» Artykuły » Inne artykuły » Wieści z warsztatu #14

Wieści z warsztatu #14


wersja do druku

Wieści z warsztatu #14
Kiedy poproszono mnie o napisanie czegoś do "Wieści z warsztatu" poczułem się trochę jak Adam Słodowy.

A że nie należę do męskiego klubu "złota rączka" to relacjonowanie tego, co aktualnie mam na warsztacie jest mi organicznie obce.

Jednak spróbuję:

1/ Mamy już przygotowaną pierwszą i drugą część powieści (Hell-P i
Moherfucker).

2/ Następnie, prosimy o pomoc żonę, która radośnie wymyśla nam tytuł trzeciej części (radośnie, bo woli to od podawania gwoździ i trzymania poziomicy).

3/ Jeśli tytuł to Russian Impossible - znamy miejsce "montażu".

4/ Następnie delikatnie sklejamy fabułę, przytrzymując przez parę minut czytelnika w napięciu.

5/ Realizując punkty 1-4 mamy już całkiem zgrabny korpusik.

6/ Pozostawiamy do wyschnięcia, jednocześnie projektując detale.

7/ Układamy bohaterów z dwóch pierwszych części w rzędzie, na wysprzątanym blacie roboczym i montujemy im zadania z wielka precyzją i dokładnością.

8/ Następnie wycinamy, najlepiej z bardzo twardego materiału, paru twardzieli i kilka twardzielek, i doklejamy do korpusu.

9/ Poddajemy nasz półprodukt kontroli jakości, co mniej więcej oznacza, że przychodzi żona i mówi: tu krzywo, tu się odkleja, a gdzie indziej odstaje.

10 /Poprawiamy, doklejamy, prostujemy.

11/ I mój ulubiony moment...: szlifujemy, szlifujemy, szlifujemy!!!

12/ Oddajemy do wydawcy i słyszymy:

"NIE DO KOŃCA NAM O TO CHODZIŁO!"

Niby wykonanie solidne, estetyczne, nowoczesny design... ale proszę tu przyciąć, a tam dołożyć, bo żaden porządny market od nas tego nie weźmie!



Poniżej opis produktu, który należy umieścić na wyrobie, w widocznym miejscu, w języku polskim:


Trzecia część serii Moherfucker nosi tytuł Russian Impossible, co zdradza nam, że akcja tej sensacyjnej powieści nadal toczy się za naszą wschodnią granicą.

Nic dziwnego gdyż, jak się okazało, Kamil i Jerzy mają tam jeszcze wiele do zrobienia.

Nic dziwnego, bo zdobyli ogromne zaufanie swoich rosyjskich partnerów, zaufanie i przyjaźń, a to wystarczy by wspólnie zmierzyć się ze złem i okrucieństwem, by walczyć z siłami, które w obliczu nieuchronnej zagłady, nie mając nic do stracenia, sięgają po środki ostateczne.

Jak poradzą sobie z tym nasi bohaterowie? Czy inteligencja, spryt i wywiadowcze zaplecze wystarczą by stawić czoła energii, która czerpie z mocy TEGO, który leży uśpiony , gdzieś w Nowym Orleanie...?

A może gwiazdy ustawiły się nad światem we właściwym porządku? Może zbudziły ze snu bestię?

Czy para przyjaciół, mimo że ma za sobą służby specjalne, nowoczesną technikę, odwagę i doświadczenie, zdoła uchronić świat przed pogrążeniem go w mroku zła i nienawiści?

Ile jeszcze ofiar pochłonie walka z Kapłanem Przedwiecznych?

Kamil i Jerzy nie zamierzali pozostać na dłużej w Rosji, nie zatrzymał ich tam żaden rozkaz, nakaz, obietnica sławy, chwały i pieniędzy. Zwykły ludzki impuls, przyjacielski odruch, empatia.

Może okażą się skuteczniejsze w walce z władcą cyklopowego miasta niż alsternowy miecz?

Trochę cierpliwości i przeczytacie o tym w trzecim tomie serii Moherfucker - RUSSIAN IMPOSSIBLE.

Czekają na was: nowe postacie, soczyste akcje, odkrywanie tajemniczych zagadek, zaskakujące zmiany akcji.

Make impossible possibile!
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


~pati

Użytkownik niezarejestrowany
    wow
Ocena:
0
Nie mogę doczekać się kolejnej części! Zarówno Hell-P jak i Moherfucker bardzo mi sie podobały. Trzymam kciuki!
05-03-2011 10:51

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.