» Blog » Uwaga na Siódemkę!
17-05-2011 10:56

Uwaga na Siódemkę!

W działach: Prywata | Odsłony: 57

Od wspaniałego człowieka dostałem przesyłkę-prezent. Niestety, kurier Siódemki, aby mi ją dostarczyć, wyłamał mi drzwiczki od skrzynki pocztowej całkowicie niszcząc zamek. Kontakt z firmą jest praktycznie zerowy, a ja zostałem bez jakkolwiek zabezpieczonej skrzynki pocztowej.

Fandomie! Uważaj na Siódemkę!

Może i żałosna notka, ale jestem mocno wk... zdenerwowany.

Komentarze


gower
   
Ocena:
+1
Kupowałem ostatnio telefon za naprawdę duże pieniądze. Sklep korzystał z Siódemki. Pseudointeligentny kurier tego dostawcy wpadł na pomysł zostawienia przesyłki u sąsiada bez konsultacji ze mną. Chciałem mu już kazać po nią wracać, ale się zlitowałem:/
17-05-2011 11:09
GRAmel
   
Ocena:
+6
Problem polega na tym, ze to 1. Nie firma a czlowiek zawinil (mnie listonosz wlozyl ksiazke do skrzynki lamiac grzbietem w pol), 2. Gower, nie wolno popuszczac ani litowac sie nad czyms takim. 3. Pisac skargi - po jednej skardze i dwoch telefonach kurier przywiozl paczke w niedziele o 20, po innych dochodzilo do zwrotu kasy itp.
Dobre dzialanie pozwoli do wyeliminowania takich ludzi (czlowiek, ktory zostawil przesylke u sasiada bez porozumienia z osoba do ktorej przesylka szla musial zaplacic 1000 pln i wylecial z roboty). A idioci znajda sie wszedzie - w siodemce czy w UPS (kurier zostawil przesylki pod domem, bo nikogo nie bylo...) czy na poczcie polskiej (odcisk buta na paczce).
17-05-2011 11:24
Hajdamaka v.666
   
Ocena:
0
Ja z kurierami mam bardzo zle doswiadczenia. Raz nie zastal mnie w domu, wiec odwiozl paczke do centrali. Raz zostawil u sasiadow, Teraz zniszczyl skrzynke.

Jak tylko moge zamawiam Poczta Polska. Zostawia awizo i nie musze sie martwic, ze paczka wyladuje w centrali gdzies na dalekiej Pradze (czyli de facto wroci do nadawcy, bo nie bedzie mi sie chcialo tluc 3 godziny po odbior paczki).

Nie moge sie zgozic, ze to wina czlowieka, a nie firmy. Przypadki sa zbyt zeste, a rekcja firm jest zadna. Informacja, ze dzial reklamacji ma 30 dni na rozpatrzenie moich uwag w sytuacji, w ktorej ja jestem bez skrzynki pocztowej dla mnie jest absurdem.
Najgorsze jest to, że nie mam pomysłu jak z nimi walczyć. Mogę piać tylko takie zalosne notki.
17-05-2011 11:41
GRAmel
   
Ocena:
0
Spoko, ja mam pomysly i narzedzia. Z poczta wlasnie jest o wiele gorzej. A koles powinien zostawic awizo itp.
17-05-2011 12:27
Chavez
   
Ocena:
0
A mi ostatnio DHL podrzucał rzeczy i powiem, że pełna kulturka. W przeciwieństwie do siódemki ;)
17-05-2011 13:42
karp
   
Ocena:
0
Jak pisał GRAmel - winna nie jest cała firma i jej pracownicy, a jedne człowiek (choć odpowiedzialność oczywicie ponosi firma). Równie dobrze moznaby napisac notkę: uwaga na idiotów.

Ale zdenerwowanie rozumiem, jak u znajomego, któremu kurier przesyłkę wrzucil przez ogrodzenie na trawę w ogródku...
17-05-2011 14:03
Petra Bootmann
   
Ocena:
0
Hm, ja miałam dwukrotnie kontakt z siódemką. Wysyłałam w ramach jednej przesyłki 4 paczki, z których jedna została zagubiona po drodze, w związku z czym nie dostarczono żadnej dopóki ta się nie znajdzie (i dochodziły do mnie wieści, że z Gdańska do Łodzi jechała przez Katowice). Dopiero po kilku zapytaniach o reklamację i wreszcie podaniu wartości paczki została odnaleziona.

