» Recenzje » The Red Dragon Inn 2

The Red Dragon Inn 2


wersja do druku

Kolejka dla moich przyjaciół!

Redakcja: Joanna 'Senthe' Falkowska
Ilustracje: Artur 'GoldenDragon' Jaskólski

The Red Dragon Inn 2
Po ciężkich wojażach i przeprawach, wycieczkach do podziemi i starć z przerażającymi bestiami, poszukiwacze przygód trafiają do karczmy. Obsługiwani przez uroczą Wench grają i piją do upadłego. Amerykańskie wydawnictwo Slugfest Games zaprasza po raz drugi do zajazdu Pod Czerwonym Smokiem w grze The Red Dragon Inn 2.
Kolorowy świat zabawy do białego rana
"Będzie zabawa![q] – wydaje się wołać kolorowa scenka rodzajowa z wieczka pudełka. Bohaterowie The Red Dragon Inn 2 grają w kości i karty popijając przy tym całkiem sporo – zachęcające! Pudełko jest z grubej tektury, a pod wieczkiem doskonale zorganizowana wypraska. Wszystkie elementy gry bez problemu się zmieszczą (oczywiście jak to bywa w tytułach z Zachodu – karty w koszulkach już nie wejdą), a nawet można by upchnąć elementy z poprzedniej części The Red Dragon. Tekturowe, lakierowane karty (maty) postaci – rewelacja. Grube, lakierowane żetony w kolorze złota niestety mają mało ciekawe emblematy. Szlaczki w smoki nie są wcale klimatyczne. Przeźroczyste znaczniki do zaznaczenia poziomu Wytrzymałości (czerwone) i zawartości Alkoholu (białe) sprawdzają się bardzo dobrze. Jakość kart również nie pozostawia wiele do życzenia. Cechuje je bardzo dobry [q]layout" i czytelne rozplanowanie elementów. Wielkie brawa należą się twórcom za ładne i do tego zabawne ilustracje na kartach (przede wszystkim w taliach postaci). Świetnie korespondują z nimi równie śmieszne nazwy kart. Wysoka jakość wykonania elementów znacząco zwiększa przyjemność z obcowania z grą.
Z toastem czy bez toastu?
Rozgrywkę wygrywa postać, która jako ostatnia będzie posiadać złoto i pozostanie przytomna przy stole. Jeśli stracimy wszystkie pieniądze lub poziom Alkoholu przekroczy naszą Wytrzymałość, wypadamy z gry. The Red Dragon Inn 2 toczy się przez szereg następujących po sobie tur, z których każda dzieli się na 4 fazy:
  • Discard and Draw - Uczestnicy rozgrywki mogą odrzucić dowolną ilość kart i dociągnąć do maksymalnie siedmiu na ręce. Oczywiście można nic nie dobierać.
  • Action - W tej fazie można zagrać 1 kartę akcji z ręki. Każda postać w swojej talii ma własne rodzaje czynności, które może podjąć. Zazwyczaj akcje pozwalają na zwiększanie komuś poziomu Alkoholu, zmniejszanie poziomu Wytrzymałości lub zabieranie złota. Specyficzne są karty hazardu, rozpoczynające grę, podczas której uczestnicy podbijają stawkę, zwiększają pulę i walczą o złoto. Biorąc pod uwagę, że posiadanie pieniędzy jest niezbędne do zwycięstwa, jest to jeden z ważniejszych momentów walki o wpływy w grze. Zdecydowanie większe znaczenie odgrywa w rozgrywce wieloosobowej. Oczywiście czasem zdarza się tak, że nie mamy żadnej karty akcji – wtedy możemy pominąć tę fazę.
  • Buy Drinks - Gracz ozpoczynający turę bierze ze środka stołu ze stosu kart Napojów jedną zakrytą kartę i kładzie ją na odpowiednim miejscu maty innej postaci. Nie trzeba za nie płacić (uiszczamy jedynie opłatę za przetasowanie talii Napojów). Niektóre karty postaci pozwolą nam nawet dokupić dodatkowe "drinki" dla adwersarzy!
  • Drink - Teraz ze swojego stosu kart do wypicia uczestnik rozgrywki odkrywa wierzchnią kartę. Może go spotkać jedna z trzech sytuacji. Najczęściej po prostu odkrywa kartę Napoju i wykonuje jej polecenie (zazwyczaj jest to utrata Wytrzymałości lub zwiększenie poziomu Alkoholu). Czasem zdarzy się odkrycie Wydarzenia, które wywiera specyficzne efekty na postacie w grze. Najrzadziej trafi nam się karta Napoju "z toastem". Obliguje nas ona do odkrycia kolejnej, aż wyczerpiemy talię, natrafimy na Wydarzenie lub zwykłą kartę Napoju. Kumulacja efektu takiej sekwencji kart może być bardzo bolesna dla naszej postaci.
