» Recenzje » Wiatrogon Aeronauty

Wiatrogon Aeronauty


wersja do druku

Podniebne schematy

Redakcja: Tomasz 'earl' Koziełło

Wiatrogon Aeronauty
Chociaż Jim Butcher nie jest znany wyłącznie z bestsellerowych Akt Dresdena (spod jego pióra wyszedł również cykl Codex Alera), to minęło już ładnych kilka lat odkąd napisał książkę nieopowiadającą o magu z Chicago. Wiatrogon Aeronauty rozpoczyna zupełnie nową serię, zatytułowaną Podniebne Kasztele. Czy warto jednak było odejść od sprawdzonego schematu urban fantasy?

Tysiące lat temu powierzchnia ziemi przestała być domem ludzkości – spowita mgłą i zamieszkana przez potwory zmusiła ocalałych do osiedlenia się wśród chmur, gdzie arystokratyczne rody rządzą poszczególnymi kasztelami, które porównać można do greckich państw-miast. Ich relacje trwają w wątłej równowadze między współpracą handlową a ciągłą rywalizacją militarną i naukową, jednak od czasu do czasu dochodzi do prawdziwego konfliktu, takiego jak ten opisany w powieści. Kasztel Aurora dokonuje podstępnego ataku na Albion, w wyniku którego kasztelan zostaje zmuszony do wysłania na niebezpieczną misję garstki niedoświadczonych gwardzistów, na wpół szalonego mistrza magii wraz z jego niemniej ekscentryczną uczennicą, oraz mającego zapewnić im transport Kapitana Grimma, dowódcę statku "Drapieżca". Jak się jednak okazuje, wrodzy sabotażyści to nie jedyne zagrożenie czyhające na Albion, gdyż za kurtyną kryje się ktoś jeszcze bardziej niebezpieczny i snujący znacznie poważniejsze plany...

Wiatrogon Aeronauty to steampunk fantasy, w którym historia opowiadana jest z punktu widzenia kilku różnych postaci, tak jak chociażby w powieści Gra o tron Martina. Główne role odgrywają tu przypominający pod wieloma względami Harry'ego Dresdena Grimm, zadziorna Gwen i jej kuzyn Benedict, wychowana w biedzie Bridget i towarzyszący jej kocur Rowl (tu należy dodać, iż wszystkie koty przedstawione w powieści obdarzone są inteligencją i stanowią istotny element funkcjonowania kaszteli), oraz posługujący się eteryczną magią mistrz Ferus i jego uczennica Folly. Problem jednak w tym, że żaden z tychże bohaterów nie jest w stanie czymkolwiek zaskoczyć czytelnika. Postacie stanowią bez wątpienia najsłabszy element powieści, ponieważ każda z nich stanowi jedynie zbiór wielokrotnie widywanych już w gatunku klisz i schematów. I chociaż są one w stanie wzbudzić sympatię czytelnika, to staje się ona dość płytka – po prostu nie przedstawiono w fabule żadnych argumentów, aby ich nie lubić. Niemal wszyscy są całkowicie jednoznaczni moralnie, a autor nie stawia przed nimi żadnych dylematów, co zaskakuje, biorąc pod uwagę, jak dobrze Butcher radził sobie z kreacją bohaterów w Aktach Dresdena.

Historia także nie powinna niczym zaskoczyć doświadczonych czytelników: mamy grupkę młodych bohaterów, kraj stojący na krawędzi wojny, niesłusznie szykanowanego protagonistę, starcia na pistolet i szablę... Przyznaję, Wiatrogon Aeronauty czyta się szybko dzięki brakowi dłużyzn a każdy wątek ma wpływ na całość intrygi, lecz koniec końców to nie ze względu na fabułę będzie się potem pamiętać o tej książce. Trochę lepiej pisarz poradził sobie z wykreowaniem świata przedstawionego, który jest w stanie zainteresować czytelnika dzięki odpowiedniemu zastosowaniu elementów charakterystycznych dla steampunku i fantasy. Niestety, zamiast pójść dalej w stronę większego skoncentrowania się na odmalowaniu obrazu otaczającego bohaterów świata, Butcher zdecydował się na częste sceny akcji oraz mało zabawne przekomarzanki między postaciami. Irytować może także maniera, którą obdarzył koty – są one inteligentne, lecz napisane w sposób tak stereotypowy (każdy jest absurdalnie arogancki i pewien siebie), że nie da się ich traktować poważnie. Na plus można za to zaliczyć dość dobre zakończenie, złożone z kilku interesujących i trzymających w napięciu scen akcji, które pozwala niemal zapomnieć o wcześniejszych niedociągnięciach.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Pierwszy tom Podniebnych Kaszteli jest w stanie zaskoczyć wyłącznie tym, że stanowi powrót do słabszej formy autora – Wiatrogon Aeronauty nie jest wprawdzie SŁABĄ książką, ale niczym nie wybija się ona ponad przeciętność. Akta Dresdena wprawdzie również potrzebowały kilku tomów na odnalezienie własnego "głosu" i można Butcherowi wybaczyć nieco słabsze rozpoczęcie nowego cyklu, jednakże miałem nadzieję, że Amerykanin umiejętniej wykorzysta swoje doświadczenie nabyte przy pisaniu kilkunastu poprzednich powieści. Jego najnowsze dzieło można przeczytać, ale lepiej nie oczekiwać niczego przełomowego.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.5
Ocena recenzenta
8.1
Ocena użytkowników
Średnia z 5 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Wiatrogon Aeronauty
Cykl: Podniebne Kasztele
Tom: 1
Autor: Jim Butcher
Tłumaczenie: Michał Jakuszewski
Wydawca: MAG
Data wydania: 18 maja 2016
Liczba stron: 688
Oprawa: twarda
ISBN-13: 978-83-7480-643-5
Cena: 49 zł



Czytaj również

Wiatrogon Aeronauty
Wróg u bram, czyli czas spisków i sterowców
- recenzja
Wiatrogon Aeronauty
- fragment
Rozmowy pokojowe
Dzień przed wielką burzą
- recenzja
Gra pozorów
Skok na bank
- recenzja
Zimne dni
Mag znowu w akcji
- recenzja
Opowieść o duchach
Dresden po "tamtej" stronie
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.