Drugim razem miałam otrzymać książkę i facet nie mógł znaleźć budynku po adresie (i musiałam wyjść po niego na ulicę).
17-05-2011 14:13
Czarna Owca
   
Ocena:
0
Unikam kurierów jak tylko się da. Na szczęście odkąd zamawiam przesyłki do pracy, nie zdarzają się dziwne sytuacje, bo praktycznie zawsze ktoś w biurze jest i odbiera.
17-05-2011 14:22
Malaggar
   
Ocena:
0
Ech, też ostatnio miałem przygodę z kurierem, nie ważne jakiej firmy. Wyraźnie zaznaczyłem, że przesyłka ma być dostarczona wieczorem, rozmawiałem dzień wcześniej z kurierem i raz jeszcze to podkreśliłem.
Godzina 11 rano, człowiek siedzi na uczelni, a tu telefon, że facet już jest obok mojego domu...
Witki mi opadły.
17-05-2011 15:05
sashka
   
Ocena:
0
Mi raz kurier rozwalił przesyłkę od gramela, parę razy musiałem wychodzić, bo pomylili bloki... Jednak parę razy zabierałem się z kurierem do centrum jak jechał w te stronę. :]
17-05-2011 15:29
Hajdamaka v.666
   
Ocena:
0
Niewazne czy to wina idioty czy firmy. Szczerze - nie interesuje mnie to. Ja chce aby naprawiono moja skrzynke. Juz, teraz, a nie za 30 dni jak dzial reklamacji rozpatrzy moje uwagi. Bo nie mam czasu na szukanie odpowiednich zamkow i ich montowanie, co wiecej, kompletnie sie na tym nie znam. A przez 30 dni nie moge miec otwartej skrzynki.
17-05-2011 15:35
Wiedźma
   
Ocena:
+3
@Hajdamaka
Jak chcesz teraz - zaraz, to oprócz reklamacji masz art. 415 k.c. (w tym wypadku w.z.w. z 430 k.c.). Wzywasz do naprawienia szkody i tym samym stawiasz dług w stan wymagalności (art. 455 k.c.) ;)
17-05-2011 20:25
Hajdamaka v.666
   
Ocena:
+1
@Wiedzma
Fajnie znac sie na prawie. Ja sie nie znam. Kogo i jak wzywam?
17-05-2011 21:54
Aesandill
   
Ocena:
0
Miałem ostatnio w pracy taką akcje. Idzie do nas paczka na 2.5 tysia, idzie, idzie i dojśc nie może przez tydzień, a była na priorytet 24 h. Dzwonimy do firmy kurierskiej, paczka niby dostarczona, jest nieczytelny podpis i pieczątka. W takim razie pytamy co za pieczątka, bo nikt nie odbierał od nas. Po pewnym czasie info. Paczka jest u kuriera. Przywiezie za chwile. Przywozi, wręcza bez podpisu i dosłownie ucieka. Jak pytamy dlaczego nam nie daje papierka do podpisu wsiada do wozu i jedzie sobie. Mamy paczke, ale równie dobrze mogli byśmy twierdzić że jej nie mamy - nic potwierdzajacego odbiór nie pisaliśmy, wziąc ja mógł ktokolwiek kto siedział na podwórzu naszej stacji. Oczywiście reklamacja jest w toku, i nie robiliśmy takich akcji, ale kurierom już od dawna nie ufam.
19-05-2011 16:38
Gulthank
   
Ocena:
0
Wzywasz firmę kurierską do naprawienia szkody. Określasz termin naprawienia szkody, jak nie naprawią możesz ich pozwać.

Wzywasz na piśmie mniej więcej:
Niniejszym wzywam do naprawienia szkody [opis] na podstawie art. 415 k.c. w związku z 430 k.c., w nieprzekraczalnym terminie 7 dni, licząc od daty otrzymania niniejszego wezwania.
Nieusunięcie wyżej wymienionej szkody w terminie spowoduje skierowanie roszczenia na drogę postępowania sądowego bez osobnego wezwania, co narazi Państwa na dodatkowe, wysokie koszty.
Całuski i cukiereczki
Podpis

Wysyłasz poleconym na adres siedziby firmy ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru (jakieś 5.60 zł). Po otrzymaniu podpisanego potwierdzenia (będzie na nim data) wiesz ile mają na usunięcie szkody. Co do konstruowania ewentualnego pozwu use google lub lokalnego prawnika.
20-05-2011 22:11

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.