» Recenzje » Wojna kwiatów - Tad Williams

Wojna kwiatów - Tad Williams

Wojna kwiatów - Tad Williams
Wojna kwiatów pojawiła się w moim domu tak samo niespodziewanie jak zapach róż w grudniu. Była książką, na którą nie czekałem i której nie wpisywałem do żadnych grafików w stylu "warto przeczytać". Była również książką przełomową – dzięki niej odzyskałem wiarę w to, że gatunek fantasy nadal będzie mnie zaskakiwał. Tad Williams jest z pewnością mistrzem budowania nastroju i zaskakiwania czytelnika na każdym kroku.

Na kartach powieści poznajemy historię Theo Vilmosa, trzydziestoletniego wokalisty niemal nieznanego zespołu rockowego. Jest on dorosłym dzieciakiem, o bardzo nieodpowiedzialnym podejściu do życia. Ot, jednym z wielu, którym droga do sławy niezbyt się powiodła i teraz nie wiedzą za bardzo, co zrobić ze swoim dalszym życiem. Theo jest tzw. człowiekiem marginesu: jego dzieciństwo dawno już się skończyło, jednak on sam nie zaakceptował jeszcze dorosłości. Niestety, nie ma zbyt wielkiego wyboru – jego dziewczyna wkrótce urodzi dziecko i beztroskie czasy młodości znikną raz na zawsze. Gdzie tutaj fantasy, zapytacie? Zanosi się na kolejną powieść o dorastaniu…

A co jeśli tak nie jest? Jeśli wszystko nagle staje na głowie? Dziewczyna poroniła, Theo się załamał, ona odeszła, on wrócił do rodzinnego domu. Jego matka umiera na raka, ojciec dawno nie żyje, a koledzy z zespołu jakoś znikają z widnokręgu. W pewnym momencie nasz bohater zostaje sam jak palec i tylko tajemniczy pamiętnik wuja, którego nigdy w życiu nie poznał, nadaje jakiś sens resztkom jego życia. Pamiętnik, który zdaje się być bajką dla dzieci o magicznej krainie. Jest on jednak zarazem czymś więcej. Jest jego najbliższym przyjacielem, mówiącym: "Theo, chłopcze, nie strzelaj sobie w łeb i nie wieszaj się na gałęzi. Przynajmniej do czasu, aż nie doczytasz mnie do końca". I znowu powiecie: "Dobra, dobra, ale gdzie tu do diabła jest fantasy?!".

Pojawia się ono tak samo niespodziewanie jak cegła spadająca z nieba. Bach! Nagle przenosimy się do innego świata. Dokładniej zaś do Arkadii, lecz nie takiej, jaką znacie z bajek dla grzecznych dzieci. Tak, są tutaj duszki, elfy, skrzaty, ogry, gobliny i cała reszta tej bajecznej ferajny. Są piękne łąki, magia i garnuszek ze złotem na końcu tęczy. Jest jednak i druga strona medalu. Wyzysk, niewolnictwo, arystokracja i wszystko co się z tym łączy. Jest również Miasto. Brudne, ksenofobiczne, pełne nieszczęśliwych stworzeń patrzących z zawiścią na wspaniałe pałace Kwietnych Rodów. Są spiski, oszustwa i morderstwa. Ot, wszystko to, co można zobaczyć o piątej nad ranem w każdym wielkim mieście. Jest również zagrożenie wojną i kryzys energetyczny (a raczej magiczny). Słowem, cała ta baśniowa kraina może zupełnie niespodziewanie wylecieć w powietrze. A w samym środku tego bagna mamy naszego pupilka, Theo Vilmosa, który w nadchodzących wydarzeniach ma odegrać ogromną rolę.

Tad Williams przedstawia nam oszałamiający świat pełen kontrastów i wyrazistych postaci. Osobistości takie jak Ogryzka, Zawada, Lilka, czy też główny zły powieści- lord Ciemiernik są dopracowane w najmniejszych szczegółach. Zabawnie obserwowuje się jak trzydziestocentymetrowy duszek (Ogryzka) jest zazdrosny o młodą arystokratkę (Lilkę), która podbija serce Theo. Wprost fascynująco zgrzyta się zębami czytając o kolejnych podłych knowaniach Ciemiernika. Natomiast zupełnie i niepodważalnie piękne bywa ronienie łez i przeżywanie chwil wzruszeń wraz z bohaterami. Stanowi to najlepszy dowód na fenomenalność powieści. Jeśli kiedykolwiek istniały granice magii, to Tad Williams właśnie je pokonał.

Wojna kwiatów to książka, którą każdy miłośnik fantasy po prostu mieć musi. Jest to siedemset stron doskonałej rozrywki w sam raz na długie zimowe wieczory. Jest to również świetny prezent pod choinkę dla waszej drugiej połówki. Tad Williams pozwoli wam wyrazić uczucia w bardziej wymowny sposób niż sięga zwyczajne "kocham cię". Pozwoli wam przekroczyć granicę specyficznej magii – magii słowa.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
6
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 2
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Wojna kwiatów (The War of the Flowers)
Autor: Tad Williams
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec
Autor ilustracji: Michael Whelan
Wydawca: Wydawnictwo Mag
Data wydania: 8 września 2006
Liczba stron: 708
Oprawa: miękka
Format: 135x205 mm
ISBN-10: 83-7480-019-4
Cena: 39,00 zł



Czytaj również

Zaspać na Sąd Ostateczny
Daj nam Boże eony wojny
- recenzja
Brudne ulice Nieba
Billy Angel
- recenzja
Serce Cienia - Tad Williams
Finis coronat opus
- recenzja
Kamień rozstania - Tad Williams
Psycholog w krainie czarów
- recenzja
Powrót cienia - Tad Williams
W paszczy szaleństwa.
- recenzja

Komentarze


~Vermiliona

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Dla tego zgrzytania zębami dopisuję do "książek nieprzeczytanych" :)
17-12-2006 11:00

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.