» Blog » W poszukiwaniu inspiracji, część 2
06-05-2013 11:33

W poszukiwaniu inspiracji, część 2

W działach: RPG, Almanach RPG, Poradnik Mistrza Gry | Odsłony: 22

W poszukiwaniu inspiracji, część 2
Ostatnio, aby pokazać gdzie łatwo i szybko można znaleźć rozmaite inspiracje do sesji RPG, zaprosiłem was na krótką wycieczkę po okolicy, w której mieszkam. Dziś raz jeszcze chciałbym was gdzieś zabrać. Nie, tym razem nie będziecie się musieli ruszać z domu, wystarczy, że staniecie przed lustrem. Zanurzymy się bowiem w świat własnego umysłu, starając się spojrzeć na siebie tak, jak mogą nas widzieć inni.

Czy często zdarza wam się zwrócić uwagę na to, że ktoś mocno gestykuluje, ma specyficzny głos, utyka, albo wykręca sobie palce w czasie rozmowy? Z pewnością z miejsca zauważacie takie drobiazgi nawet, a może zwłaszcza, u nowo poznanych osób, o których staracie się szybko wyrobić sobie opinię. Ale czy kiedykolwiek staraliście się spojrzeć w ten sposób na samych siebie? Spojrzeć w lustro i ocenić swoją osobę, tak jak oceniają ją znajomi, przyjaciele, albo rodzina? A jeśli tak, co wtedy zobaczyliście?

Piszę o tym wszystkim w kontekście RPGowych inspiracji, gdyż bardzo często, aby stworzyć jakiegoś wyróżniającego się Bohatera Niezależnego, bądź Bohatera Gracza sięga się po proste narzędzie jakim jest dodanie pewnej cechy szczególnej, albo nawyku. Jąka się, jest mrukliwy, zaciera ręce, przygryza język. Jedna drobna, ale dobrze trafiona i umiejętnie wykorzystana cecha pozwala z miejsca nadać postaci charakteru i sprawić, że stanie się rozpoznawalna i ciekawa. Będzie zwracała uwagę. Ale czy fakt, że ktoś od czasu do czasu opisze to, jak taka postać zaciera ręce, rzeczywiście jest wystarczy do tego, aby zapadło nam to w pamięć na dłużej?

Jestem całkowicie zwyczajnym człowiekiem, ale gdy na potrzeby tego wpisu sam zdecydowałem się stanąć przed lustrem okazało się, że nawet taki ktoś jak ja, ma w rzeczywistości całą masę mniejszych lub większych dziwactw składających się na pewien obraz, którego wcześniej nie dostrzegałem, a którego fragmentami chciałbym się teraz z wami podzielić. Tylko nikomu o tym nie mówcie!

Ja nie chodzę, ja się skradam. Tak, jestem jednym z tych ludzi, którzy niespodziewanie pojawiają się za waszymi plecami i mówią coś nagle ściszonym głosem jeżąc włosy na karku i sprawiając, że wszystko co trzymaliście w dłoniach ląduje na podłodze. To całkowicie mimowolne, automatyczne. Aby było słychać jak się poruszam, musiałbym chodzić w butach na jakiejś specjalnej podeszwie. Tymczasem, przynajmniej raz dziennie muszę chronić uszy przed przeraźliwym piskiem ludzi, których udało mi się niechcący wystraszyć.

Piję głównie wodę. Przegotowaną, z kranu, mineralną. Bez różnicy, woda to mój podstawowy napój. Dalej są wszelkiego rodzaju soki. Herbatę, gdy jestem chory. Kawę tylko z mlekiem i dużą ilością cukru. Bardzo dużą ilością cukru. Alkoholu nie tykam nawet kijem.

Lubię słodycze. Do tego stopnia, że jeśli wiem, że w najbliższej okolicy znajduje się coś słodkiego, to raczej nie ma większych szans, by przetrwało dłużej niż 24h.

Potrafię odpłynąć. Możecie do mnie mówić, ale jeśli właśnie zainteresowało mnie coś innego, to cała moja uwaga wędruje w tamtym kierunku i wasze słowa przelecą mi przez głowię, nie pozostawiając w niej najmniejszego śladu swojej obecności. Ludzi to drażni, gdy po długim wywodzie zaczynają domagać się atencji, a ja mogę tylko głupio zamrugać oczami i zapytać „Co?”

Dziwnie siedzę. Gdy postanawiam przysiąść na krześle nawet przez myśl mi nie przechodzi, że mógłbym to zrobić normalnie. Zasadniczo, albo na nim przykucam, albo siedzę po turecku (jak teraz, gdy piszę ten wpis). To i tak nieźle, bo czasem, jak już mi ścierpną nogi, albo rozboli tyłek, potrafię wspiąć się na wyżyny elastyczności godne joginów, i gdy ktoś mnie wtedy zobaczy reakcja zazwyczaj wygląda tak „Boże, może ty jeszcze sobie te nogi za głowę założysz?”

