» Recenzje » Upiorne zagrożenie - Jim Butcher

Upiorne zagrożenie - Jim Butcher


wersja do druku

Miłe czytadło


Upiorne zagrożenie - Jim Butcher
Harry Dresden jest niezastąpiony w swej profesji. W zasadzie można powiedzieć, że jako mag-detektyw, policyjny konsultant i spec od paranormalnych zbrodni jest najlepszym z najlepszych. Upiorne zagrożenie Jima Butchera to trzecia odsłona przygód naszego specdetektywa z serii Akta Harry’ego Dresdena. Warto przypomnieć, co Harry porabiał w poprzednich tomach; i tak: w Burzliwym froncie musiał rozwikłać zagadkę podwójnego morderstwa z użyciem czarnej magii, natomiast w Pełni księżyca znowu ścigał mordercę, który pozostawia po sobie rozczłonkowane zwłoki, nietypowe ślady, a wszystko to przy świetle księżyca w pełni...

Tym razem mag-detektyw musi zmierzyć się z czymś, czego w swojej karierze jeszcze nie widział. To coś przypomina mściwego demona, który pragnie tylko jednego: krwi. Oczywiście nigdy nie dzieje się tak, że złe bestie działają we własnym interesie. Skoro już są takie okropne, najczęściej znajduje się ktoś, kto zapragnie zniewolić potwora i mieć go na własne usługi. Tak jest i tym razem. Demonem kieruje ktoś o wiele gorszy od niego, ktoś, kto kocha zemstę i zło. Jak się można domyślić Harry musi dojść, kto stoi za mściwym stworem, by uchronić życie nie tylko innych, ale i własne.

Pomimo pewnego schematu fabularnego, powieść czyta się przyjemnie. Nie wymaga zbytniego myślenia i skupiania się na treści. Ot, całkiem miłe czytadło, z którym warto spędzić parę godzin. Czasem potrzebna jest lektura, która nie wymaga specjalnego wysiłku umysłowego, ale dostarcza wystarczającej rozrywki, by po nią sięgnąć i zrelaksować się. Upiorne zagrożenie to zgrabne połączenie fantastyki z kryminałem (co spotykamy coraz częściej w literaturze), jednak pośród ścigania złego, nie raz poczujemy krew na języku, czyjąś chłodną dłoń na ramieniu, czy usłyszymy zawodzenie kobiety, której duch chodzi po ziemi, a ciało od stu lat gryzą robaki. Powieść zawiera spora dawkę horroru, może nie najwyższych lotów czy tak inteligentnego jak u Kinga, jednak nie trąci kiczowatością i nie wzbudza obrzydzenia nadmierną ilością przelanej krwi i bebechów na wierzchu.

Sporo dobrego można powiedzieć o bohaterach. Autor zafundował Harremu dużą dawkę adrenaliny i nie oszczędza go piętrząc przed nim masę kłopotów. Detektyw nie jest tu bowiem filmowym Bondem, któremu wszystko się udaje, a seria nadprzyrodzonych zbiegów okoliczności jest zastanawiająca. Mag ma do pokonania sporo trudności, nie dość, że natury zawodowej, to jeszcze w sprawach miłosnych. I nic nie dzieje się tu przez przypadek.

Upiorne zagrożenie polecam, choć niekoniecznie należy się na tą powieść rzucać. Sympatyczna lektura pozwala odpocząć w wygodnym fotelu. Świat wykreowany przez Jima Butchera ma czytelnikom do zaoferowania sporo wrażeń. Wystarczy tylko otworzyć na pierwszej stronie, a wciągnie nas kraina, gdzie wampiry, gigantyczne skorpiony i duchy są na porządku dziennym.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.5
Ocena recenzenta
5.75
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 1
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Upiorne zagrożenie
Cykl: Akta Dresdena
Tom: 3
Autor: Jim Butcher
Tłumaczenie: Anna Cichowicz
Wydawca: Amber
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: grudzien 2004
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka
Format: 123 x 190 mm
Seria wydawnicza: Wielkie serie fantasy
ISBN-13: 978-83-241-1915-8
ISBN-10: 83-241-1915-9
Cena: 29,80 zł



Czytaj również

Rozmowy pokojowe
Dzień przed wielką burzą
- recenzja
Gra pozorów
Skok na bank
- recenzja
Zimne dni
Mag znowu w akcji
- recenzja
Opowieść o duchach
Dresden po "tamtej" stronie
- recenzja
Zmiany
Wszystko dla dziecka
- recenzja
Zdrajca
Ścigany
- recenzja

Komentarze


Wojteq
   
Ocena:
0
Na jakim świecie ja żyję że jeszcze nie trafiłem na tą książkę??

Zachęcony recenzją chyba się skuszę. :-)
23-02-2005 00:30
~Bogus_law

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Kurcze , pierwszy raz slysze o tej serii. Chyba cos kiepsko w Amberze z marketingiem.
Abarat tez wyszedl u nas zupelnie bez promocji.
23-02-2005 09:59
Zuhar
    Dresden Files RPG...
Ocena:
0
...jest w przygotowaniu. Seria jest bardzo przyjemna i osobiście chyba się skuszę na erpega. Zwłaszcza, że wyjdzie na mojej ulubionej mechanice - FATE.
23-02-2005 14:07
~Myszor

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Coś jakby przygody detektywa Garreta autorstwa Glena Cooka, tylko w Chicago i z mniejszą dawką humoru?
23-12-2005 12:23
~karghul

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
hmm, poniekąd. pierwsze tomy niekoniecznie, ale z czasem butcher się stał mistrzem w rzucaniu podkręconych piłek swoim bohaterom. czuć od bohatera napięcie, duchote, pot na skórze i ciągłe poczucie zagrożenia
07-02-2011 11:38

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.