» Blog » White Dwarf – listopad 2016 (i nie tylko)
13-11-2016 22:07

White Dwarf – listopad 2016 (i nie tylko)

W działach: prasówka, planszowe, whitedwarf, bloodbowl, horusheresy | Odsłony: 214

White Dwarf – listopad 2016 (i nie tylko)

Dwa miesiące temu rozpisywałem się na temat powrotu magazynu White Dwarf w formie miesięcznika, a tym samym do formy obszernego magazynu, w którym prócz przeglądu nowości i materiałów reklamowych, fani gier Games Workshop dostają także garść praktycznych porad, dodatkowe reguły i niewielkie rozszerzenia. Pierwszy, wrześniowy numer w nowej odsłonie był szczególny: zawarto w nim dodatkowe reguły i misje do wszystkich gier planszowych GW wydanych w ciągu ostatnich lat, a ponadto do pisma dołączono w gratisie efektowny (i kosztowny) model Slaugterpriesta (do wykorzystania nie tylko w Age of Sigmar, lecz także w Warhammer Quest: Silver Tower oraz Gorechosen (recenzja na CommandPoint.pl niebawem)). Nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem fakt, że numer ten wyprzedał się błyskawicznie. Na temat wrześniowego White Dwarfa pisałem w TYM miejscu.

Kolejnemu, październikowemu numerowi WD nie poświęciłem na łamach CP notki, a to dlatego, że próżno było tam szukać jakichś bardziej użytecznych materiałów dla fanów gier planszowych (jeśli nie liczyć tematu przewodniego numeru, tj nowych modeli Kultu Genokradów, które ewentualnie można próbować użyć w Space Hulku bądź rozszerzyć kolekcję z Deathwatch: Overkill). Inaczej sprawy się mają w najnowszym, listopadowym numerze magazynu, a to przede wszystkim za sprawą nowej gry planszowej GW, która ukazała się w tym miesiącu.

Cały tekst do przeczytania na łamach CommandPoint.pl

Komentarze


Kanibal77
   
Ocena:
+1

Jabadabadu! Jaram się tym blood bowlem. Nigdy nie grałem, ale ponoć klimacik i reguły przednie. A z tego co widzę i modele przednie. Byleby tylko gw tego nie schrzaniło.

13-11-2016 22:19
ajfel
   
Ocena:
+2

Nie schrzanią. Nie będzie tutaj wynajdowania koła na nowo - klasyczne reguły z living rulebooków, co najwyżej kosmetyczne zmiany. Tego się nie da schrzanić ;-)

13-11-2016 22:21
johnybluecaterpillar
   
Ocena:
0

jak bardzo dobrym odniesieniem do oryginału była gra komputerowa, bo z tym mialem do czynienia a nie chcialbym sie zawiesć inwestując jakikolwiek hajs i czas w wersje figurkową?

14-11-2016 11:15
ajfel
   
Ocena:
0

Zasadniczo nie gram w gry komputerowe, ale z tego co wiem Blood Bowl na PC był dość wierną adaptacją. Spotkałem się jednak z opinią, że dla grających na kompie, próg wejścia w planszówkę może być o tyle wysoki, że gra komputerowa wiele liczy za ciebie - siłą rzeczy opanowanie planszówki jest trudniejsze.

14-11-2016 12:22

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.