» Recenzje » Toppi. Kolekcja #3: Ameryka Południowa

Toppi. Kolekcja #3: Ameryka Południowa


wersja do druku

Grzechy konkwisty oraz inne historie

Redakcja: Agata 'aninreh' Włodarczyk, Daga 'Tiszka' Brzozowska

Toppi. Kolekcja #3: Ameryka Południowa
Wydawnictwo Lost in Time serwuje miłośnikom komiksu podróż dookoła świata dzięki pracom Sergio Toppiego. Po Zaczarowanym świecie oraz Ameryce Północnej przyszła pora na jej południową sąsiadkę. Poziom pierwszych dwóch albumów sprawił, że trudno odmówić kolejnej wycieczki w najdalsze zakątki świata.

Ameryka Południowa już na pierwszy rzut oka różni się od wcześniejszych zbiorów. Po pierwsze znalazło się w niej miejsce na 5 historii: trzy krótsze i dwie zdecydowanie bardziej rozbudowane, na dodatek również kolorowe, co stanowi novum w porównaniu do wcześniejszych historii. Tematyka – jak to u Toppiego – jest różnorodna, chociaż jeden motyw dominuje ponad pozostałymi. Raczej nie będzie to zaskoczeniem, jeśli napiszę, że chodzi o upadek i przemijanie kultur rdzennych mieszkańców, stłamszonych przez najeźdźców z Europy, gnanych zresztą przez niemożliwą do zaspokojenia zachłanność. To jednak tyle z podobieństwo pomiędzy albumami, albowiem same teksty bardziej się różnią, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

W jednym z rozdziałów bogowie zsyłają magiczną broń – tu warto być przygotowanym na spore zaskoczenie – by wygnać białe, brodate diabły z terytorium Indian, innym razem podróżnik z Europy odwiedza zapyziały kościół prowadzony przez lokalnego księdza, przy czym ani świątynia, ani kapłan nie są tym, czym nam się wydawało. Niezwykle bajkowym utworem okazuje się inna opowieść, historia Indianina poszukującego wraku rozbitego samolotu. Jednak najbardziej obszerne teksty dotyczą poszukiwań bogactw, niezależnie od tego, czy akcja osadzona została na terenach podległych królowi Inków, czy uprażonej słońcem meksykańskiej pustyni.

Mimo tak różnych motywów wszystkie opowiadania łączy kilka elementów, chociaż w każdym przypadku można śmiało napisać o "specjalności zakładu". Przede wszystkim z kart albumu wylewa się ciężki, przytłaczający klimat. To nie jest tak, że jedni bohaterowie są ofiarami, inni zaś szczęśliwymi wygranymi. Trudny codziennego życia, choroby oraz ubóstwo dotyka wszystkich, niezależnie od koloru skóry.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Toppi wciąż również zaskakuje. Co prawda po dwóch tomach czytelnik może myśleć, że jest przygotowany na najbardziej dziwaczne pomysły, ale wyobraźnia i polot autora raz za razem wprawiają w zdumienie, przy czym zastosowane rozwiązania należy ocenić tylko i wyłącznie pozytywnie. Podobnie jak to miało miejsce w Ameryce Północnej, Toppi rozlicza się także z obecnością białego człowieka, nieumiarkowanie zachłannego, depczącego lokalną kulturę i wykazującego się pełną pogardą względem autochtonów.

Co istotne, Toppi bynajmniej nie tylko przelewa rozmaite koncepcje na karty komiksu, ale przede wszystkim szyje z tego niezwykle udane teksty: intensywne, pochłaniające uwagę odbiorcy, świetnie spuentowane. Ich lektura mijałaby błyskawicznie, gdyby nie oprawa artystyczna. Ta, jak to u Toppiego, jest obłędna. To niesamowite, z jakim rozmachem Włoch potrafi operować czarno-białym szkicem, z jaką finezją i pietyzmem odtwarza lokalną architekturę. Zaskakuje nasycenie detalami oraz zabawą światłem i cieniem.

Jedyną łyżką dziegciu okazały się rozdziały kolorowe. Byłem niezmiernie ciekaw, jak Toppi będzie prezentował się w kolorze i, niestety, w tym elemencie spotkało mnie rozczarowanie: barwy nie tylko wypłaszczają ilustracje, ale odzierają kadry z ich tajemniczości. Owszem, przytrafiają się śliczne obrazy, cudownie prezentujące się w kolorze, jednak to raczej wyjątkowe sytuacje. Twórczość włoskiego artysty lepiej smakuje jednak w monochromie.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Przekonany jestem, że fanów Kolekcji Toppi nie trzeba namawiać do sięgnięcia po Amerykę Południową, jednak warto podkreślić, że w żadnym wypadku nie będzie to zwykła kontynuacja cyklu. Najnowszy album zawiera niesamowite utwory, które zagwarantują wysokiej jakości rozrywkę. Z kolei czytelnicy, którzy dotychczas nie mieli okazji, by poznać tę niezwykłą serię, czym prędzej powinni naprawić ten błąd.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.0
Ocena recenzenta
9
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Toppi. Kolekcja #3: Ameryka Południowa
Scenariusz: Sergio Toppi
Rysunki: Sergio Toppi
Wydawca: Lost In Time
Data wydania: 28 listopada 2022
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Marta Duda-Gryc
Liczba stron: 160
Format: 240 x 320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: czarno-biały i kolorowy
ISBN: 9788367270236
Cena: 105 zł
Tytuł oryginalny: Chapungo/La Legende de Potosi/Le Trésor de Cibola
Wydawca oryginału: Editions Mosquito



Czytaj również

Toppi. Kolekcja #2: Ameryka Północna
O eksploracji Ameryki gorzko i smutno
- recenzja
Toppi. Kolekcja #1: Zaczarowany świat
Mistrzostwo krótkiej formy
- recenzja
Blue Note. Ostatnie dni prohibicji
Mroczne sekrety Nowego Jorku
- recenzja
Król rozpustników. Księga 1
Jak spaść ze szczytu do piekła
- recenzja
Hombre. Księga I
Twardziel i romantyk w czasach apokalipsy
- recenzja
Dom Usherów
Usherowe w formie komiksowej
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.