» Windchaser

Windchaser

Dodał: Tomasz 'Landovsky' Mendyka

Windchaser
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Windchaser
Producent: Chimera Entertainment
Wydawca: dtp AG / Anaconda
Dystrybutor polski: Techland
Data premiery (świat): 5 czerwca 2009
Data premiery (Polska): 15 lipca 2009
Wymagania sprzętowe: Core 2 Duo 2.13 GHz, 2 GB RAM, karta grafiki 256 MB (GeForce 6800 lub lepsza), Windows 2000/XP/Vista
Nośnik: 1 DVD
Strona WWW: www.windchaser-game.de/
Platformy: PC
Sugerowana cena wydawcy: 79,90 zł

Windchaser to debiutanckie dzieło niemieckiego studia Chimera.

Gra ta jest RTS'em z elementami ekonomicznymi oraz cRPG. Akcja gry rozgrywa się w fantastycznym świecie o nazwie Ensai. Na pierwszy rzut oka, może się wydawać uroczym miejscem, ale to tylko pozory. Krainy te nieraz widziały już rozlew krwi. Akcja gry zaczyna się w momencie zakończenia jednej z wojen. Po kolejnej wojnie utworzono wiele gildii, których celem jest wywarcie jak największego wpływu na nowo odbudowywanych miastach. My wcielamy się właśnie w założyciela jednej z tych gildii.

I tak, latając sobie statkiem, który jest zarazem siedzibą gildii, staramy się o owe wpływy i próbujemy nawiązać kontakty z rozmaitymi, wpływowymi ludźmi.
Jednak, aby być liczącą się gildią, musimy mieć również swoich ludzi. I tak w miarę rośnięcia potęgi gildii, przyłączać do nas będzie coraz więcej osób - nawet tych z gildii konkurencyjnych. Warto również dodać, że nasi podwładni będą rozwijać swoje umiejętności. Na samym posiadaniu ludzi i ich rozwijaniu się nie kończy - trzeba dbać o ich potrzeby. Jeśli uda nam się tego dokonać - zrobią dla nas wszystko. A jako, że bezwzględność dla przeciwników też jest ważną cecha, stoczymy wiele bitew z konkurencyjnymi gildiami (tak to tutaj z gry ekonomicznej robi nam się RTS).

A gdy staniemy się wpływowym człowiekiem, będzie możliwość ... wywołania kolejnego konfliktu. Nie jest to oczywiście konieczne, bo na pewno zdobędziemy jeszcze większą przychylność ludu, jeśli uda nam się uratować Ensai przed kolejnym konfliktem.

Wróćmy jednak do tematu statku. Bynajmniej, nie było to przejęzyczenie, gdy mówiłem o lataniu - otóż, technologia poszła naprzód i udało się dokonać tego, by statki zaczęły latać. Lecz na samym wynalezieniu się nie skończyło - statek możemy rozwijać by np. latał jeszcze szybciej albo był odpowiednio uzbrojony. Na razie nie ma co do możliwości rozwoju więcej informacji, ale Chimera zaznacza, ze będzie to ważny element rozgrywki.

Co do grafiki - więcej szczegółów nie znamy. Można natomiast wywnioskować po wymaganiach oraz po samych screen'ach, że grafika powinna stać na wysokim poziomie.

Padło także stwierdzenie o pojawienie się trybu multiplayer. Nie podano co prawda żadnych szczegółów, ale można domniemywać, że każdy z graczy wcieli się w założyciela gildii i rozgrywka będzie polegać na tym samym co kampania dla pojedynczego gracza - czyli na rywalizacji.

Windchaser pojawi się w pierwszej połowie kwietnia, czyli stosunkowo niedługo.
Tagi: Windchaser | Chimera Entertainment | Techland


Czytaj również

Gamescom 2023 – Część I
Święto gier w Kolonii
Dying Light 2: Stay Human
Znakomite deja vu
- recenzja
Metro Exodus
Kiedy Metro przestaje wystarczać
- recenzja
E.T. Armies
Przetrwają jedynie najwięksi?
- recenzja
Shadow Warrior 2
Wejście Wanga
- recenzja
Stasis
Ciemność za rogiem
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.