» Komnaty daimyo » Szkice (WKU) » Szczęście w nieszczęściu

Szczęście w nieszczęściu


wersja do druku

Wyzwanie: Powracający po długoletniej nieobecności w domu syn pewnego daimyo zaginął. Drużynę poproszono o pomoc w dowiedzeniu się, co się z nim stało i, jeśli to możliwe, w sprowadzeniu go do domu. Według wizji, którą Fortuny sprowadziły na nadwornego shugenja, w tej misji pomóc może tylko jeden człowiek - młody skryba, podwładny jednego z miejscowych poborców podatkowych.

Koncentracja: Daimyo jest przeciwny temu pomysłowi, ale shugenja namawia go na prosty test. Drużyna ma również obserwować ten pokaz. Osiodłano pięć koni, a wszystkich zgromadzonych poproszono by sprawdzili czy siodła, popręgi i strzemiona są w dobrym stanie (wszystko było bez zarzutu). Skrybę, którego sprowadzono w ostatniej chwili, poproszono by dosiadł któregokolwiek rumaka. Przy wsiadaniu pękł rzemień mocujący strzemię. Przerażony chłopak wsiadł na kolejnego konia - tym razem pękł popręg. Pokaz przerwano zapewniając nieszczęśliwego chłopaka, że nic się nie stało.

Uderzenie: Młody skryba jest straszliwym pechowcem. Podobne przekleństwo jest udziałem syna daimyo, który wiele lat spędził na medytacjach i pielgrzymkach do świętych miejsc, by przebłagać niechętne mu Fortuny. Daimyo podejrzewa, że zaginięcie syna związane jest z prześladującym go pechem. Według słów nadwornego shugenja pech młodego skryby ma poprowadzić drużynę ta samą drogą, którą podążył syn daimyo.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.