» Blog » Wielki Kłamca, czyli świat bez łyżeczki
18-07-2012 02:56

Wielki Kłamca, czyli świat bez łyżeczki

Odsłony: 48

wpis przeniesiony na http://zigzak.monochrome.pl/?p=221

Komentarze


Nuriel
   
Ocena:
+5
A ja to mam tylko takie malutkie pytanie - jak bawili się Ci jeźdźcy gryfów, pegazów i inszego tałatajstwa?
18-07-2012 16:55
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
strasznie źle, Nurielu. Pozwolili jej prowadzic, bo strasznie chciała i uśmiechali się przez łzy. No i oczywiście mieli osłodę w postaci opowieści o mgini która zmasakrowała Warhammera.
18-07-2012 17:00
Krzemień
   
Ocena:
+3
Zgaduję, że to byli klimaciarze tacy jak ten co tancerzem wojny grał.
18-07-2012 17:01
Nuriel
   
Ocena:
+4
No to, cytując Deathlyego, smuteczek.
Szkoda tylko, że dalej nie rozumiem co ma wspólnego niedoświadczenie erpegowe (skoro to była jej pierwsza sesja w życiu...) z debilizmem.
18-07-2012 17:03
Siman
   
Ocena:
+1
"To co przedstawiłeś w kwestii teogonii to są chyba jakieś wymysły z forów, co?"

Tak się składa, że z Królestwa Magii. Szczegóły mogłem pomieszać, bo czytałem to dawno, ale ogólny zarys na pewno się zgadza. Jak chcesz mogę odkurzyć podręcznik z półki i strzelić ci jakieś cytaty.

Niekanoniczne może być podejście do nieumarłych (o czym wspominałem), z drugiej strony w systemie jest sporo faktów i wskazówek, które uprawdopodabniają taką interpretację.

Pomysł na orków jest stuprocentowo alternatywny, o tym wspominałem również.

Ironię stosuję odkąd przekonałem się, jak prowadzisz dyskusję i jakie są twoje metody argumentacji. Nie jest ona defensywna, stosuję ją raczej w formie niewymagającej krotochwili dla pozostałych użytkowników, nie musisz się kłopotać odpowiedzią. Ale miło, że łyknąłeś trolla. ;)

Pragnę tylko zwrócić uwagę, że ogólnie uważam twoją notkę za niezłą (polecajka poszła) - sama idea jest fajna, choć mało odkrywcza, nie spodobały mi się tylko przykłady (które są odkrywcze jeszcze mniej).
18-07-2012 17:10
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Wiesz, kiedy grasz w RPG od kilku lat, jako gracz, a potem siadasz do prowadzenia, wiedząc jak to się je... no nie wiem, w opinii kolegów ( i mojej, gdy przytoczyli co lepsze kfiatki z sesji) to była totalna porażka i coś co mogła zrobic trzyletnia dziewczynka, nie studentka prawa.
18-07-2012 17:12
DeathlyHallow
   
Ocena:
+7
może po prostu uznała, że rpg to taka zabawa nie do końca serio i można sobie poszaleć? wiesz, ja DD w Dexterze.
18-07-2012 17:21
von Mansfeld
   
Ocena:
+1
Zigzak znowu próbujący udowodnić, że jego erpegie jest jedynie słuszne, a on dostąpił Wstąpienia i próbuje oświecić ciemny narut.

Zabawne. :D
18-07-2012 17:23
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
DH - no, dokladnie jak deedee. Tylko na poważnie. No ale DeeDee za geniusza raczej trudno uznac.
18-07-2012 17:50
   
Ocena:
+1
Jeju Zigzag
Ja roboty nie mam to ki, ale skąd ty bierzesz czas aby okażdej porze dnionocy odpowiadać na komty?
18-07-2012 17:51
gacoperz
   
Ocena:
+3
Ziggy, jak ci przeszkadza, że gracze znaja setting, to weź jakis system uniwersalny, albo ze szczątkowym settingiem i graj na zasadzie, że o settingu wiadomo tylko tyle, co sie dowiemy na sesji. Będzie i uczciwie wobec graczy i będziesz miał swoje niespodzianki.
18-07-2012 17:54
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Gacoperzu - ale co ci nie odpowiada w tym rozwiązaniu? Gracze znający oficjalny fluuf tez mogą to wykorzystać - tylko w inny sposób. Np przekonując NPCów, ze to robota mitycznych skavenów. Co z tego ze są w błędzie? Ludzie przez wieki uwazali ze slonce orbituje wokól ziemi, i w niczym im to nie przeszkadzalo. A odkrycie, ze jest inaczej niz im sie wydawalo moze byc duzo bardziej ekscytujące niz nudne i beznamiętne wypluwanie z siebie faktów z bestiariusza.
Proponuję alternatywę - nie chcesz, nie korzystaj. Może ktos inny skorzysta.
18-07-2012 18:01
gacoperz
   
Ocena:
+1
Powiem tak. Jeśli miałbym coś takeigo robić najpierw bym zasygnalizował graczom, że rezerwuję sobie licencia poetica do zmiany niektórych elementów settingu niezgodnie z tym co znają z podręcznika. Być może nie będe ich tak mocno zaskakiwał, ale jeśli ma być to zaskoczenie człowieka, który o tym, że przepisał na ciebie dom i samochód za bezcen dowiaduje się mocno post factum to wolę być przewidywalny.
18-07-2012 18:22
Kamulec
   
Ocena:
0
@Krzemień
Klimaciarze z Abasz'Har, co nie rozumieją w co grają i dlatego gotowi są nawet na herezję modyfikowania systemu.
18-07-2012 19:01
Tyldodymomen
   
Ocena:
+9
Zigzak wymyślił dla RPG fabularne twisty. Czekamy na odkrycie systemu scen jako panaceum na turlaczo-klimaciarskie wojenki.
18-07-2012 19:05
   
Ocena:
+6
Nie
Zigzak chce nas wyleczyć z epegie tak przebiegłymi metodami.
18-07-2012 19:15
Aesandill
   
Ocena:
+2
@ Krzemień
Z niektórych traum ciężko wyjść przez całe życie, prawda?
18-07-2012 19:59
Krzemień
   
Ocena:
+3
Zigzak każdym kolejnym wpisem odkrywa nowe traumy ;-)
18-07-2012 20:42
Kamulec
   
Ocena:
+4
Widać stanowisz doskonały obiekt badawczy.
18-07-2012 20:46
tomakon
   
Ocena:
+10
Zagrałbyś z dobrą ekipą - taką, która nie ma problemu z rozdzieleniem wiedzy graczy i postaci - i nie robiłbyś z igieł wideł.
18-07-2012 22:01

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.