» Blog » Wielkie Zakupy i Desant Kurierów...
19-06-2006 13:56

Wielkie Zakupy i Desant Kurierów...

W działach: Gry Planszowe, Życie jest nowelą... | Odsłony: 1

Wielkie Zakupy i Desant Kurierów...
-> Dziennik Pokładowy | Wpis #3

Dzisiaj Pan Kurier (zwany dalej obiektem Alpha) zadzwonił używająć domofonu do wrót mego domu (rym, jakby co). Otworzyłem wrota moje, no i w progu luźno stoje. Kurier z gracją w progi wchodzi, widać nowy - z twarzy młodzik. I mi rzuca na dzień dobry, panie drogi, pańskie mam gry! Ja z radością paczkę biorę, ale kurier chce kasiorę, więc wyciągam portfel spory by mu oddać tej kasiory... a że złotych ponad dwieście, reszty było sporo - wierzcie...

W paczuszce ważającej całkiem sporo znajdowały się gry na które czekałem od Dawna. Bardzo. Dawna: Cleopatra & Society of the Architects, Wings of War oraz Carcassonne. Mniam... Carcassonne już znałem, kupiłem z miłości a WoW znałem i darzyłem dobrym uczuciem już od dawna, więc pod nóż pierwszeństwa poszła Cleopatra. Pierwsze wrażenie - kosmosupermegahiperwypas niemowlaków. Wizualnie gra wgniata w fotel, najładniejsza moim zdaniem gra wyśmienitego wydawnictwa DoW... Teraz już tylko czekam do środy na pierwszą rundkę z kumplami. Jak tylko skończymy to zdam wam relacje.

Rok szkolny się kończy, wakacje za pasem - w sam raz by ostro pograć w całą moją skromną kolekcję gierek. Wciąż czekam też na atak moich recenzji ( ;) ) na odpowiednie działy Poltera, ale najwyraźniej Redaktorzy mają wiele innej roboty związanej z samą działalnością serwisu... Poczekamy, zobaczymy.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.