» Recenzje » Szkoła bardów - Nancy Farmer

Szkoła bardów - Nancy Farmer


wersja do druku
Redakcja: Bartek 'Barneej' Szpojda

Szkoła bardów - Nancy Farmer
Morze Trolli oraz Dziki Ogień to powieści niezwykłe. Nancy Farmer udało się wykreować wszystko to, co potrzebne jest do przyciągnięcia uwagi młodego czytelnika (zresztą książki z tego cyklu śmiało mogę polecić również starszemu odbiorcy): barwnych bohaterów, wartką akcję oraz niezwykłą atmosferę, utrzymaną w klimacie skandynawskich sag. Pierwszy tom zbierał całkiem niezłe oceny, drugi stał w rankingach nieco niżej. Wcześniej poznaliśmy historię młodego wieśniaka, Jacka, który trafił pod opiekę wzbudzającego postrach nawet wśród wikingów barda Smoczego Języka, oraz wszystkich, z którymi splotły się jego losy; odwiedziliśmy zamieszkany przez trolle Jottunheim, śledziliśmy wyprawę do Krainy Elfów i ocalenie pradawnej twierdzy Din Guardi. Jak prezentuje się część trzecia, wieńcząca sagę i zamykająca niedokończone wątki z tomów poprzednich?

Nowozelandzka pisarka ma niewątpliwy talent do kreacji bohaterów, z którymi łatwo się utożsamić. To, że potrafi zaskakiwać, ukazując postacie w zupełnie innym świetle niż znaliśmy je wcześniej, udowodniła już w tomach poprzednich, czego przykładami mogą być: zmiana Thorgil, dogłębne poznanie Ludu Północy czy odkrycie półelfiej córki barda. W Szkole... nie zabraknie nowych bohaterów, a i ci dotychczas poznani ukażą się w innym świetle. Wyraźnie widać też przemianę Jacka, ze zwykłego wiejskiego chłopaka w coraz potężniejszego ucznia Smoczego Języka. I nie mam tu na myśli znanego z wielu książek młodzieżowych czy gier RPG "po wielu latach nauki bohater stał się mężny i potężny", bowiem na kartach trzech tomów widać doskonale rozwój Jacka, począwszy od roztropnego wieśniaka, a skończywszy na doświadczonym uczniu barda.

To, co było największą zaletą Morza Trolli, powraca również w trzecim tomie – przygody Jacka nadal wywołują olbrzymie emocje, wprost pochłaniając czytelnika. Nieoczekiwane zwroty akcji tylko podsycają napięcie, chociaż pewna scena aż nazbyt przypomina jeden z najbardziej epickich i zaskakujących wątków Władcy Pierścieni. Warstwa fabularna mimo to zbudowana jest prosto i jednoznacznie, nawet nieco młodsi czytelnicy nie powinni mieć z nią trudności. Niestety, niekoniecznie mogą zrozumieć wszystkie drobne żarciki odnośnie do gorliwości wyznawców chrześcijaństwa, które starszego czytelnika potrafią rozbawić do łez.

Jeśli szukacie młodzieżowego fantasy, które wciągnie Was na wiele godzin i nie będzie chciało wypuścić, cykl kończony przez Szkołę Bardów jest świetnym wyborem, nawet jeśli bierzemy pod uwagę słabszy drugi tom. Nancy Farmer potrafi wykreować ciekawy świat, wciągające historie oraz niezwykłych bohaterów i musimy mieć nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mogli pogrążyć się w roztaczanych przez nią wizjach i opowieściach.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.0
Ocena recenzenta
8.5
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 2
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Szkoła bardów (The Island of the Blessed)
Tom: 3
Autor: Nancy Farmer
Tłumaczenie: Grzegorz Komerski
Wydawca: Jaguar
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 30 kwietnia 2010
Liczba stron: 520
Oprawa: miękka
Format: 145 x 205 mm
ISBN-13: 978-83-7686-011-4
Cena: 34,90 zł



Czytaj również

Dziki ogień - Nancy Farmer
Niewielki spadek formy
- recenzja
Morze Trolli - Nancy Farmer
Klasyczne fantasy wciąż żyje
- recenzja
Dziki ogień - Nancy Farmer
Z fiordu do lasu
- recenzja
Morze Trolli - Nancy Farmer
Fantasy dla początkujących
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.