» Blog » Turd vs Douche
13-10-2007 14:47

Turd vs Douche

W działach: Sprawy przez duże S | Odsłony: 1

Widziałem dziś coś tak totalnie idiotycznego, że aż zajebistego.

Reklamę wyborów i głosowania... robioną w stylu South Parku. Serialu, który idealnie opisuje moje poglądy na temat głosowania w odcinku Turd vs Douche.

Nie głosuj. Nie ma żadnej różnicy.
Wszystko jedno, czy wybierzesz stos gówna, czy kanapkę z kałem. Nie jest tak, że twój głos ma znaczenie: wprost przeciwnie. Niezależnie, na kogo zagłosujesz, nie zmienisz kraju. To co dostaniesz, to jedna wielka góra kału. Czy głos w poprzednich wyborach był wart 40% głosu w tych wyborach? Polska demokracja nie ma sensu.

Odmawiam uczestniczenia w tym chorym cyrku. To jest do tego stopnia zboczone, że:
nie mogę wybrać człowieka, który reprezentowałby mój region/okręg wyborczy
jedyną partią reprezentująca moje poglądy niedawno sprzymierzyła się z człowiekiem, którego nie cierpię.
szefostwo ww. partii składa się z oszołomów i idiotów.

Nie jest to demokracja, bo jak rozumiem demokracja polega na rządach reprezentantów społeczeństwa.
Vote or Die, my ass.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


earl
   
Ocena:
0
I tutaj sie mylisz. W Polsce partie, nawet Twoja, nie składają się z oszołomów i idiotów. Ich przywódcy są cholernie inteligentniu i cały Poltergeist by sprzedali i kupili 100 razy. Są natomiast egoistami, oszustami i krętaczami, którzy realizują swój prywatny interes na społeczeństwie.

P. S. Powiedz wprost - co to za partia? Chyba jej członkowie Cię nie zlinczują za tą miażdzącą krytykę.
13-10-2007 15:32
Jeremiah Covenant
   
Ocena:
0
Jeśli nie zagłosujesz, nie masz prawa marudzić. Proste.
13-10-2007 17:38
Joseppe
   
Ocena:
0
A kto jeszcze marudzi? Kto jeszcze ma siłę?

Wiadomo, że 90% społeczeństwa to idioci. I ci idioci wybiorą do rządzenia nimi innych idiotów. Nie moje podwórko.
13-10-2007 19:50
Wojewoda
   
Ocena:
0
"Jeśli nie zagłosujesz, nie masz prawa marudzić. Proste."

Nieprawda, bynajmniej nie mamy jeszcze demokratycznej utopii, i nie każdy uznaje ten system za swój. To po pierwsze. Po drugie, zagłosowanie legitymizuje ten koślawy ustrój, który obecnie panuje w Polsce. Po trzecie, głosuje się na etykietki, a nie na programy, więc nie ma specjalnej różnicy, która z dwóch czołowych partii zwycięży, chyba że czyjeś postacie na dobrze opłacanych stanowiskach bardziej nam pasują. I to jest dzisiaj główny powód, żeby jednak pójść do wyborów i nie dać szansy na rządzenie pijakowi i krętaczowi, śmiesznemu "liberałowi", bądź facetowi, który ma XIX-wieczną wizję przywództwa.
13-10-2007 20:44
18

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jeremiah Covenant +1
13-10-2007 22:51
SolFar
   
Ocena:
0
"Nieprawda, bynajmniej nie mamy jeszcze demokratycznej utopii, i nie każdy uznaje ten system za swój. To po pierwsze. Po drugie, zagłosowanie legitymizuje ten koślawy ustrój, który obecnie panuje w Polsce."

To idziesz i oddajesz nieważny głos. W ten sposób też głosujesz.

Generalnie:
+1 Jeremiah Covenant
13-10-2007 23:48
Erpegis
    Łał
Ocena:
0
Czyli kartka wyborcza, na którą ktoś nasrał przewyższa moją świadomą decyzję o ignorowaniu tego cyrku?

Niech żyje demokracja.
14-10-2007 00:06
lucek
   
Ocena:
0
To, że UPR zwiera szyki z LPRem świadczy tylko i wyłącznie o politycznym kurestwie* tzw. polskich środowisk konserwatywno-liberalnych. Do momentu zawarcia tej kaprawej umowy byłem w stanie wybaczyć Korwinowi nawet UPRowskie szturmówki na wiecach PiSu. Ale teraz wiem, że wszystkie ich zapewnienia to czcze pitolenie, tylko po to czynione, żeby zbliżyć do koryta.
Niemniej jednak, idę głosować. Nawet powiem, na kogo. Na komunistów, Układ i III RP. Bo dobrzej mi było i chcę Polski w Europie na zasadach eurolewackich :>


l.

*) cenzura, do wora. Cytat to jest.
14-10-2007 06:56
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"Wiadomo, że 90% społeczeństwa to idioci. I ci idioci wybiorą do rządzenia nimi innych idiotów. Nie moje podwórko. "
To my wybrańcy !