Lubię grzebać w cudzych rzeczach. Niestety, ale zaproszenie mnie do domu wiąże się z koniecznością zabezpieczenia swoich sekretnych drobiazgów, pamiętników, czy kolekcji pornoli, bo możecie być pewni, że w końcu zacznę krążyć po pokoju i potajemnie zaglądać do szafek, gdy akurat będziecie patrzeć w inną stronę (nie, nie jestem kleptomanem i niczego nie kradnę! :D). Zeszyty szkolne, karty chorób (pozdrawiam kolegę i jego wodniaka jądra lewego) i inne duperele, które jakoś zwrócą moją uwagę, wszystko może stać się celem dla mojego wścibskiego wzroku.

Jestem psuja. Jeśli się czegoś dotykam po raz pierwszy istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ulegnie to nieodwracalnym uszkodzeniom, albo po prostu zginie w niewyjaśnionych okolicznościach (nie, nie jestem kleptomanem!). Popsułem żelazne ogrodzenie opierając się o nie. Ktoś mógł przez to zginąć. Wyrwałem koledze szufladę z biurka, gdy próbowałem ją wysunąć (tak zgadliście, żeby zobaczyć co ciekawego tam trzyma).

Notorycznie gubię ołówki, kostki, temperówki. We własnym pokoju, Cholera, no nie mam pojęcia gdzie one znikają. Gdy pierwszego dnia w pracy miałem przejść przez bramkę ochrony ta się zepsuła. Praca mnie nie lubi.

Takich dupereli znalazłoby się oczywiście więcej. To co tu wyliczyłem, to tylko kilka co bardziej jaskrawych przykładów tego, czego możemy się o sobie dowiedzieć, gdy postanowimy przejrzeć się w lustrze. Na mojej osobie widać nie tylko to, że aby wymyślić jakąś cechę dla postaci nie trzeba zaglądać do zasobów internetu. Przede wszystkim widać to, że nawet najprostsza postać ma w rzeczywiści bardzo wiele małych cech składowych i ograniczanie się ledwie do dwóch, albo trzech to po prostu marnowanie potencjału. Jeśli jako gracze chcecie stworzyć rzeczywiście wyrazistego BG, albo jako Mistrzowie Gry macie ambicję wykreować naprawdę ciekawego BNa, nie starajcie się na siłę ograniczać. Spójrzcie na siebie, bądź swoich najbliższych kolegów. Wypiszcie nawet kilkanaście takich cech, a dla kilku najważniejszych, które najbardziej chcecie podkreślić zróbcie krótką rozpiskę, taką jak moja. Później zaś, stopniowo przemycajcie to wszystko w grze, powoli i konsekwentnie budując obraz niezapomnianej postaci.

Takie zabiegi powinny być jednak stosowane z umiarem i jedynie do postaci pierwszoplanowych, albo właśnie Bohaterów Graczy. Gdy niepotrzebnie namnożycie zbyt wielu szczegółowych i unikalnych Bohaterów wkrótce zaczną się oni ze sobą zlewać i wrócicie do punktu wyjścia: nie będziecie im mogli odróżnić. Spotkanemu przygodnie wieśniakowi naprawdę wystarczy to, że będzie się po prostu jąkał.

W poszukiwaniu inspiracji, część 2 - Almanach RPG

Komentarze

Autor tego bloga samodzielnie moderuje komentarze i administracja serwisu nie ingeruje w ich treść.

chuanqi
   
Ocena:
0

The final hundred years introduced by using it large pattern modifications within the view <a href="http://www.breweryage.com/industry/sources.html">chanel replica handbags</a> producing globe. Ladies began putting on wrist watches, as well as design grew to become an issue that needed to be integrated. Just about all together, watchmakers attempted to create wrist watches highly exceptional, and also the outcome had been the actual development associated with chronographs. These types of wrist watches might be trustworthy to exhibit <a href="http://www.animationsource.co.uk/chanel-255-bags-csale-1">chanel replica handbags</a> precise period regardless of environmental surroundings these were utilized in, as well as their own dependability grew to become <a href="http://www.actmanre.com/readme1.html">fake chanel</a> renowned. Rolex wrist watches had been one of the primary to make use of this particular technologies, as well as they've been innovators in a number of additional improvements that later on grew to become business requirements – for example, the actual hermetically covered bezel, the actual locking mechanism lower overhead, as well as using numerous alloys within the <a href="http://www.cityofwestwego.com/main.html">chanel replica handbags</a> building associated with wrist watches. Because you may be trying to find an ideal custom view, you will <a href="http://www.iplsa.org/annual.html">louis vuitton replica handbags</a> wish to presume and also to perform your own evaluation properly before you decide to actually start buying as well as obtaining the actual view.

 

26-06-2014 06:12

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.