego potknięcia nie uświadczymy. Jeśli zaś idzie o oprawę audiowizualną, to stoi na porządnym poziomie, choć szaleństwa nie ma. Tradycyjnie dostaliśmy plansze wykonane w 2D, na których osadzono trójwymiarowe obiekty oraz postacie. Wygląda to ładnie, ale nic poza tym. Jeśli idzie o podkład głosowy, to demo prezentuje angielską wersję i brzmi ona naprawdę przyzwoicie. Wolałbym, aby polski dystrybutor, firma IQ Publishing, wydał wersję kinową, jednak jeśli dobrze dobiorą aktorów to nie miałbym nic przeciwko pełnemu spolszczeniu gry.

Alpha Polaris zapowiada się naprawdę atrakcyjnie, miejmy nadzieję, że na nadziei się nie skończy. Demo, mimo że krótkie, mocno zachęciło mnie do poznania losów stacji Polaris oraz zagłębienia się w mroczne tajemnice Grenlandii. Czy moje oczekiwania względem tej produkcji się spełnią? O tym przekonam się z końcem czerwca.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Alpha Polaris
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.