17-02-2010 11:19
What the Hell!
W działach: Polecanki | Odsłony: 0
Muszę przyznać, że właśnie zostałem zmiażdżony. W negatywnym sensie tego słowa. Wchodzę sobie na stronę drugiego Starcrafta, żeby zobaczyć co nowego dodali. A tutaj wita mnie polska wersja. Cóż, jak ogłosili, że ma być lokalizowana gra to senownym jest podczepienie się do machiny promocyjnej.
Tylko znowu jest to zrobione po polsku (choć może to sam Blizzard skiepścił) - strona główna plus odnośniki do dwóch trailerów i sklepu. A gdzie wszystkie dodatkowe rzeczy, jak zakładki Features z Battle Reportami, opisy jednostek, bohaterów? Nie ma.
Oczywiście w angielskiej wersji wszystki jest, trzeba się tam dostać przez stronę Blizzarda, a potem kliknąć Games i Starcraft 2.
Blizzard znów traktuje mnie jak kupca drugiej kategorii - nie dość, że dostaje wybrakowane strony netowe to w WoWie jeszcze nie mogę brać udziału w konkursach. Żadnych. Tak jakby Europa kończyła się na Odrze.
Zresztą podobne jazdy jest z transferem postaci w WoWie między różnymi kontami. Wiadomo, żeby ograniczyć handel postaciami wprowadzono zasadę, że postaci można transferować między kontami należącymi do osób o tym samym nazwisku. Angielskojęzycznym decydentom z Blizzarda nie śniło się, że Kowalski i Kowalska to mąż i żona (albo brat i siostra czy też inne rodzinne koneksje). Nie wygląda tam samo = nie ma transferu.
Nazwisko podaje się przy zakładaniu konta i prawie nie ma możliwości jego zmiany. Znaczy jest - trzeba się pitolić ze skanami dwóch dokumentów z nowym nazwiskiem. I tutaj znów problem, bo co jak ktoś ma podwójne? Ano własnie.
Niby wszystko to w trosce o to, żeby w WoWie nie było handlu postaciami. Spoko, tylko to nie działa. Wystarczy wejść na Allegro, żeby sobie kupić nie postać, a całe konto z postaciami.
Eh, nie znoszę być traktowany jak obywatel Europy gorszej kategorii.
Tylko znowu jest to zrobione po polsku (choć może to sam Blizzard skiepścił) - strona główna plus odnośniki do dwóch trailerów i sklepu. A gdzie wszystkie dodatkowe rzeczy, jak zakładki Features z Battle Reportami, opisy jednostek, bohaterów? Nie ma.
Oczywiście w angielskiej wersji wszystki jest, trzeba się tam dostać przez stronę Blizzarda, a potem kliknąć Games i Starcraft 2.
Blizzard znów traktuje mnie jak kupca drugiej kategorii - nie dość, że dostaje wybrakowane strony netowe to w WoWie jeszcze nie mogę brać udziału w konkursach. Żadnych. Tak jakby Europa kończyła się na Odrze.
Zresztą podobne jazdy jest z transferem postaci w WoWie między różnymi kontami. Wiadomo, żeby ograniczyć handel postaciami wprowadzono zasadę, że postaci można transferować między kontami należącymi do osób o tym samym nazwisku. Angielskojęzycznym decydentom z Blizzarda nie śniło się, że Kowalski i Kowalska to mąż i żona (albo brat i siostra czy też inne rodzinne koneksje). Nie wygląda tam samo = nie ma transferu.
Nazwisko podaje się przy zakładaniu konta i prawie nie ma możliwości jego zmiany. Znaczy jest - trzeba się pitolić ze skanami dwóch dokumentów z nowym nazwiskiem. I tutaj znów problem, bo co jak ktoś ma podwójne? Ano własnie.
Niby wszystko to w trosce o to, żeby w WoWie nie było handlu postaciami. Spoko, tylko to nie działa. Wystarczy wejść na Allegro, żeby sobie kupić nie postać, a całe konto z postaciami.
Eh, nie znoszę być traktowany jak obywatel Europy gorszej kategorii.