Szał na Endera
W działach: Sci-Fi, Komiksy | Odsłony: 318Dowódcy mają tyle władzy, ile im jej dasz. Im bardziej jesteś posłuszny, tym bardziej tobą rządzą.
Orson Scott Card - "Gra Endera"
Szał na Endera trwa. Najpierw zauroczyła nas książka, do której tak chętnie ponownie sięgamy. Teraz większość z nas drży z podniecenia i niepokoju na myśl o filmie. Czy spełni nasze oczekiwania? Czy dorówna temu, co widzieliśmy przed oczami czytając przygody Trzeciego?
Niestety, niektórych rzeczy nie da się przyspieszyć. Ale można je umilić. Przedwczoraj znów chwyciłam za książkę, żeby przypomnieć sobie te wszystkie emocje, które buzowały we mnie, gdy czytałam ją po raz pierwszy. Nie zawiodłam się. Ale ciągle chcę więcej. To za mało. Tym razem za mało. Nigdy nie przyszło mi do głowy poszukać komiksu opartego na "Grze", i bardzo się cieszę że dziś o tym pomyślałam, bo idealnie zaspokoił mój głód na więcej Endera.
"Ender's Game - Battle School" nie tylko mnie urzekło, ale wręcz przykuło do monitora. Spodziewałam się, że wiele ważnych moim zdaniem rzeczy zostanie pominiętych, że ktoś coś skrewi. Tym razem jednak jestem pozytywnie zaskoczona. Czytając go widzę dokładnie to, co wyobrażałam sobie siedząc z nosem w książce. Jeśli jeszcze tego nie czytaliście, to możecie to potraktować jako swoją pracę domową.
Jeszcze czekam tylko na grę opartą na "Grze Endera" i mogę umrzeć w spokoju.