» Blog » Tomigunowa polecajka zlotowa
19-07-2010 09:31

Tomigunowa polecajka zlotowa

W działach: takie tam | Odsłony: 6

Cóż, bez niepotrzebnych wstępów - polecanka przyrządzona na podstawie Poltergeistowego Zlotu 2010.

TommyGun nie poleca jazdy pociągami. Do Radomia jechałem mniej więcej półokręgiem, czyli przez Gdańsk, Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Kutno oraz Warszawę. Ponadto Panowie z ICC nie są zbytnio user friendly - przykładowo, nie chcieli wpuścić kobiety z rowerem, mimo iż miała bilet.

TommyGun nie poleca spać w pociągach. Taki jeden spał i znalazł swoją torbę w tojlecie, bez części ekwipunku.

TommyGun nie poleca kupować biletu dla torebki. Wiem, że to dziwne, ale w sumie ktoś mógłby chcieć z tego miejsca skorzystać.

TommyGun nie poleca kłaść nóg na siedzeniach pasażera położonego naprzeciw. Można gnieść cudze genitalia (przykładowo moje) nawet o tym nie wiedząc.

TommyGun nie poleca dzwonić do repka oraz Drakera z samego rana. Serio.

TommyGun poleca polne ściechy. Lwią część do ośrodka pokonałem przez taką jedną i o dziwo nie narzekam.

TommyGun poleca wziąć następnym razem cztery sztuki koszulek. Lepsze to, niż np. trzy.

TommyGun nie poleca nastawiać się na WiFi w Przysusze.

TommyGun poleca kiełbaski, których skład nie osiąga nawet 50% mięsa. Są zjadliwe? Są. Więcej mówić nie trzeba.

TommyGun poleca latać po piłki podczas gry w siatkę. Szczególnie, jeżeli dzwoniło się do Drakera o godzine 6 rano.

TommyGun nie poleca radomskich kebabów. W drodze powrotnej czułem się nietęgo. Dzięki Bogu spędzanie drogi Radom-Gdynia w kiblu nie było konieczne.

TommyGun nie poleca radomskich oraz przysuszańskich hamburgerów. W gruncie rzeczy bardziej powinno być "AdamWaskiewicz nie poleca...", ale co mi tam...

TommyGun poleca Przysuszańską pizzernie, której nazwy niestety nie pamięta. O żarcie z tegoż lokalu walczono nawet wtedy, gdy przeleżało jeden dzień.

TommyGun poleca być najmłodszym na zlocie. Potem można darmowo zdobyć punkty lansu, kiedy wspomina się o Tobie w reportażu na temat zlotu. ;)

TommyGun nie poleca łapać głupawki. Ty się śmiejesz, a wszyscy patrzą na Ciebie jak na debila.

TommyGun poleca Battlestar'a Galactica. Nie jestem co prawda fanem uniwersum, ale rozgrywka i tak dała ogromną ilość funu.

TommyGun poleca Polterowe Zloty. Świetnie spędzony czas i masa sympatycznych ludzi. Dziękuje!

Komentarze


Singer
   
Ocena:
0
Hehe, przez tą Twoją głupawkę przez większą część BSG myślałem, że jesteś %*^3# tosterem ;P
19-07-2010 09:42
Landovsky
   
Ocena:
0
Wiesz, że ja też tak przez jakiś czas myślałem? :D
19-07-2010 09:45
baczko
   
Ocena:
+4
A pizzeria nazywała się "Vega" ;)
19-07-2010 11:32
Aesandill
   
Ocena:
0
Aesandill poleca wpis TommyGuna i narracje w trzeciej osobie.

Aes poleca polterowy zlot, moc jest w nim silna.

Aes pozdrawia
19-07-2010 12:50
Dante
   
Ocena:
0
Dante poleca pisać newsy, bo oklep.
19-07-2010 15:12
~Atanazy

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Kebaby i hamburgery są zapewne "radomskie", bo "Radomskie" to moga być jeno papierosy. ;)
19-07-2010 16:55
Landovsky
   
Ocena:
0
@Atanazy

fix'd. ;)
19-07-2010 20:39
Zsu-Et-Am
   
Ocena:
0
Za to burgery w Vedze, wcale nie wegetariańskiej, zwały się "macchickenami", a sos był "madziarów" - jedyną reakcją na "węgierski" był nagły wytrzeszcz i przepraszająco-litościwe wyjaśnienie, że przecież nie ma takiego...
19-07-2010 22:14
Llewelyn_MT
   
Ocena:
0
Najlepszy wpis blogowy o Zlocie. :D Lepszy niż mój (jeśli powstanie).
21-07-2010 11:32

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.