Koncentracja: Daimyo jest przeciwny temu pomysłowi, ale shugenja namawia go na prosty test. Drużyna ma również obserwować ten pokaz. Osiodłano pięć koni, a wszystkich zgromadzonych poproszono by sprawdzili czy siodła, popręgi i strzemiona są w dobrym stanie (wszystko było bez zarzutu). Skrybę, którego sprowadzono w ostatniej chwili, poproszono by dosiadł któregokolwiek rumaka. Przy wsiadaniu pękł rzemień mocujący strzemię. Przerażony chłopak wsiadł na kolejnego konia - tym razem pękł popręg. Pokaz przerwano zapewniając nieszczęśliwego chłopaka, że nic się nie stało.
Uderzenie: Młody skryba jest straszliwym pechowcem. Podobne przekleństwo jest udziałem syna daimyo, który wiele lat spędził na medytacjach i pielgrzymkach do świętych miejsc, by przebłagać niechętne mu Fortuny. Daimyo podejrzewa, że zaginięcie syna związane jest z prześladującym go pechem. Według słów nadwornego shugenja pech młodego skryby ma poprowadzić drużynę ta samą drogą, którą podążył syn daimyo.