Thoctar to troll!
Odsłony: 159Przynajmniej, jeżeli wierzyć typologii przedstawionej nam przez Zegarmistrza w tej notce blogowej.
Najpierw wykorzystuje śmierć Terry'ego Pratchetta, żeby wylansować swoją notkę, która nie dotyczy osoby zmarłego pisarza, a gustu literackiego autora tejże notki. Gustu, który autor przedstawia nam w sposób mający imitować oczytanie, elokwencję i kulturę najwyższej próby, co jednak się nie udaje, bowiem wszyscy którzy byli w cyrku lub wesołym miasteczku i widzieli błazna, doskonale zdają sobie sprawę, że nie do twarzy byłoby mu w koronie.
Autorowi owych wypocin mało było jednak wyrazów uznania, bowiem posypały mu się za ową notkę jedynie kamienie. Postanowił zatem napisać kolejną, pod którą kasował już będzie komentarze nieprzychylnej publiki, pozostawiając te przeciwstawne, co miałoby imitować posiadanie przez autora prywatnej klakierni.
Cóż za niegodziwość! Na widły go!