Weekly Update

Yo.


Wróciłem z Falkonu i odespałem. Było fajnie, bawiłem się świetnie i konwent za bardzo mi w tym nie przeszkadzał. Cudownie było spotkać masę starych znajomych i nawiązać kilka nowych znajomości :-)

Zwycięzcą listy pozdrowień i laureatem Serdecznego Pozdro zostaje Julian zwany Czurkiem, z którym miałem okazję tylko wymienić uściski na kortyarzu (nie mogę się doczekać okazji, żeby wreszcie spędzić trochę więcej czasu - tak jak na Polconie w Łodzi!). Osobne pozdroxy pędzą do Magdy i Maćka, M4tiego i M4jka, Puszonka, Korniszonka, Morphei, Szczura, Skobla, Gerarda, Multideja, Litwina, Szarka, mojego Tęczowego Obozu - Asi, Kasi i Ani, Marka Mydla, Ortha, Ertaia, Foki, Aeth, Gorima, Martvej, Shenry, Oddtaila, Cravena, Ady z bratem, Księżniczki i Kierownika, Urka, Puca, Artura Marsa, rinca, beacona (gratzy za PMM!), ajfla, Chimery, Elmy, Micala, Ailen i jej brata, Selekcji, Suprajza oraz całej masy innych osób, z którymi miałem się przyjemność zetknąć.

Przy okazji muszę się pochwalić, że wrzuciłem na Ęternet filmiki z sesji Sea Draculi - można je obejrzeć na moim AP-kowym blogu. To rewelacyjna gra i jeśli ktoś twierdzi inaczej, niech odważy się w nią z nami zagrać! Hell yeah! To jest wyzwanie!

Poza tym na Falkonie mieliśmy okazję znów zagrać w Miss Schiffer's School for Young Ladies of Quality - i wyszło bardzo sympatycznie. Prócz tego dwie sesje Wolsunga, Apocalypse World, Chronicles of Skin i Morderstwo w Katedrze z autorem - Urkiem. Dość dużo grania, jednak nastawiałem się na dwa razy tyle - cóż, nie można mieć wszystkiego (a i zdrowie już nie to).

Miałem jeszcze napisać, że 15 gier w 15 minut, ale o tym będzie później i tutaj.

Ilustracją do notki jest dzisiejsza radosna karta do Warstorma, która wpadła do kolekcji za jedyne 60k. Kto gra - wie, jak wielki can-of-whupass oznacza ten bzidki troll :-D


l.