26-03-2013 20:07
Unwoman
W działach: muzyka, polecanki | Odsłony: 13
Dobry cover nie jest zły. Czasem nawet lepszy od oryginału. Np. Hurt z repertuaru Nine Inch Nails, którą to piosenkę na cały świat rozsławił Johnny Cash. Zrobił to tak genialnie, że po jej usłyszeniu Trent Reznor miał powiedzieć: "To już nie jest moja piosenka". No, ale ja nie o Cashu dzisiaj chciałem.
Unwoman (właśc. Erica Mulkey) to amerykańska wokalistka-wiolonczelistka(la-la-la), która jakoś tam jest powiązana ze steampunkiem i wydała już siedem płyt (bo crowdfunding to wspaniały wynalazek). Właśnie ją odkrywam (dzięki Mary Robinette Kowal) i myślę, że Hurt w jej wykonaniu to druga po Cashu tak ciekawa interpretacja. W teledysku niewiele się dzieje, ale tu przecież chodzi o muzykę:
Na Bandcampie można sobie sporo jej kawałków odsłuchać.
Unwoman (właśc. Erica Mulkey) to amerykańska wokalistka-wiolonczelistka(la-la-la), która jakoś tam jest powiązana ze steampunkiem i wydała już siedem płyt (bo crowdfunding to wspaniały wynalazek). Właśnie ją odkrywam (dzięki Mary Robinette Kowal) i myślę, że Hurt w jej wykonaniu to druga po Cashu tak ciekawa interpretacja. W teledysku niewiele się dzieje, ale tu przecież chodzi o muzykę:
Na Bandcampie można sobie sporo jej kawałków odsłuchać.