» Blog » Who let the trolls out?
19-01-2014 19:10

Who let the trolls out?

Odsłony: 629

Tak się zastanawiam... Jeżeli czcigodna Senthe kasuje tylko komentarze mojego trola na swoim blogu i uważa mnie za obrzydliwca, a reszcie troli pozwala trolować, to znaczy że jestem największym trolem na polterze? To były jej wyrazy uznania i pasowanie na jej przybocznego Trolencjusza? A może się boi i utraciłą kontrole nad przepływem informacji na swoim blogu? Ci-cip? Taś, taś...

 

Pytam, bo nie wiem, gdzie tu jest jakaś tabela czy ranking trolerstwa. Nie zauważyłem też żadnych oznaczeń. A szkoda. Troleny by każdy miał, a te pożal się boże sztony są tylko dla tych równiejszych chyba.

 

Znowu czuje się zbleedowany. Daj trolena, daj trolena... To jest taka zorganizowana akcja, żebyś dał trolena. A jak nie, to weź się przytul!

1
Notka polecana przez:
Poleć innym tę notkę

Komentarze

Autor tego bloga samodzielnie moderuje komentarze i administracja serwisu nie ingeruje w ich treść.

Agrafka
   
Ocena:
+12
Weź już umilknij. Jesteś nudny. Jesteś cholernie nudny.
Albo wymyśl coś nowego. Co nas obchodzi twój ból tyłka?
19-01-2014 19:19
Tyldodymomen
   
Ocena:
+1

Więc jednak brzoza?

19-01-2014 20:08
Kamulec
   
Ocena:
+1

Panzerna.

19-01-2014 21:19
nerv0
   
Ocena:
0

Ranking trollerstwa jest bardzo prosty. Jak się nie ma ochoty czytać czyichś komentarzy to się je wywala. Taka toporna opcja dodawania do ignorowanych.

19-01-2014 22:17
74054

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1

Dajesz Scath, ten punkt widzenia jest bardzo cenny pośród ogólnej akceptacji TWA oraz hipokryzji i obłudy.

Co do Sentałki - jak ktoś nie ma nic do powiedzenia to nie mówi. Takie to proste.

19-01-2014 22:43
Żmij
   
Ocena:
+1

To twoja druga notka tego dnia na ten temat to nie trolling, to zwyczajne upierdliwstwo.

20-01-2014 02:10
Gawk
   
Ocena:
0

Ja po prostu karmię Agrafkę. Była pierwsza, i wydziobała wszystko. Dlaczego mnie za to bleedujecie? Chamy! :(

Chyba wpadłem jej w oko. Jeśli tyłeczek ma niczego sobie, to ja w to wchodzę.

20-01-2014 07:31
Agrafka
   
Ocena:
+1

Moje trollserce kocha tylko Zeta. Wierzę, że będzie o mnie walczył.

20-01-2014 07:54
Z Enterprise
   
Ocena:
+1

Agrafko, jak będzie trzeba to dla Ciebie poślę tysiąc komciów w Polter, jak Agamemnon posłał tysiąc okrętów za Heleną do Troi. Nic się nie martw.

Liczę jednak, że dasz sobie radę sama. Jeśli będę musiał interweniować,to znaczy, że nie jesteś jeszcze gotowa na Ciemną Stronę i makijaż Sitha :)

20-01-2014 08:23
Headbanger
   
Ocena:
0

A może kasują twoje posty bo cię po prostu nie lubią i nie chcą tutaj? Poza tym nie kryje się żadna ideologia?

Just sayin'...

20-01-2014 08:36
Agrafka
   
Ocena:
0

Zet - walczył o mnie, a nie mnie bronił ;)

20-01-2014 08:40
Gawk
   
Ocena:
0

Moje trollserce kocha tylko Zeta. Wierzę, że będzie o mnie walczył.

A czy ja coś chcę od twojego serca? Ono akurat będzie ostatnią rzeczą, która mogłaby mi się do czegokolwiek przydać. Zatem może je sobie zatrzymać - zawsze to mniejszy kłopot.

 

A może kasują twoje posty bo cię po prostu nie lubią i nie chcą tutaj? Poza tym nie kryje się żadna ideologia?

Do wszystkiego da się dorobić ideologię. Im brdziej jest niezbędna - tym bardziej tandetną.

Akurat to jest ideologia nienawiści. Taki hate pack.

20-01-2014 08:58
Headbanger
   
Ocena:
0

Czyli jak kogoś nie lubię to jest to ideologia nienawiści?

20-01-2014 10:06
etcposzukiwacz
   
Ocena:
+2

Z ideologią nienawiści jest jak z trollem. Jak my czegoś nie lubimy to po prostu nie lubimy, jak inni (nasi adwersarze) czegoś nie lubią to jest to ideologia nienawiści. Ze też takie proste rzeczy musze tłumaczyć?!

20-01-2014 10:11
Gawk
   
Ocena:
0

I troling. Jeżeli się z kimś nie zgadzasz, to jesteś trolem.

20-01-2014 10:12
Headbanger
   
Ocena:
0

Tam skąd pochodzę to jak się kogoś/czegoś nie lubi to się nie lubi. Jak nienawidzi to nienawidzi. To dwa słowa o innym znaczeniu i nacechowaniu emocjonalnym. Ideologia to jeszcze co innego. Jednak co ja się znam w obliczu Prawdy.
-------EDIT--------
Scath ale gdzie tu mowa o zgadzaniu bądź nie. Pytam się o słowo "nie lubienie" i jak to rozumiecie. Już widzę, że inaczej niż większość ludzi...

20-01-2014 10:18
etcposzukiwacz
   
Ocena:
0

Jak to dobrze że przyznajesz się do swojej niewiedzy. To pierwszy krok tu dobremu.

20-01-2014 10:20
Headbanger
   
Ocena:
+2

Umiem przyznać się do błędu. Jestem świadom tego, że Prawda jest dyscypliną, w której mam spore braki. Lecz obserwuję mistrza Scatha i robię notatki.

20-01-2014 10:25
Gawk
   
Ocena:
+1

Prawda jest esencją osobowości. Nie da się jej poznać poprzez nauki. Musisz ją poczuć. Otwórz więc swój umysł i pozwól mu nasiąkać esencją prawdy. Nie próbuj jej kształtować, tylko zaakceptuj.

 

Jestę filozofę.

20-01-2014 11:44
Headbanger
   
Ocena:
0

*skrob, skrob, skrob* Kontynuuj... *skrob*

20-01-2014 11:54

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.