» Blog » Tyldzenie dla początkujących
13-12-2011 12:44

Tyldzenie dla początkujących

W działach: Satyra | Odsłony: 71

Tekst jest przeznaczony dla początkujących użytkowników poltera. Stali bywalcy nic ciekawego tu nie znajdą, bo jak pokazuje praktyka, wszystkie przedstawione techniki już mają opanowane. Zawsze można za to potrollować.

 

Kim jest tylda

Z definicji słownika PWN.

Tylda to użytkownik niezalogowany. Ponieważ polterowicze są społecznością wsobną otwartą i lubującą się w walcząca z nazicenzurą, portal poszedł im na rękę i umożliwił komentowanie blogów dla osób z „poza” społeczności.

Tylda to po prostu oznaczenie użytkownika niezalogowanego. W ramach oznaczania ofiary równości i wolności oznacza się go przedrostkiem „~”.

Przykład:

 

Tylda w komentarzach polterowiczów.

Tylda między polerowaczami w „realu”.

Jak widać, tylda jest bardzo rozpoznawalna.

 

 

Z praktyki

Tyldą może być każdy. Nawet użytkownik posiadający konto. Właściwie większość tyld to użytkownicy posiadający konto. Aby stać się tyldą, wystarczy wykonać jeden prosty krok.

FREEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEDOOOOOOOOOM!

 

Tyldzenie – techniki podstawowe

Co można zrobić ze swoją wolnością?

Większość użytkowników wykorzystuje ją do drobnych złośliwości – pomówień, głupich komentarzy, irytowania innych, starkingu i cytowania ludzi – klasyczne niegroźne zagrywki, które można bez problemu zignorować. Ta technika jest już tak oswojona na polterze, że nudzi. Warto jednak od niej zacząć przed opanowaniem ważniejszych technik.

 

Tyldzenie – techniki średniozaawansowane

Więc uważasz, że masz już skilla? Możesz więc użyć tyldy jako swojego „ghosta” – lipnego nibykonta wspierającego Cię w dyskusji. To proste, za każdym razem gdy piszesz anonimowy komentarz, możesz użyć tej samej ksywy. Taka sztuczna osobowość może popierać Twoje argumenty, atakować wrogów poniżej pasa. Musi być jednak spójna, inaczej narażony będziesz na dekonspirację. Prowadzenie trzech alternatywnych żyć potrafi przez pewien czas zapewnić dreszczyk emocji.

 

Tyldzenie – techniki zaawansowane

Twierdzisz, że masz już wyrobioną markę i osobowość, wyczucie i cięty język? Czas na ostateczną broń – tyldę niebędącą tyldą – alternatywnego użytkownika z tyldą w nazwie!

Większość użytkowników uzna Cię za klasyczną tyldę i nie będą ścigać. Jednak uważaj, moderacja będzie mogła Cię namierzyć i zsanować!

Regulamin? O’RLY?

 

I pamiętajcie, nie ustawiajcie awatara ani danych osobowych – po co innym psuć zabawę?

 

Pseudotylda zrobiona ŹLE.

 

Jaką macie jeszcze korzyść z bycia pseudotyldą? Kasowanie komentarzy!

 

Ale to już podpada pod trolling dla początkujących! O tym w następnym odcinki!

 

Miłego dnia i pamiętajcie! Kto tyldzi, nie błądzi!

 

Komentarze


Malaggar
   
Ocena:
+2
@zigzak: Moim weapon of choice w kwestii Dagones Drang jest MM do AD&D.

A Franza się nie boję. Biłem już kosmiczne jaszczury (odcinek Arena Star Trek TOS).
13-12-2011 20:39
Kamulec
   
Ocena:
0
@Aesandill
W Afganistanie problem polega właśnie na tym, że nazywanie kobiet po imieniu w co bardziej zacofanych regionach jest odbierane jako dyshonor dla jej męża.

@Aesandill
Z synem jest inna sprawa, ponieważ:
- rodzice są narzuceni, małżonek wybrany
- nazywanie moich rodziców po samym nazwisku samo w sobie nie jest zbyt grzeczne
- repek to unikat, Kowalskich jest wielu
13-12-2011 20:49
Repek
   
Ocena:
+5
Panowie, z tą "Żoną repka" [czasem z dopiskiem: "Siostra Michała Madeja"] to bez napinki. To stary żart środowiskowy, trochę na zasadzie feministycznej prowokacji. Magda ma nawet taką koszulkę. :) Słowem: luz. :P

Pozdro

13-12-2011 20:50
Aesandill
   
Ocena:
+1
@ Kamulec
Myślę że nie warto rozwodzić się nad tematem, bo roztrząsanie zasad grzeczności może powodować zakłopotanie i niedorzeczne sytuacje.
Jak pisałem, odemnie EOT

@ repek
Ok, mój błąd
(odszczekuje)

Pozdrawiam
Aes
13-12-2011 20:53
~tylda
   
Ocena:
+3
Wy myślicie że macie problem z tyldami? Tyldy to mają problem z Polterem. Zarejestrowałem się parę miesięcy temu, a Repek nadal zawistnie utrzymuje mój status 'użytkownika niezarejestrowanego'.
13-12-2011 21:39
Malaggar
   
Ocena:
+4
Lepsza tylda na dachu niż repek w garści czy jakoś tak.
13-12-2011 21:41
earl
   
Ocena:
+1
@ Mal

Ja też lubię czasem pocelebrycić. Gdybym napisał poprawnie to nikt by nie zwrócił uwagi. A tak, Michale, przynajmniej Ty to zauważyłeś. ;)
13-12-2011 22:05
Malaggar
   
Ocena:
+4
Tak, jak się umawialiśmy. Pieniądze i cukierki zostaw w wiadomej dziupli w wiadomym dębie przy wiadomej trzeciej alejce ;)
13-12-2011 22:10
~tylda klasyk

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
[F]: - trollujesz
[Z]: - nie franz przysiegam mowie prawde
[F]: - trollujesz moja tylde
13-12-2011 22:44
earl
   
Ocena:
0
@ Mal

A hasłem dostępu będzie "Pawiany wchodzą na ściany".
13-12-2011 23:00
Malaggar
   
Ocena:
0
Hasta la vista, tylda!
13-12-2011 23:14
42887

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Na tyldy trzeba uważać.
13-12-2011 23:32
~

Użytkownik niezarejestrowany
    promyki klasyki cd
Ocena:
0
o albo

[LdN] - ale franz za co:(
[F] - w imie zasad (jesiennej gawedy) tyldzisynu
tratatatata

tymi slowy odpuszczam franzu, trollowanie lezacego nawet tyldow nie bawi:*

a ty tylda nie badz taki madry
14-12-2011 13:20
~nerv0

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jakby to kogoś ciekawiło to też tu jestem.

...

Cholera, i znów się podpisałem. Jednak nie łatwo być anonimowym na polterze. :/
14-12-2011 14:47
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
a to już środek tyldognia :)
14-12-2011 20:11
~$$

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nikt mnie nie rozgryzł!
Ciągle istnieję!
14-12-2011 21:59
kbender
   
Ocena:
+3
Bo uprawiasz tyldzitsu :P
15-12-2011 00:18

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.