14-10-2007 13:18
earl
    Pomysł
Ocena:
0
Przede wszystkim powinno się zmienić nieco ordynację wyborczą. Oprócz list kandydatów powinno dodać się jeszcze listę z napisem: NIE POPIERAM NIKOGO. Taki głos byłby równie ważny jak każdy inny. Pomysł ten testowano na Ukrainie w wyborach prezydenckich 1999 roku. Zastanawiam się, ile osób wybrałoby tę opcję. Jeśli w granicach 20 %, stanowiłoby to ostrzeżenie dla polityków, że nie spełniają swoich obowiązków.
14-10-2007 13:37
teaver
   
Ocena:
0
Hmm... czytałam ostatnio, że w Stanach, gdzie społeczeństwo obywatelskie ma sie jak najlepiej, głosuje w wyborach około 50% uprawnionych. W Polsce głosuje też około połowy uprawnionych, ale zazwyczaj w wyborach prezydenckich, które są bezpośrednie, więc i bardziej popularne.

Ale przyjmijmy, ze pójdzie głosować 50% uprawnionych. Jeżeli w tym wypadku jedna z partii wygra z 40% popraciem, co się rzadko zdarza, oznaczałoby to, że tak naprawdę rządzący zostali wybrani przez... (liczy) 20% społeczeństwa? Niech mnie ktoś poprawi, jeżeli się pomyliłam.

To jest niecałe 8 milionów osób (dla porównania w Warszawie oficjalnie mieszka około 2 milionów osób, nieoficjalnie nawet 2x tyle). W tym przypadku każdy głos sie liczy.

Owszem, mamy demokrację. Owszem, mamy prawo zrezygnować z niektórych swoich praw. Ale w tym przypadku jako dorośli ponosimy również konsekwencje takiego postępowania, czyli jak milczałeś na początku, to i teraz siedź cicho. Przecież nie możesz kogoś opierdalać , że przyniósł ci nie takie ciacho jak chciałeś, jeżeli wcześniej nie chciało ci się tyłka ruszać, żeby sobie cos wybrać.
14-10-2007 15:17
~Eonir

Użytkownik niezarejestrowany
    Ciemnogrodzie
Ocena:
0
http://www.matka-kurka.net/post/?p=1084

Erpegis, przeczytaj to i się zastanów.
Twój heroiczny milczący protest jest naprawdę godzien podziwu. Ale dla populistów i demagogów, którzy porwą tłumy baranów do urn.

Głosując legitymujesz chory system. Ale nie głosując, legitymujesz chory system z chorą władzą, która pewnego dnia może cię wsadzić do więzienia, w kamasze, nagrywać twoje rozmowy telefoniczne albo podarować etykietkę antychrysta i zdrajcy ojczyzny.

I która przede wszystkim ODDAJE TWOJE PODATKI NIEROBOM. To wystarczający powód, by głosować na pierwszą lepszą partię, która ma szansę zrobić jakikolwiek krok w dobrym kierunku.
14-10-2007 15:38
Erpegis
    Hm
Ocena:
0
Tylko że wiesz, ja około 75% pomysłów PiS popieram.
Partią moją było LPR. A jednostką znienawidzoną ww. JK-M.
14-10-2007 19:09
kaduceusz
   
Ocena:
0
A to w takim razie możesz spokojnie spełnić swój obywatelski obowiązek nie głosując ;o)
14-10-2007 21:28
Fungus
    teaver...
Ocena:
0
...a jesli mam do wyboru ciastka: czekoladowo-sledziowe, karmelowe z czosnkiem albo z bita smietana i watrobka, to po co mam wybierac? Cokolwiek z tego dostane nie ebdzie mi pasowac. I tak, moge narzekac ze ktos takie glupie ciastka zrobil.

ED. Eonir, a nie ****** wasc. Jak narazie wszytkie partie skutecznei zajmoaly sie obsadzaniem stanowisc znajomi i krewnymi, po czym kombinowaniem jak malym wysilkiem duzo zarobic z publicznych pieniedzy. PiS jest marna partia, alternatywy sa rownie marne.
14-10-2007 23:27
vanderus
   
Ocena:
0
Teaver, troche kalkulacje masz bledne. Uprawnionych do glosowania w Polsce jest bodajze kolo 27 milionow, czyli frekwencja rzędu 50 procent, daje w ujeciu ilosciowym okolo 13,5 mln glosujach. Z tego poparcie rzędu 30-40 procent, to 4,05 - 5,2 mln osób.

Mówiąc prościej, gdyby Warszawa i aglomeracja katowicka były jednomyslne, to reszta Polski nie ma nic do gadania w najmniejszym stopniu :-)

A co do tematu - nie mam szacunku dla osób, które nie potrafią spełnić tak prostego obywatelskiego obowiązku. Ludzie w stoczni, czy w kopalniach między innymi za to oddawali zycie, a teraz jednen z drugim mówi, że jemu się nie podoba, że nie ma na kogo glosowac, ze jest be i on to olewa. Żenada!
15-10-2007 07:07
Urko
    vanderus
Ocena:
0
W kopalniach i stoczniach ludzie oddawali życie także za to, aby ktoś mógł właśnie powiedzieć, że nie chce głosować. O to właśnie chodzi w d***kracji ;).
21-10-2007 15:30
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
good for you
13-04-2010 20:33

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.