» Blog » The Shrine
15-09-2009 20:48

The Shrine

W działach: To szopa! Zdejmijcie to zdjęcie! | Odsłony: 0

Ostatnio kręciłem nosem na sposób przedstawienia Polaków w nadchodzącym "filmie" The Shrine (tutaj), który, swoją drogą, pojawi się wprost na DVD, więc jakościowo może osiągnąć poziom filmu "Monster" - tego gorszego filmu "Monster". Jednak po dłuższym namyśle stwierdziłem, że jest trochę w tym prawdy. Wystarczy poświęcić 10 minut na dojazd do jednej z wiosek nieopodal mojego miejsca zamieszkania (a muszę zauważyć, że sam mieszkam na wsi, która dla miastowych mieści się w kategorii "zapadłe dziury"). Tam funkcjonuje nawet osobny dialekt! Niestety reszta to raczej nieścisłości, które słabo oddają polskiego ducha.

Po kolei;

- nie dojechaliby na wschód Polski samochodem, bo w połowie drogi zostałby im ukradziony,

- autobusy również odpadają, ponieważ podczas szybkiego przejazdu rodem z filmu "Speed", kamera uległaby uszkodzeniu - to przynajmniej wnioskuję po oględzinach mojej podróżnej torby, a dokładnie tych bardziej miękkich rzeczy w niej, które ulegały systematycznemu niszczeniu za każdym razem, gdy autobus podskakiwał na dziurach w drodze,

- właściwie cały sprzęt zniknąłby, bo prawdopodobnie Kanadyjczycy nie znają polskich realiów,

- pociągi - nie dojechaliby nimi w zamierzonym czasie, a jeśli nawet to zgubiliby się na jednym z dworców,

- jeśli, nie daj Swarożycu, zdecydowali się krótki odpoczynek w Krakowie, to prawdopodobnie zbankrutowaliby,

- wioski nie znajdą, bo żaden z miejscowych nie zna angielskiego/francuskiego/dowolnego języka obcego,

- wschodnia Polska w wyobrażeniu ludzi z zachodu to miejsce, gdzie m.in. walczy się z niedźwiedziami o posiłek - myślę, że po odkryciu prawdy, przeżyją lekki szok kulturowy,

- dla ludzi ze wschodniej Polski przybysze z Ameryki to zamorski diabeł... hmm... a może to opinia z dawnych Chin? Chciałem przez to pokazać, że nie przetrwają w zderzeniu z polskim tradycjonalizmem.

- jakby to byli Amerykanie, to Polacy nie składaliby z nich krwawych ofiar - i cały pomysł na film wziął w łeb,

- krwawe kulty? Bardziej prawdopodobne, że po prostu chcą odstraszyć obcych od nielegalnych pędzarni bimbru (ekipa Scooby Doo powinna zbadać sprawę),

- trudno znaleźć Polaka-zombie, już prędzej pasuje tutaj Polak-na-kacu (identyczne działanie),

- i parę innych smaczków.

 

Polscy patrioci też nie powinni kręcić nosem. Wszakże to nasz, polski, swojski kult.

 

Co więcej, takie USA ma jeszcze gorzej. Seryjni mordercy, mutanty, kanibale, wampiry, zombie, przeklęte cmentarze, nawiedzone domy, sadyści, toksyczni mściciele, UFO...

Komentarze


bukins
   
Ocena:
0
Rewelacyjna notka :D

Przydałby się jeszcze link do newsa o filmie Shrine, dla tych co nie wiedzą o co chodzi.
15-09-2009 21:19
Absu
   
Ocena:
0
Oczywiście
15-09-2009 21:26
sheol
   
Ocena:
+1
No ja cie.
Przyjechali by tacy z Kanady na taką polską wieś. Połowa by oślepła po pierwszym noclegu, albo by w miejscowym (powiatowym) szpitalu wylądowała.
Ruski spirytus to straszna trucizna dla niezaprawionych.

Chociaż znam historie (autentyczną) o dwóch anglikach którzy zachwyceni byli naszym "owocowym winem deserowym" marki jabol.
17-09-2009 13:10

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.