» Blog » Tim Powers „Na nieznanych wodach”
20-09-2011 13:14

Tim Powers „Na nieznanych wodach”

W działach: książki | Odsłony: 13

Tim Powers „Na nieznanych wodach”
Przygotowując czwartą część „Piratów z Karaibów” studio Disneya wykupiło prawa do ekranizacji tej książki. Ostatecznie z fabuły niewiele się jednak ostało – Fontanna Młodości, Czarnobrody, voodoo i rytuał wykorzystujący córkę złoczyńcy. Ale dzięki temu z lektury książki mogą czerpać przyjemność osoby, które widziały film (i vice versa). A zdecydowanie warto przeczytać tę powieść. Należy do jednej z najlepszych w dorobku Tima Powersa, którego jestem zagorzałym fanem od czasu „Ostatniej odzywki”, a kolejne przeczytane powieści tylko mnie w tym utwierdzały. Mamy tu typowy styl Powersa, a więc pełne poszanowanie faktów historycznych przy jednoczesnym wprowadzeniu magii, która zostaje podana jako prawdziwa motywacja postaci z epoki reinterpretując znane wydarzenia. Tutaj mamy do tego klasyczną opowieść o piratach, pełną widowiskowych akcji, bitew morskich, wypraw po skarby, nie zapominając o wątku romantycznym. Całość napisana bardzo sprawnie (przetłumaczone nienajgorzej), z humorem i pomysłami - po prostu świetna rozrywka na najwyższym poziomie.

Komentarze


Aeth Queen
   
Ocena:
+1
Zastanawiałam się nad jakąś powieścią piracko-podobną przy okazji 3 za 2 w Empiku, ale ostatecznie wybrałam "Płonącego Union Jacka" Marcina Mortki i "Kłamstwa Locke'a Lamory" Steve'a Lyncha. Ale o tym tutaj nie zapomnę ;)
20-09-2011 16:34
~Paladyn

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Właśnie bardzo mnie zaintrygowałeś, Ifrycie. Nie tyle samą powieścią, co twórczością autora.
20-09-2011 19:54
Ifryt
   
Ocena:
0
@Aeth Queen
Właśnie w ramach tej promocji 3 za 2 kupiłem tę książkę w Empiku (pozostałe dwie to "Tropiciel" Scotta Carda i "Kraken" Mieville'a). Mortka zły nie jest, ale Powersa cenię wyżej - m.in. dlatego że "Na nieznanych wodach" napisał ponad 20 lat przed Mortką. Poza tym ta powieść jest krótsza, bardziej spójna i moim zdaniem, ma lepsze pomysły.
"Kłamstwa Locke'a Lamory" są bardzo dobre, ale to całkiem inny rodzaj opowieści. Niewiele ma to wspólnego z piratami.

@Paladyn
Tak, już Ci kiedyś wspominałem o Powersie. Jak tylko będziesz chciał, chętnie mogę Ci coś jego pożyczyć.
21-09-2011 08:46
Aeth Queen
   
Ocena:
0
@Ifryt, owszem, ale zaraz po "Kłamstwach" jest "Na szkarłatnych morzach", a to polecała mi koleżanka-żeglarka, która płakała przy tym ze śmiechu ^^
Na pewno jednak zabiorę się za "Na nieznanych wodach"; Twoja opinia brzmi bardzo zachęcająco :)
21-09-2011 09:25
Suarrilk
   
Ocena:
+1
Dotąd czytałam tylko "Grozę jej spojrzenia" Powersa i już ona bardzo mi się podobała, a tym wpisem zachęciłeś mnie, żebym poczytała więcej jego utworów ;-)
22-09-2011 12:53

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.