PRZEBUDZENIE TEGO WAMPIRZEGO „JA”.
Na pierwszy plan wrzucimy element przemiany. To wydarzenie jest przecież jednym z najważniejszych w życiu „młodego” wampira. W „Wywiadzie..” jedna z moich ulubionych scen było właśnie przebudzenie w ciele Louisa wampira, to faktycznie można by potraktować jak studium zachowania : „.(...) Zobaczyłem wtedy także, że nie tylko Lestat zmienił się, lecz i wszystko, co mnie wokół otaczało.
To było tak jakbym dopiero teraz po raz pierwszy zaczął widzieć kolory i prawdziwe kształty rzeczy (...)
Kiedy bowiem ujrzałem światło księżyca na bruku przed domem, wpadłem w takie oczarowanie (...) wsłuchiwałem się w noc, jak gdyby był to chór szepczących kobiet, przywołujących mnie do swych piersi. ” – ciekawy opis, oddający istotę przemiany. Faktycznie przemiana pozwala młodemu wampirowi widzieć uroki nocy, wyostrza zmysły, przez co każdy dźwięk zostaje wyolbrzymiony, każde doznanie jest większe. Lecz na czym polega różnica ? Zasadnicza różnica tkwi w tym , że wampir w Maskaradzie uczy się swoich umiejętności od ojca, dostaje klanowe dyscypliny, a w Wywiadzie można powiedzieć , że los sam nadaje mu umiejętność jaka mu się podoba. Tutaj chciałbym poruszyć temat charakteru i osobowości. Właśnie po to by postacie nie były płytkie i , by każda nie była taka sama stworzono stereotypy klanów. No właśnie , w Maskaradzie osobowość wampira zmienia się częściowo pod wpływem klanu. Oczywiście wampir nie przemieni pierwszego napotkanego człowieka, a tylko tego który odpowiadał mu będzie zachowaniem itp. , co nie wyklucza zmian wprowadzanych przez samą przemianę. Jako przykład można podać tu Hermana Göringa, którego wg. Podręcznika „Berlin by Night” przemienili niemieccy Malkavianie. Nie muszę chyba tłumaczyć kim był Herman G. I na pewno w żadnym wypadku nie pasował do tej roli , ale najwidoczniej przemiana wpłynęła na jego charakter. Przecież nie ma Gangreli zachowujących się przykładowo jak Tremere prawda ? Każdy klan ma unikalne, oraz stereotypy, razem z krwią rodzica przechodzi na młodego wampira wiele nowych poglądów, a jeżeli „młody” się z nimi nie zgadza.. No cóż...
Sam klan nie zmienia całkowicie charakteru postaci , ale przede wszystkim zmienia się jego postrzeganie świata. Teraz jego społeczeństwem jest Rodzina , a ludzie odchodzą na bok. Część ludzkich przywar pozostaje ale nie jest to człowiek uwięziony w ciele wampira ale wampir z krwi i kości !
KONCEPCJA POSTACI
Nie da się ukryć, że w „Wywiadzie z wampirem” cała koncepcja opiera się na pierwiastku sentymentalnym. Ten ogromny humanizm Louisa rzuca się każdemu w oczy. Oczywiście można porównać go do Brujha Idealist ale... No właśnie nikt z brujah nie powstrzymuje się od pożywiania, oni starają się współżyć z ludźmi. Maskarada opiera się bardziej na grze politycznej, sama struktura miast mówi za siebie. Dużo pierwiastków mistycyzmu, lecz mniej sentymentalizmu. Same klany są silnie schierarchizowane, tak samo jak i klany. Inna sprawa może być to, że większość wampirów wypracowała sobie u swych rodziców przemianę. Zapracowali na to , oraz okazali się godni zaufania by wybić się ponad ludzi. Właśnie dla tego wampiry Maskarady nie traktują przemiany jako klątwy, przemiana nie jest dla nich karą. Zupełnie odmienny pogląd przedstawiają wampiry [główni bohaterowie] w „Wywiadzie z wampirem”. Jedyną klątwą dla tych „naszych” RPGowych wampirów jest to , że nie mogą wychodzić na światło dzienne. Oczywiście zdążają się wybitne jednostki które mogły być przemienione wbrew woli itp. Ale nie może wyglądać tak każda postać. Wampiry czerpią przyjemność z tego , że są istotami wyższymi. Zakładają korporacje, mafie, kierują życiem ludzi, ale również biją się między sobą. W White Wolfowym świecie postacie pną się po szczebelkach władzy, szukają prestiżu itp. To właśnie wampiry odkrywają mistyczne sekrety przeszłości i walczą o to żeby je zdobyć, po to żeby mieć władzę, lub dla wyższych celów jak na przykład Wyznawcy Seta.
PROBLEM POŻYWIANIA SIĘ
Są to zupełnie różne punkty widzenia. W założeniach „Wywiadu z wampirem” jest , że wampir cierpi, jakiś mistyczny ból i tylko krew jest w stanie ulżyć temu cierpieniu.. Czy tak jest naprawdę ? Krew jest dal wampira pokarmem, tak jak dla normalnego człowieka obiad ! Jest to zwykły posiłek, głodny człowiek jest osłabiony, tak samo wampir. Krew jest dla niego pokarmem który potrzebny mu jest do istnienia. Wampir który ma niski poziom krwi odczuwa głód, a nie cierpienie. Jeśli poziom krwi jest zbyt niski to traci kontrolę nad sobą, co powodowane jest chęcią przeżycia, głodem a nie bólem. Wampir pijąc nie ucieka od żadnych trosk itp. Tylko zaspokaja uczucie głodu.
PODSUMOWANKO
Artykuł niezbyt długi , mam nadzieje że przydatny i jakoś pomógł jeśli ktoś miał jakieś wątpliwości. „Wywiad z wampirem” jest doskonałą książką ale nie tworzona na potrzeby RPG. Na pewno ja wszystkim polecam. Niestety system Wampir : Maskarada różni się sporo od tej właśnie powieści. Podejrzewam , że jeśli ktokolwiek przysiadł by do tego głębiej sam mógłby wychwycić więcej różnic.