Bohaterowie gry: W pudełku z grą znajdziemy talie dla czterech różnych postaci. Eve – uzdolnioną iluzjonistkę, której prawdziwego wyglądu nikt nie zna. Flecka, urodziwego półelfa barda, zawsze uśmiechniętego i pożądanego przez kobiety. Dimli to typowy krasnolud, który kocha złoto, topory i piwo. Gog z kolei jest mało rozgarniętym, ale za to wyjątkowo silnym zielonoskórym półogrem. Każda z postaci ma zupełnie inne atuty i każdą gra się odrobinę inaczej.
Jak to w karczmie bywa, poziom Alkoholu we krwi może gwałtownie wzrosnąć, a Wytrzymałości zmaleć. Twórcy gry przewidzieli tę niedogodność i wprowadzili dwa rodzaje efektów kart, które pomogą się bronić przed atakami przeciwników. Kiedy karta zostaje zanegowana (Negate), jej efekt nie wchodzi w życie. Z kolei ignorowana (Ignore) karta rozstrzygana jest normalnie, ale nie wywiera skutku wobec naszej postaci. W The Red Dragon Inn 2 przyjęto zasadę, że na każdą czynność w grze pozostali uczestnicy rozgrywki mają szansę zareagować – czyli zagrać odpowiednią kartę. W taliach postaci znajdziemy ich dwa typy. Sometimes[/t], które możemy wprowadzić do zabawy w momentach określonych w opisie działania. [b]Anytimes z kolei możemy zagrać w dowolnym momencie gry, nawet w turze przeciwnika. Sercem gry jest więc umiejętne wykorzystanie swojej ręki w odpowiednim czasie.
Zasady The Red Dragon Inn 2 nie są skomplikowane, za to zróżnicowanie talii poszczególnych postaci daje nam spore pole manewru. Gra jak na osobliwy symulator zabawy w karczmie świata fantasy naprawdę potrafi wciągnąć. Ciężko domyślić się jaką akcję zagra przeciwnik, a losowe dociąganie kart sprawia, że nie zawsze sami będziemy mogli mocno zaplanować swoją taktykę na przyszłość. W niesprzyjających okolicznościach warto zrzucać karty, aby "dokopać się" do bardziej wartościowych akcji w swojej talii. Sytuacja podczas rozgrywki potrafi zmienić się diametralnie i nawet lider może być bliski porażki. Klimat świata fantasy w The Red Dragon Inn 2 jest wszechobecny. Począwszy od doboru postaci, przez ilustracje i opisy na kartach, aż po ciekawe rozwiązania mechaniczne z "toastem" na czele. W ten tytuł gra się z dwóch powodów. Z racji świetnego wykonania z jednej strony, a z drugiej – z powodu klimatycznego świata gry. Karczma Pod Czerwonym Smokiem ma swój niesamowity i nieuchwytny urok, dlatego doczekaliśmy się na rynku już trzech części tej pozycji. Ta ostatnia właśnie została nominowana do nagrody Origins za 2011 rok.
Gdy wszystkie kufle już puste…
The Red Dragon Inn 2 to jedna z tych gier, które trudno opisać, ale mają w sobie coś, co od razu chwyta za serce. Kto by pomyślał, że gra o suto zakrapianej zabawie w karczmie może być tak przyjemna. The Red Dragon Inn 2 nie jest typową grą imprezową z racji rozbudowanych talii postaci, które nomen omen dają spore możliwości strategicznego "główkowania". To pozycja z dużą ilością negatywnej interakcji i mocno zaznaczonym elementem rywalizacjipomiędzy uczestnikami zabawy. Dla jednych będzie dziwaczna, innym (jak mi) bardzo przypadnie do gustu. W życiu spotkanie w barze to miła zabawa, w grze stawianie "drinków" przyjaciołom staje się wyniszczającą walką bez zasad o zachowanie przytomności i zwycięstwo. Naprawdę warto się z tą pozycją zapoznać! Plusy:
  • wykonanie
  • rozbudowane talie postaci
  • ciekawe pomysły mechaniczne
  • proste zasady
Minusy:
  • nieklimatyczne żetony złota
  • niektórym ciężko będzie się oswoić z tematem
Dziękujemy wydawnictwu Slugfest Games za udostępnienie gry do recenzji.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 1
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: The Red Dragon Inn 2
Typ gry: imprezowa
Projektant: Cliff Bohm, Geoff Bottone, Colleen Skadl
Ilustracje: Rose Besch, Cold FuZion Studios, Kennon James, Doug Kovacs, Rhonda Libbey, Beth Trott
Data wydania oryginału: 2008
Wydawca polski: SlugFest Games
Liczba graczy: od 2 do 4 osób
Wiek graczy: od 13 lat
Czas rozgrywki: ok. 45 minut
Cena: 37,95 $



Czytaj również

High Noon Saloon
Western na planszy
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.