Taaak

Koniec ferii, nastaje nowa kapitaliczeska rzeczywistość. Codziennie dojeżdżać na wydział, i użerać się tam ze sprawami, których nie rozumiem. Bywa. Oznacza to też, że muszę jakoś dobrnąć do sesji, na krakonie mnie nie będzie i takie tam.
Poza tym, zarobić trochę trzeba. Może nawet nie zarabiać ile pracować, choćby jako wolontariusz. Mogę ostatecznie dawać korepetycje, no bo co?

Za to trochę RPGowo się udzielam.
1. Kupiłem sobie w prezencie d20 modern. Przede wszystkim jako mechanikę, na której będę mógł grać w Wolsunga, ale też jako grę do kampanii we współczesnym świecie. Albo i nie:
http://forum.polter.pl/9787s-vp441708.html
Projekt do moderna, a właściwie do future się nadaje.

2. Może zacznę prowadzić 7th sea. Gra ma sporo wad, ale dobrze o niej mówią, a więc nie musi być tak zła jak mi się zdawało... Przygód mi potrzeba, a nie łażenia po lochach.

3. Delta Factor. Chronologia po polsku w przeciągu miesiąca będzie na stronie, robi się to, co najważniejsze w systemie - galeria superłotrów. Co więcej, za kilka dni na oficjalnym forum pojawi się jakaś sylwetka.
Wybór chyba zostawię graczom. Jeśli możesz, wejdź na poniższy adres i zagłosuj!
http://autorskie.fora.pl/viewtopic.php?t=450

4. Powoli piszę tekst do poltergeista, podsumowujący miniony rok.

5. Jeszcze bardziej powoli robi się klasa podstawowa do Dedeków - Wojowniczka Klejnotów. Dlaczego klasy w polskiej wersji językowej mają tylko męską wersję? przecież to seksizm! Dlatego (i też dlatego, że klasa czasem kojarzy mi się z magical girls), klasa to Wojowniczka, którą dopalają specjalnie zaklęte kryształy.

6. Wpadają mi do głowy pomysły związane z Taerem. Ale zanim je spiszę, musi jednak minąć trochę czasu.