» The Hell in Vietnam

The Hell in Vietnam

Dodał: Przemek 'Bicuś' Bicki

The Hell in Vietnam
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: The Hell in Vietnam
Producent: CITY interactive
Wydawca: CITY interactive
Dystrybutor polski: CITY interactive
Data premiery (świat): 26 kwietnia 2007
Data premiery (Polska): 26 kwietnia 2007
Wymagania sprzętowe: Pentium 4 1,6 GHz, 512 MB RAM, karta grafiki 128 MB (GeForce 4 lub lepsza), 2 GB HDD, Windows 98/2000/XP.
Nośnik: 1 DVD
Strona WWW: www.thehellinvietnamgame.com
Platformy: PC
Sugerowana cena wydawcy: 19,99 zł

Witaj w piekle! Na szkoleniu w Recondo nauczono nas, że jeśli znajdziemy się pod lufą karabinu, bez szans na przeżycie, należy uśmiechnąć się do wroga. Zdziwiony naszym zachowaniem zawaha się na ułamek sekundy. Ten niewiarygodnie krótki fragment czasu stanowił różnicę między życiem, a śmiercią. Wtedy można było użyć innych argumentów. Mieliśmy ich pełne magazynki. Często zabijaliśmy w ten sposób, zostawiając w dżungli trupy z widokiem naszych uśmiechniętych twarzy w zdziwionych, martwych oczach. To nie była zwyczajna wojna. Nasz wróg nie miał imienia, twarzy, nie miał tożsamości. Naszym wrogiem był cały Wietnam. Jego klimat, teren, błoto, dżungla, moskity i mali przedziwni mieszkańcy, uzbrojeni w nierealne idee i chińskie karabiny. Mieliśmy przewagę. Nowoczesną technikę, czołgi, napalm, śmigłowce, wsparcie artyleryjskie, łączność, dostawy sprzętu. Nie mogliśmy przegrać. Przegraliśmy. Trudno wyobrazić sobie armię mogącą pokonać przeciwnika, który jest wszędzie i nigdzie, walcząc na własnym terenie, który dla nas był obcym, wrogim i niezrozumiałym światem. Z czasem nauczyliśmy się części jego zasad, pojęliśmy zasady walki. Zawsze jednak była to przede wszystkim walka o przetrwanie. Ho Szi Min, przywódca wietnamskich komunistów powiedział kiedyś: możesz zabić dziesięciu moich ludzi za każdego twojego zabitego, jednak nawet wtedy przegrasz, a ja będę górą. Na początku wojny w Wietnamie traktowaliśmy te słowa jak brednie szaleńca. Pod koniec - musieliśmy uznać ich słuszność. W październiku 1967 roku, po przeszkoleniu w szkole jednostek specjalnych w Nha Trang trafiłem do tymczasowej bazy wojskowej w Don Dien jako dowódca czteroosobowej grupy dalekiego zwiadu. Byliśmy weteranami przeszkolonymi w dywersji, sabotażu, łączności i zadaniach wywiadowczych. Byliśmy niewidzialni dla tych, którzy chcieli być niewidzialni. Byliśmy zabójcami zabójców. Byliśmy gotowi kąsać. Zimowa ofensywa wojsk Północnego Wietnamu wybiła nam zęby. W 1968 roku położona na wzgórzu baza w pobliżu miejscowości Don Dien znalazła się na drodze regularnych wojsk komunistycznych przygotowujących się do uderzenia na stolicę prowincji Binh Tri Thien - starożytne miasto cesarskie Hue. Al Capone twierdził, że więcej można zdziałać dobrym słowem i karabinem, niż samym dobrym słowem. Nie szkolono nas na mówców. Karabinów za to było pod dostatkiem... Płk. Thomas "Deadeye" Coburn, 1982. Cechy gry:
  • Zostań oficerem Armii Amerykańskiej i weź udział w jednym z jej najkrwawszych konfliktów.
  • 8 niezwykle grywalnych misji, dostarczających kilka godzin wyśmienitej rozrywki.
  • Dokładnie odwzorowane uzbrojenie Armii Amerykańskiej z 1968 roku: karabin szturmowy M16 A1, półautomatyczne M14, granatnik M79 CAW i inne.
  • Równie autentyczne uzbrojenie wietnamskich wojsk komunistycznych: karabin szturmowy AK-47, pistolet maszynowy PPsh 41, wyrzutnia rakiet RPG-7, i inne.
  • Różnorodny sprzęt wojskowy dla obydwóch stron - łodzie patrolowe PBR, śmigłowce Huey i Mi-4, wozy bojowe BRDM, a nawet samoloty jak F-4 Phantom.
Tagi: The Hell in Vietnam

Filmy

» The Hell in Vietnam


Czytaj również

The Hell in Vietnam
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.